SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Akataa - ku ładniejszej sylwetce

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 27879

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Tez zaczęłam ten trening, bede podglądać :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1419 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
Taka wzmianka ode mnie - proponuję nie ważyć produktów ugotowanych a raczej w stanie surowym. produkty skrobiowe mogą podczas obróbki termicznej różnie zmieniać swoją gramaturę. Przykładowo kasza jaglana będzie ważyć inaczej po krótkiej a inaczej po dłuższej obróbce. Inna będzie też wartość pomiaru przed i po odparowaniu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
a Ty podajesz w wyciskaniu np na skoskie hantltami, wgae jednej hantli czy sume dwoch?

ludzie na silce nie gryza, zawsze mozna poprosic kogos o pomoc
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 186 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9922
bziubzius
a Ty podajesz w wyciskaniu np na skoskie hantltami, wgae jednej hantli czy sume dwoch?

ludzie na silce nie gryza, zawsze mozna poprosic kogos o pomoc


Jednej. ;)
Niby można poprosić, ale ja to taki dzikus jestem. Dochodzi jeszcze kwestia języka i ciężko mi się przełamać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 186 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9922
15.04.2015
Dzień 3.
U mnie już lato. Zazieleniło się w pare dni, temperatura skoczyła jak głupia (dziś 24 st.), studenci wyszli piwkować pod akademiki i tylko ślinka człowiekowi cieknie. A ja poszlam biegać w pełnym słońcu w południe i trochę musiałam trasę skrócić, bo mnie pragnienie dopadło, a wody oczywiście nie zabrałam. Poza tym o dziwo mam okropne zakwasy po wczorajszym treningu, zwłaszcza czworogłowe i brzuch. No i kark mnie boli po sztandze.
Postanowiłam nie kupować biletu miesięcznego i chodzę sobie na wydział szybkim marszem - łącznie ok 7 km. :)

Trening:
Bieganie - 5,71 km w 32m:25s

Miska:
Warzywa: cukinia, pomidor, sałata
Napoje: kawa x2, woda/woda z cytryną 2l
+ Magnez 400 mg


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 186 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9922
16.04.2015
Dzień 4., tydzień 1.

Trening:
NR 1 by Obliques
B (1.)
Dziś to był taki trening zapoznawczy bardziej, zwłaszcza jeśli chodzi o MC i wyciskanie stojąc.

Rozgrzewka (rower 10 min + ćwiczenia na pozostałe partie)
A. Martwy ciąg
15x27, 15x37
B1. Wyciskanie sztangi stojąc
15x15, 7x25
B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem
15x25, 15x30
C1. wypady
15x10, 15x10
C2. uginanie nóg leząc
13x25, 15x20
D. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń
14x
Rower
20 min - 8 km

A. - tym razem spytałam o ciężar sztangi - 17 kg (ta, co mnie ostatnio tak przeraziła - 20 kg );
B1 - nie planowałam takiego skoku ciężaru, ale w 1. serii machałam samą sztangą, a potem dołożyłam talerze 2x2,5 kg i zaicski takie gwintowane (bo tych normalnych nie potrafię założyć, za słaba moc w nadgarstkach ), no i dopiero po chwili zdałam sobie sprawę, że same zaciski to dodatkowe 5kg...
B2 - trochę za lekko zaczęłam
C1 - nie przypuszczałam, że tak mnie sponiewiera to ćwiczenie, zwłaszcza pod koniec 2. serii
C2 - nie wzięłam pod uwagę, że skoro robię to w jednej serii z C1, to mogłabym zacząć trochę lżej, no i wyszło, co wyszło...
D - no spoko chyba, ale szkoda, że nie ma lustra obok materacy, bo nie wiem, czy mi dupka nie odstawała za bardzo

Pierwsze, ogólne wrażenia: pierwszy raz na treningu poczułam dwugłowe ud i to tak konkretnie, na rowerze to już w ogóle mocy w nogach nie miałam. Poza tym jakoś przekonałam się do sztang, tym razem nie uciekłam, a nawet zagadałam jednego chłopaka o wagę, a inny pomógł mi z tymi cholernymi zaciskami.

+ ok 14 km spaceru w ramach oszczędzania na bilecie

Miska:
Warzywa: cukinia, sałata, pomidor
Napoje: kawa x2, woda 2l
+ Magnez 400mg



EDIT: godzina 18:00, a mnie tak ssie w żołądku, że nie mogę się na niczym innym skupić...


Zmieniony przez - Akataa w dniu 2015-04-16 17:59:07

Zmieniony przez - Akataa w dniu 2015-04-16 21:08:16
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 186 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9922
17.04.2015
Dzień 5., tydzień 1.
DNT

Nie najadam się coś. Godzinę po poisłku nr 2 już mi burczy w brzuchu. To pewnie skutek folgowania sobie przez 2 tyg "urlopu" w PL...

Zakwasy mam chyba wszędzie. Poruszam się dziś jak staruszka, choć mimo to 8 km spaceru zaliczone. Cieszy mnie fakt, że nareszcie czuję poślady i dwugłowe, ale kurcze, mogłoby mniej boleć. I dolna część pleców daje się we znaki. Pewnie po MC, cóż, technika pozostawia jeszcze wiele do życzenia.

Miska:
Warzywa: cebula, cukinia, ogórki konserwowe, sałata, kapusta kiszona
Napoje: kawa x2, woda/woda z cytryną 2l
+ Magnez 400mg



Omlecik:

Mniaaaaam!

Zmieniony przez - Akataa w dniu 2015-04-17 13:19:51
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 243 Napisanych postów 23792 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 81252
i nic dziwnego , że cię ssie p otym posiłku, jak tyle węgli co kot napłakał rozloz wegle po rowno na posilki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 186 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9922
heh przyleciałam do domu wygłodniała i nie chciało mi się już żadnej kaszy/ryżu/makaronu gotować, byle szybko coś pożreć... Mój błąd!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 243 Napisanych postów 23792 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 81252
no to skoro nie chciało ci się nic gotować, to czego się użalasz?
przyrządzaj sobie jedzenie na cały dzień poprzedniego wieczoru
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta od „dietetyka” dla kobiety trenującej siłowo

Następny temat

Z "uwolnić orkę" w aniołka victoria's secret

WHEY premium