Redukcja dzień 50
Dziś nogi
-uginanie nóg siedząc
20x53, 18x66, 16x73, 14x79
20x53, 18x66, 16x73, 14x79
20x53, 18x66, 16x73, 14x79
20x53, 18x66, 16x73, 14x79
20x53, 18x66, 16x73, 14x79
20x53, 18x66, 16x73, 14x79
20x53, 18x66, 16x73, 14x79
20x53, 18x66, 16x73, 14x79
-przysiady ze sztangą z tyłu
10x80, 10x100, 10x120, 10x140, 10x160, 10x180
10x80, 10x100, 10x120, 10x140, 10x160, 8x180
10x80, 10x100, 10x120, 10x140, 10x160, 10x180
10x80, 10x100, 10x120, 10x140, 10x160, 10x180
10x80, 10x100, 10x120, 10x140, 10x160, 9x170
10x80, 10x100, 10x120, 10x140, 10x160, 9x170
10x80, 10x100, 10x120, 10x140, 10x160, 8x170 +1
10x80, 10x100, 10x120, 10x140, 9x160, 5x170
-wykroki chodzone z hantlami
12x28, 12x24, 12x24
12x28, 12x28, 12x28
12x32, 12x32, 12x32
12x34, 12x34, 12x34
12x34, 12x34, 12x34
12x34, 12x34, 12x34
12x36, 12x36, 10x36
12x36, 12x36, 12x36
12x36, 9x36, 10x36
-suwnica skośna stopy na środku platformy na szerokości barków
25x300, 25x275, 25x275, 25x275
25x300, 25x300, 25x300, 25x300
25x310, 25x310, 25x310, 25x310,
25x320, 25x320, 25x320, 25x320,
25x330, 25x330, 25x330, 25x330,
25x340, 25x330, 25x330, 25x330,
25x330, 25x330, 25x330, 25x330,
20x330, 25x330, 20x330, 20x330,
-martwy na prostych z hantlami
20x50, 19x50, 18x50
20x50, 18x50, 17x50
20x50, 20x50, 19x50
20x50, 20x50, 16x50
20x50, 20x50, 18x50
20x50, 19x50, 17x50
20x50, 19x50, 16x50
18x50, 17x50, 15x50
-przysiady sumo z hantlem między nogami stojąc na stepach
20x36, 20x40, 20x44
20x50, 20x50, 20x50
20x50, 20x50, 20x50
20x50, 20x50, 20x50
20x50, 20x50, 20x50
20x50, 20x50, 20x50
20x50, 20x50, 20x50
20x50, 20x50, 20x50
-przywodziciel
25x100, 20x100, 20x86
25x100, 20x100, 20x86
25x100, 20x100, 20x100
25x100, 20x100, 20x100
25x100, 25x100, 20x100
25x100, 20x100, 20x100
25x100, 20x100, 20x86
25x100, 20x100, 20x86
-odwodziciel
25x100, 20x100, 25x86
25x100, 20x100, 25x86
25x100, 20x100, 20x100
25x100, 20x100, 20x100
25x100, 25x100, 25x100
25x100, 25x100, 25x100
25x100, 25x100, 25x100
25x100, 25x100, 25x100
komentarz do treningu
Ogólnie trening nieco z doopy. Wszędzie oprócz uginania siła w dół i to tak dość zauważalnie. Co dziwi tym bardziej, że choćby wczoraj miałem wrażenie, że siła może nawet delikatnie skoczyła. Ogólnie wszystko sżło dziś bardzo ciężko. Siadami mocno się zawiodłem. Spodziewałem się, że pójdzie dużo lepiej. Potem z kolei pomyślałem, że jak siady nie poszły to w wykrokach za to powinno być lepiej a tu nie małe zdziwienie. Suwnica i martwy również cięzko. A wcale sie tak nie zapowiadało. Chyba po prostu gorszy dzień. Sylwetkowo też dzisiaj gorzej względem tego co było wczoraj a tym bardziej zeszłego tygodnia. Porobiłem foty ale nie jestem zadowolony z tego jak wyszły. Jedyna zmiana to, że mniejszy bardziej płaski i z większą ilością wody. Do tego w domu po treningu nagle jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki bardzo mocny zjazd samopoczucia i na sam widok jedzenia jakby mnie mdliło. Samo w niedługim czasie się poprawiło ale ogólnie końcówka dnia bardzo słaba
Foto wykonane przed treningiem. Coś na tym tyłku zaczyna się pojawiać, ale tak jak pisałem dzisiaj cała sylwetka kiepsko się prezentowała. Wczoraj dużo lepiej to wyglądało
Aktualny DT
http://www.sfd.pl/Jędrzej_Pietz_droga_na_scenę-t1137461.html
Stary Dziennik Treningowy
http://www.sfd.pl/[Blog]_Infernol_w_drodze_po_swe_cele-t1063132.html#post1