Moja Determinacja/rossi_/foto str. 116-117

Marian - Dzisiaj się nagrałem na filmiku i jakoś to lepiej wyglądało. Wstawię któregoś dnia takie pozowanie
Trening będzie z pewnością ciężki za kilka tygodni. Jak an razie bardzo skracam przerwy, żeby się zmęczyć trochę

Ciorny - Dzięki za odwiedziny. Na 69 stronie są fotki sprzed redukcji, (Na 116 chyba tylko dwie). Miałem tam wtedy bardzo dużo fatu i prawie 90cm w pasie



Zmieniony przez - rossi_ w dniu 2010-06-03 21:43:22

no to czekam na to pozowanie
mówisz ze miałes prawie 90cm w pasie ja tez jakis czas temu miałem pewno koło tego a obecnie ile masz?bo chyba sporo spadło

Rossi teraz zobaczyłam zdjęcia ze strony 69 i nie mów ze nie widzisz efektów .jak dla mnie super przemiana

Marian w pasie spadło jakieś 6cm - z 88 do 82 bodajże
Pozowanie wstawię jak się nauczę pozować...no i żeby było co oglądać
Ann - No troszkę zeszczuplałem, poza brzuszkiem

Zmieniony przez - rossi_ w dniu 2010-06-03 22:12:57

jak po za brzuchem - brzuch również się zmienił

Zmieniony przez - Ann.. w dniu 2010-06-03 22:15:40

Na str. 69 też chudo jest, nie wygląda na aż tyle w pasie

Niestety zawsze pas u mnie był nieproporcjonalny do reszty. Nadal jest

Day 5: Troubleshooting

A) Unoszenie sztangielek na boki stojąc
1. 10kg x12
2. 10kg x12
3. 10kg x12
4. 10kg x12
5. 10kg x12

B1) Uginanie ramion ze sztangą
1. 20kg x7
2. 20kg x7
3. 20kg x7
4. 20kg x7
5. 20kg x7

B2) Wyciskanie wąsko
1. 30kg x7
2. 30kg x7
3. 30kg x7
4. 30kg x7
5. 30kg x7


C) Unoszenie sztangielek w opadzie na boki
1. 12kg x7
2. 12kg x7
3. 12kg x7
4. 12kg x7
5. 12kg x7

Komentarz: Zamieniłem wyciskanie francuskie na wyciskanie sztangi wąskim uchwytem, ze względu na to, że francuskie wyciskanie sztangielkami już mam w poniedziałek. Skracałem przerwy, bo trening byłby mało intensywny. Aczkolwiek w unoszeniu bokiem nawet przy 10kg na dwóch sztangielkach było ciężko

Dieta:
1. owsiane, pierś, pomidor
TRENING
2. ryż basmati, indyk
3. kasza jaglana, indyk, sałata<?)
4. łopatka, pomidor(?)
5. jajka, olej rzepakowy, ogórek(?)

Nie mogę się doczekać kolejnego poniedziałku i ośmiu serii Martwego ciągu
Jutro zrobię HIIT w formie sprintów.
Waga z rana: 70,5kg - czyli tyle samo co zwykle. Może trafiłem w swój set point

Nie wchodź na wagę codziennie, bo schiz się nabawisz, nie przeglądaj się co 5 minut w lustrze
Jedz czysto, bilans na plus, kręć aero i pyerdol resztę.

Spieszy Ci się gdzieś?

Rob foty co miesiąc i styka

no z tym lustrem to prawda, wiem z doświadczenia że im częściej patrzy się w lustro tym bardziej się człowiek dołuje, bo w ten sposób nigdy nie zobaczysz postępów...

waga też, nawet wody za duzo wypijesz czy coś i się zmieni, raz na tydzień jest bardziej obiektywnie (choć wiadomo - wtedy też wahanie jakieś może być)