"Nie rdzewieć mimo upływu lat"

Miałem okazję poznać go osobiści i wielokrotnie się z nim spotykać na sali treningowej.
W latach 60-tych był jednym z najwszechstronniejszych sportowców w Polsce.
MARIAN ROSSA, lekkoatleta, ciężarowiec i kulturysta w jednej osobie.
Smutno mi się zrobiło gdy dowiedziałem się, że już odszedł.
Zmarł 13 grudnia 2014 toku.
Poniżej zdjęcie z dedykacją , które mi podarował 17 stycznia 1975 roku.



Sylwetka i wywiad z M. Rossą:
http://www.jwip.pl/

Zmieniony przez - Giaurnemo w dniu 2014-12-21 14:14:26

Smutna wiadomość...
Nigdy nie udało mnie się spotkać z Marianem Rossą,choć byłem miedzy innymi w tym celu w Warszawie kilka razy...

masti

Smutna wiadomość...
Nigdy nie udało mnie się spotkać z Marianem Rossą,choć byłem miedzy innymi w tym celu w Warszawie kilka razy...

Masz czego żałować.
Tak jak pisze Jan Włodarek, skromny, małomówny z pozoru nie dostępny.
Ale tak naprawdę przyjaźnie nastawiony do ludzi.
Kolegą M. Rossy był Marek Perepeczko, którego dzięki temu miałem okazję poznać.
Postać luzacka, skora do żartów często w sposób żartobliwy komentujący ówczesną PRLowską rzeczywistość.
Jednym słowem gość wzbudzający sympatię.
Przyjeżdżał na popularnym wtedy rowerze tzw. "składaku"
On potężny gościu na ledwo pod nim widocznym rowerku.
Opowiadał jak dzieciarnia za nim krzyczała "Janosik", "Janosik".

Porządni ludzi odchodzą - niestety






Zmieniony przez - Giaurnemo w dniu 2014-12-21 17:19:37

Nie taki potężny -172cm wzrostu.
Podziwiał go junior Adam Ćwikła gdy miał 18 lat (obok niego trenowałem mając 14 lat) a widział go na zawodach kulturystycznych w których zajął 5 miejsce (Ćwikła).
Określił go "Żyłą" z powodu definicji umięśnienia.

ojan

Nie taki potężny -172cm wzrostu.

Janku, źle zrozumiałeś
To o M. Perepeczko - miał 190 cm wzrostu i on grał Janosika

Rzeczywiście!
Umknęło mi, że od głównego bohatera przeszedłeś na jego kolegę - Marka Perepeczko.

Ten Drugi List. Ważniejszy od tego do Mikołaja.
Do (przed)świątecznych przemyśleń

Byłbym zapomniał - młodzieńcze roztargnienie

Odbyłem trening w terenie.
Dzisiaj w przeciwieństwie do niedzielnej tradycji oddałem się ......aerobom
Prócz tego kilka serii na mięśnie brzucha.

Ciekawe co gwiazdor przyniesie pod choinkę

Trening wykonany

Plecy i bicepsy

1. Pdciaganie na drążku nachwytem: 4 serie
2. MC: 12*, 10*, 8*, 8*
3. Wiosłowanie Pendlay`a: 4 serie + dropset

1. Uginanie sztangą łamaną: 3 serie

Wczoraj minął rok