Mel pożyczaj bez obaw. Ja wzorowałam się na tabelce Kamy :-) Trening Słabo mi dziś szło. Brak sił pomimo dużych chęci. Powoli będę pewnie myśleć o regeneracji bo ciężko o progres a i przy aero już nie daję rady. Postaram się jednak pociągnąć do równych 12 tyg. Teraz mam 10- ty. A. dorzuciłam w martwym ciągu w drugiej serii. Dalej nie mam się co [...]
Kama oj daje, daje :-) ale lubię się sponiewierać :-) przynajmniej wiem że żyję :-) Trening Jedna z dziewczyn poznanych na siłowni niesamowicie poprawiła mi humor do końca dnia. Powiedziała: "ty już więcej nie chudnij bo się robię zazdrosna" Ależ połechtała moją kobiecą próżność :-D Dziś przy robieniu przysiadu pomagał mi brat tej wspomnianej [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
[...] dla początkujących, lecz zaawansowani używają fbw tylko po to by przeplatać swoje inne treningi. Osobiście uważam, że są bardzo dobre, ale jak wszystko potrzebuje zmian. A dieta jest jako taka, bo jak dla mnie to głupota wyliczać każdy gram. Nie tykam wszelkich głupot takich jak słodycze, alkohole, słodkie napoje. I jem minimum 5 razy dziennie
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Właśnie a propos diety, czy w moim wieku - 17 lat nie wystarczy po prostu jeść zdrowo? + odrzucić białe pieczywo, makarony, ziemniaki, słodycze, słodkie napoje itp?
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
nie widzę problemu jak ktoś nie będzie przesadzal a do tego jest aktywny fizycznie. Chyba se będzie popijac słodkie napoje. Zmieniony przez - marbex w dniu 2015-06-22 07:45:53
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
szukałem ale nigdzie nie ma, fasolke szparagową zieloną wliczać ? Wliczaj toż to nie woda, każda kaloria się liczy w Twoim wypadku. Jak już jesteśmy przy wodzie to wszystkie inne napoje typu herbata etc koniecznie też wliczaj.
12.03.2015 Dziś bez siłki, ale rano pobiegałam: 6,25 km w 36m:41s Jedzonko, jak niżej + Warzywa: kapusta biała, papryka, cebula, ogórek Napoje: 1,5 l wody, kawa x 2, pokrzywa /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/a6d33d5051c6439d9a604d237b5a7b9f.png Zmieniony przez - Akataa w dniu 2015-03-12 21:24:37
14.03.2015 Wczoraj całe popołudnie jakaś taka zmęczona i poddenerwowana byłam, może okres się zbliża. Brzuch też mam jakiś wywalony, więc całkiem to prawdopodobne. Mój magiczny kalendarzyk podpowiada, że zostały 2 dni, aczkolwiek ja tam myślę, że z tydzień jeszcze. W łóżku wylądowałam po 23, a obudziłam się po 10. Przegięcie trochę... Trening [...]
15.03.2015 DNT Kiepski mam dziś dzień. Samopoczucie do bani, od rana walczę z myślami o czekoladzie i ryczeć mi się chce bez powodu. :'-( Dla kontrastu z dniem wczorajszym wstałam o 7:30. I po co... Miska: Warzywa: papryka, cebula, czosnek, kapusta kiszona, sałata Napoje: woda 1,5l, kawa x 3, pokrzywa [...]
16.03.2015 Trening: Rower - 5 min (2 km) + kilka ćwiczeń na rozgrzewkę 1. Rozpiętki na maszynie siedząc 8 x 25, 8 x 25, 3 x 30 + 5 x 25 10 x 20, 10 x 25, 6 x 25 10 x 20, 10 x 25, 7 x 25 2. Wyciskanie sztangielek w leżeniu na ławce skośnej 8 x 10, 8 x 12,5, 7 x 12,5 10 x 7,5, 10 x 10, 10 x 10 10 x 7,5, 10 x 10, 10 x 10 3. Ściąganie drążka [...]
17.03.2015 Chciałam się jutro pomierzyć, ale nie wiem czy jest sens z moim przedokresowym bebzolem... Trening: Bieg - 6,67 km w 36m:22s Miska: Warzywa: kapusta biała, ogórek, sałata, cebula, czosnek, papryka Napoje: woda 1,5l, kawax3, pokrzywa + Magnez 400mg /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/875b5dcf87884d06a458cd89d2420b8f.png Śniadaniowe jaglane [...]
26.03.2015 Od jutra do niedzieli nie ma mnie. Miski liczyć nie będę, bo będę bez dostępu do kuchni. Aktywność - zwiedzanie, spacery pod palmami i nocne tańce. :-D DNT Miska: Warzywa: papryka, sałata, cebula, ogórek Napoje: woda 1,5 l, kawa x3 + Magnez 400mg /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/703402ba3478425f8b46de217a5f219a.png
30.03.2015 Weekend upłynął pod znakiem nieliczenia miski, zwiedzania, zakochiwania się w dalmacji i ogólnie folgowania sobie troszkę. Dziś za to dopadła mnie choroba, stąd też miska niedojedzona, brak apetytu, gardło boli, głowa boli, na zmianę ciepło i zimno... :( Z przykrością oświadczam, iż do treningów wrócę 13.04. W środę wyjeżdżam do Polski [...]
13.04.2015 Dzień 1. (nowy trening wprawdzie od jutra, ale jako, że powrót do czystej diety już dziś, to i odliczanie zaczynam) Wczoraj wróciłam z Polski. Objedzona, rozleniwiona ale szczęśliwa (i już stęskniona). Jadąc do PL pobiłam rekord jeśli chodzi o czas trwania pojedynczej podróży - 27h, powrót - 24h. W czerwcu na 100% wracam samolotem. :-P [...]
16.04.2015 Dzień 4., tydzień 1. Trening: NR 1 by Obliques B (1.) Dziś to był taki trening zapoznawczy bardziej, zwłaszcza jeśli chodzi o MC i wyciskanie stojąc. Rozgrzewka (rower 10 min + ćwiczenia na pozostałe partie) A. Martwy ciąg 15x27, 15x37 B1. Wyciskanie sztangi stojąc 15x15, 7x25 B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z [...]
26.04.2015 Dzień 14., tydzień 2. Dziś mijają 2 tyg. odkąd rzuciłam słodycze. Obiecałam sobie, że jeśli dotrwam do miesiąca, to kupuję nowe bikini, a jak do dwóch, to buty na siłownię. To przynajmniej utrzymuje moją motywację na wysokim poziomie. Trochę się sama sobie dziwię, że mnie przestało tak ciągnąć do czekolady, mimo, że jestem przed @ i [...]
27.04.2015 Dzień 15., tydzień 3. Dziś pomierzyłam się i jestem zadowolona. Biorąc pod uwagę, że minęło 5 tygodni od ostatniego pomiaru, z czego 2 spędziłam na beztroskim obżarstwie (porównując do tego, co jem teraz) + jestem przed okresem, to jest dobrze. 8-) No ok, przyrost udźca mnie nie cieszy, tym bardziej, że nawet podczas chodzenia czuję, że [...]
02.05.2015 Dzień 20., tydzień 3. Wciąż zasmarkana chodzę, rano jakieś dreszcze miałam, no ogólnie przeziębienie nie odpuszcza. Na treningu wysmarkałam paczkę chusteczek. %-) Ale pogoda chociaż ładna, to mnie dobry humor trzyma. Bardzo miło mi się wczoraj zrobiło po przeczytaniu Waszych komentarzy. Utwierdzam się w przekonaniu, że decyzja o [...]
03.05.2015 Dzień 21., tydzień 3. DNT Uwaga, uwaga - minęły trzy tygdonie BEZ SŁODYCZY (i innych niedozwolonych produktów). 8-) Chyba nigdy w życiu mi się nie udało wytrzymać tak długo. Duma troszkę mnie rozpiera. :-D Bziubzius - poszłam na trening bo miałam wyrzuty sumienia, że w piątek nie byłam i ani razu w tym tygodniu nie poszłam biegać, więc [...]