Moja Determinacja/rossi_/foto str. 116-117

Ann - Niestety ten brzuch mi będzie ciążył jeszcze przez całą masę

Carbon - Dzięki za odwiedziny A co jest złego w karkówkce w sosie czosnkowym na redukcji?
Dzięki za soga

w sumie nic, w DNT jak mam 0-20g węgli to mógłbym nawet szamać
jak się nadarzy grill to sobie chyba machnę na 2 dni

do tego jakiś zdrowy sosik i można by wcinać

a co do bebzona - narazie małe mięśnie brzucha masz, ale fatu tam zabardzo nie ma, tylko musisz dotyrać brzuch i będzie sześciopak na pewno
a odwiedzać, to odwiedzam często, tylko tak z ukrycia i cienia

Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2010-05-29 10:54:42

do tego jakiś zdrowy sosik i można by wcinać

Tak, najlepiej na bazie majonezu

Co do tych mięśni..
Jak uderzam w brzuch to jest twardy, więc może jednak coś tam jest zakryte pod tym fatem. Ale pewnie za małe żeby było widać

Carbon, przecież na redukcji możesz karkówkę i możesz sos czosnkowy (byle na jogurcie...).
Ann, pieczona naj! :)

Data: 29 maja 2010r
Dodawanie węgli

Dieta:
1. Jajka, majonez, pomidor
TRENING*
2. płatki owsiane, schab, kalafior
3. kasza jęczmienna, schab, pomidor
4. wołowina, marchew, oliwa
5. białko, kasza gryczana(?)

* Tak z dwie godziny kopania dziur łopatą

Wczoraj przed spaniem zjadłem kaszę jęczmienną, żeby zobaczyć jaki będzie sen po węglowodanach. No i było w porządku, szybko zasnąłem, nie budziłem się w nocy.
Choć rano i tak jakiś dziwnie zamulony byłem.
Zastanawiam się, czy dzisiaj też w ten sposób nie zrobić.

Jutro totalny odpoczynek, a w poniedziałek zaczynam z treningiem Shotgun.


Zmieniony przez - rossi_ w dniu 2010-05-29 13:36:49

Hymmm, na noc to akurat węgli bym nie dawał I z tłuszcze je łącz też ostrożnie

A wczoraj mówił o wrażliwości insulinowej
W przyszłym tygodniu będę śmigał z węglami we wszystkich posiłkach

Low carby nie są dla mnie. Czuje się wtedy paskudnie

Też czytałam o węglach na noc, że lepszy sen, ale to raczej chodziło i niewielką porcję kaszy/kromkę razowca z warzywkiem, bez tłuszczu. Jak się będziesz lepiej czuł, bo z drugiej strony, zawsze się czytało, że to od razu idzie w tłuszczyk...
Węgle są potrzebne, u mnie ok. 100g to chyba optymalnie, ale czy w każdym posiłku Ross? - żebyś nie przegiął :)

Węgle na noc to nic nowego, metoda znana od lat, tylko teraz Ambroziak ją pimpuje. Na przykład w weterynarii podaje się zwierzętom glukozę żeby się uspokoiły i spały

Ja tam obstaję przy twarogu/jajkach, albo mixie.

No dzisiaj będę miał sernik z przepisu sfd na noc, więc węgli nie będzie
Chyba że zjem go z jakimś makaronem do smaku

Lena - Moim zdaniem nie na tym polega życie żeby męczyć się i na siłę stosować coś, co nie służy człowiekowi. Rozumiem, że Wy nawet nie odczuwacie tego że jakiś posiłek jest bez węgli.
U mnie jest inaczej...