Jędrzej Pietz - Przygotowania na 2021

sorry - nie tu mial byc ten powyzszy post ale zeby nie było spamu to szacun za 5kg warzyw moze w tydzien tyle jem jak mam na nie apetyt

Wychodzi na to, że jestem jakiś freak, ale to nie wiem w takim razie jak niektórzy są w stanie sobie poradzić z głodem mając np 2000kcal w diecie na cały dzień :P

Zaległa wypiska z wczoraj

Barki i triceps

-wyciskanie na barki smith
40x10, 50x10, 55x10, 90x6+2, 77x10+2

-wznosy boczne ze sztangielkami siedząc z oparciem
24x15, 26x15, 28x10+5

-podciąganie drążka wyciągu wzdłuż tułowia leżąc
118x15, 118x15, 118x15

-wznosy przednie z hantlami
30x12, 30x10, 30x10

-wznosy boczne w opadzie tułowia
24x15, 24x15. 24x15,

-odwrotne rozpiętki na maszynie
12x14, 12x15, 10x15

a1)prostowanie na wyciągu z liną
21x25, 21x25

a2)prostowanie na wyciągu podchwytem
17x25, 17x25

a3)Francuz zza głowy na wyciągu
17x25, 17x25

a4)prostowanie nachwytem
17x25, 17x25

-Wyciskanie francuskie hantlą oburącz zza głowy
50x15, 50x14, 50x13

-Dipsy
35x7, 35x6, 35x4

-kick-backi jednorącz
20x12, 20x12, 20x12

łydki

40 min cardio

komentarz do treningu
Dobry trening
Siłowo bez zmian, pompa słaba ale ogólnie fajnie się ćwiczyło. Czasowo całość trochę długo trwała ale wszystko fajnie powchodziło

Siemanko

Dzisiaj

Plecy i brzuch

-podciaganie na drążku szeroko
11x15, 9x15

-podciaganie na drążku wąsko
7x15, 9x15

-wiosłowanie sztangą łamaną podchwytem
80x10, 90x10, 100x10, 145x10, 140x10

class="link" target="_blank">

-rack pull
245x5, 200x12

class="link" target="_blank">

-wiosłowanie półsztangą
12x145, 10x145, 8x145

class="link" target="_blank">

-ściąganie z góry wąskim chwytem
107x10, 100x10, 100x10

-ściąganie drążka na prostych rękach
39x15, 39x15, 39x15, 39x15, 39x15

-szrugsy sztangą
175x12, 175x12, 175x12, 175x12

class="link" target="_blank">

brzuch

cardio 40 min

komentarz do treningu
Bardzo udany trening
Musiałem trochę przestawić godziny i teraz jeśli trening będzie wypadał w weekend będę ćwiczył po 2 posiłku a nie jak zwykle po 3. Taki zabieg dlatego, że obecnie treningi zajmują sporo czasu i mam już dośc sytuacji w której idę do szatni na 5 min przed zamknięciem,
Mimo, że godzina wcześniejsza to ćwiczyło się bdb. Siłowo nawet poszło lepiej niż ostatnio. Szczególnie zadowolony jestem z racków, że w końcu udało się przełamać te 240 i technicznie chyba również całkiem całkiem. Ogólnie wszystko dzisiaj super wchodziło. Pompa również była ale dosłownie moment uciekała.
Miewam też ostatnio lekkie huśtawki nastrojów, szczególnie dotyczą one obecnej formy. Raz zadowolony raz nie bardzo, raz, że gdzie w takim stanie na zawody itd. Czyli powoli czuć "klimat" przygotowań

Siemano

Dzisiaj DNT

Wpadło 40 min cardio rolowanie rozciąganie. Tym razem bez sauny bo nieczynna. A szkoda bo przydałaby się sesja po wczorajszych plecach ale co zrobić.

Początek dnia nieco zmulony bo poprzednia noc niemal całkowicie nie przespana. No kompletnie nie mogłem zasnąc. Z rana mocno to odczuwałem ale później mimo, braku odespania jakoś się to ogarnęło.

Waga z rana na czczo 96,6

Siema

Dziś Nogi

-uginanie nóg siedząc
59x12, 64x12, 73x12, 79x12

-wyciskanie na suwnicy jednonóż stopa wysoko na platformie
200x15, 210x15, 220x15, 230x15

-wyciskanie na suwnicy obunóż stopy neutralnie na środku
380x25, 400x20, 420x20

-przysiady ze sztangą
130x10, 135x8, 137x10, 140x10

-bułgary z hantelm
40x20, 40x20, 40x20

-uginanie nóg pojedynczo leżąc
50x12, 50x12, 50x12

-m.c na prostych nogach z hantalmi
46x20, 50x18, 50x16, 50x15

-uginanie nóg leżąc
64x12, 69x12, 73x12

-przywodziciel
100x25, 100x20, 100x20

-odwodziciel
100x25, 100x25, 100x25

brzuch

komentarz do treningu
Udany trening
Siłowo lekko nie było. Niby nic wielkiego ale przez brak sesji w saunie wczoraj o wiele bardziej czułem dzisiaj prostownik zwlascza przy siadach. Niby nic ale gdy tej sauny jednak nie ma to da się zauważyc różnice w regeneracji. Właśnie przez to min w pierwszej serii martwego poszedł mniejszy ciężar bo już czułem mocne zmęczenie prostownika i bałem się że nie dam rady. Jednak udało się dobrze wszystko zrobić jak anlezy i ciągnąc z nóg także w kolejnych już podbity.
Ogólnie dobry trening. Siłowo klamot utrzymany ale już powtórzenia powoli zaczynają uciekać.

Porównanie fot. Obie wykonane po nogach. Pierwsza z 11 sierpnia druga z dziś. Czyli różnica nieco ponad 3 tyg

u mnie nie widać foty jak u Was?

Widać

U mnie też jest