Erwinoos - każdy dzień przybliża mnie do sukcesu!

a może ten olej ci z wodą rozcieńczony sprzedają i dlatego nie tyjesz??

Ale na wszystko jest sposób, raz dziennie taką pizze obal http://www.ilewazy.pl/pizza-capricciosa
i zobaczysz jak masa poleci!

baardzo śmieszne

akurat co do tej masy to serio, skoczyłaby jak nie wiem

ale nie taka jak mnie interesuje, dodam serek i jak na 4,5k masa nie pójdzie to w końcu wyebe tego tasiemca

Poniedziałek – (czworogłowe+dwugłowe+łydki)
1. SQ - rampa 10 75%x16
2a. Hack-przysiady - 3x16
2b. Syzyfki - 3xmaks
3a. Martwy ciąg na prostych nogach - 3x16
3b. Żuraw - 3xmaks
4. Łydki metodą SZOPREXA – 2-3obwody

Wtorek – (piersiowe,brzuch)
1. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej - rampa 10 75%x16
2. Wyciskanie sztangielek na skosie – 3x16
3. Rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej– 3x16
4. Chest dips– 3xmaks
5. Wyprosty nóg w zwisie na drążku – 2xmaks

Środa – wolne

Czwartek – (plecy,kaptury,łydki)
1. Podciąganie na drążku szerokim nachwytem 5xmaks
2. MC – rampa 10 75%x16
3. Wiosłowanie hantlem - rampa 10 75%x16
4. Szrugs targetowy sztangą 2x16
5. Łydki metodą SZOPREXA – o 1 obwód mniej niż w pon.

Piątek – (naramienne, ramiona, przedramię ,brzuch)
Naramienne:
1. Push Press – rampa 10 75%x16
2a. Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia – 3x16
2b. Unoszenie sztangielek w opadzie tułowia – 3x16
Ramiona:
3a. Uginanie sztangielkami z supinacją nadgarstka– 3x16
3b. Pompki na poręczach – 3xmaks
4a. Uginanie sztangielką w podporze o kolano – 3x16
4b. Prostowanie ramion na wyciągu – 3x16
Przedramię:
5a. Uginanie sztangi nachwytem – 2x16
5b. Uginanie nadgarstków podchwytem – 2xmaks

PROSZĘ O OCENĘ PLANU
Od jutra ruszam z nowym planem, po konsultacji z Panemdarkiem doszliśmy do wniosku, że jeżeli masa nie idzie na 4500kcal to należy zrobić lekką redukcję i ruszyć na nowo. Przy okazji zrzucę parę cm w pasie, a i masa później na pewno będzie lepiej szła i nie będę musiał już tyle jeść - gdybym doszedł do 80kg spokojnie musiałbym jeść ponad 5k kcal, żeby cokolwiek poszło, a i tak nie byłaby to pewnie masa pozbawiona tłuszczu.
Redukcję przewiduję na okres 6tygodni, będę obcinał kcal zaczynając od jutra w dt - 3900kcal, dnt - 3700kcal, konczac na ok. 2500/2700kcal. Z tygodnia na tydzień będę odejmował ok. 40g węgli, tłuszczy tyle, żeby bilans kaloryczny się zgadzał, białko zostawię tak jak jest.
Myślę, że taka zmiana nie pójdzie na marne, a w przyszłości będą mniejsze problemy z nabraniem masy

a ile masz teraz w pasie kolego?

85cm

a widzisz... u mnie pisałeś że masa Cie interesuje. a mówiłem że lepiej zredukować i będzie masa lepiej szła... ;/
ja w grudniu/styczniu też szamałem ponad 4500kcal i masa nie szła...
stwierdziłem więc, że lekka redukcja nie chciało mi się jeść ponad 5000 :/

interesuje mnie, ale co zrobić jak stanęła w miejscu

o planie sie nie wypowiadam bo wiesz, ja to jestem nowicjuszem :D Ale mam pytanie do Killinga, ta pizza capriciosa to jakas z pizzeri, czy moze mrozona ? Bo 3k kcal droga nie chodzi xDD