[SPAM] Moja siłownia to nie karuzela fikcji, wchodzę na cykl, dziś podlegam abolicji.

jutro off od treningu choyowo



Zmieniony przez - GZ1948 w dniu 2018-11-26 21:12:21

juz sie chyba pas coś poprawił w dodatku mniej wegli brak syfu to tez pewnie brzuch ciut mniej wydety xD
tylko choynia bo se wymysliłem 7 tyg redukcji i patrze ostatni tydzien przypada na swieta wiec lipa sam niewiem czy skrócic redu czy co bo niskie kcal i swieta ? ani nic zjesc ani choj





Zmieniony przez - GZ1948 w dniu 2018-11-26 21:38:10

ale jeszcze brzuch ulany zwłascza wieczorem tragedia wiadomo ilosc jedzenia wegli no to brzuch wydety

no nic zaraz trzeba do zbiornika numer 5 isc

elo z fartem
1.3.1.2


Zmieniony przez - GZ1948 w dniu 2018-11-26 22:21:08

Półtora i do domu

yebac prace biede i jeszcze wiele innych rzeczy


Zmieniony przez - GZ1948 w dniu 2018-11-27 09:25:50

Kurfa chyba cały tydzień ma tak być że godzina dłużej w robocie, z jednej strony spoko bo jestem sporo w dupe przez urlop, a z drugiej jak mysle ze mam byc w pracy dluzej niz 8.5 ktora defakto nie sprawia frajdy ani specjalnie ciekawa nie jest to hoy mnie strzela, dobrze ze jest chociaz druga przerwa jeszcze wtedy to jakos leci xD

Ty juz w sobote KSW elegancko ale zleciało :D

No i w niedziele wilder fury hehe ale 1 zmiane mam w przyszłym tygodniu a walka pewnie pozno w nocy...,

zlewam pytania od dupek kiedy nagram piosenki radosne
bo ona z kumpelą lubi "Despacito"
a ja wciąż sławię ulice i forse, proste!

Fury poszedł w melanz jak ja w ponczki hehe xD