Rano był solidny zajazd kondycyjny...
Power Snatch 5x3 30/40/50/55/55
Snatch Deadlift 3x10 75/75/75
WOD - 3RFT TC 20'
10 lap run (~500m)
50x Air Squat
20x Pushups
10x Pullups
Po ostatnich powtórzeniach na 55kg solidnie mnie odcinało, lekki wir w głowie - sam nie wiem dlaczego. Technicznie było bardzo dobrze.
Po czwartkowej gimnastyce dłonie strasznie zaorane, odciski dokuczały strasznie. Na deadliftach musiałem dzielić na pół bo ledwo utrzymywałem sztangę
WOD to solidne szlifowanie kondycji... Bieg na spokojnie z równym i głębokim oddechem. Air Squaty szły szybko po 20/20/10 z 3-5s przerwami na kilka oddechów. Pompki równo 10/10. Podciąganie ciężko przez odciski - wisiałem praktycznie na samych palcach
Czas 18:27
Jutro wewnętrzne mini zawody z okazji 1 urodzin boxa - ciekawe co wymyślą
Biegać szybciej, Skakać wyżej,
Time to beat: Półmaraton: 41m27s; Maraton: 1h33m49s; Annie: 7m31s