SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Moja Determinacja/rossi_/foto str. 116-117

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 114980

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 5699 Wiek 54 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 37378
Daj jakieś foty dla porównania z taką różnicą wagi będzie na pewno widać dużą różnicę ,oczywiście na +

Żadnych najmniejszych nawet litości choć mięśnie mdleją i trzeszczą kości....
ZOBACZ MOJE FOTY ,KRYTYKA DOPINGUJE :http://www.sfd.pl/Przyszła_pora_na_foty_Demola-t526073-s1.html
ODWIEDŹ DZIENNIK :
http://www.sfd.pl/Świat_jest_mały,_ale_należy_do_wielkich!_15*10*5_by_WODYN-t592390.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 2631 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 15370
to wcale nie musi być materac gimnastyczny wystarczy zwykły materac, jeśli zrzucisz sztangę z pozycji kucznej to nie będzie dużo huku
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Też fotkę z chęcią obejrzę. Co do siadów myślę że możesz sobie zamieniać co trening zwykły/zercher lub zwykły/przedni.


Materac to możesz zwykłą gąbkę wziąść, poduszki stare z kocami coś pokombinuj
Ale nie sądzę że od razu tyle złomu nakładasz żebyś musiał jakieś kombinacje alpejskie robić
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Najbardziej aktualne fotki są na 22 str. (Chociaż i tak nie do końca, bo ważyłem tam 64kg, a teraz jest 69)

Wkleję w najbliższym czasie coś nowego :)

O poduszkach nie pomyślałem. To chyba najlepszy pomysł jak na moje możliwości - dzięki Servond :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Naładowałem poduszek, kołder i innych koców żeby zamortyzować uderzenie sztangi przy przysiadach :D
Na szczęście, nie musiałem korzystać z w/w ;)

A) Przysiady
1. 13kg x10
2. 31kg x5
3. 51kg x5
4. 69kg x5 (+0kg)
5. 69kg x5
6. 69kg x5

- Tyle co ostatnio, ale ewidentnie schodziłem głębiej :) Następnym razem przekraczamy 70!

B) Push press
1. gryf x10
2. 21kg x5
3. 31kg x5
4. 39kg x5 (+2kg)
5. 39kg x5
6. 39kg x5

- Znowu do przodu. Zadziwiam sam siebie :D

C) Martwy Ciąg
1. 31kg x5
2. 51kg x5
3. 59kg x5
4. 63kg x5
5. 71kg x5 (+4kg)

- Poszło:)

D) Brzuch
1. spinanie: 25x 5kg
2. unoszenie nóg: 20x 5kg
3. unoszenie nóg w zwisie: 15x 0kg

Pot się lał, wiec wziąłem prysznic. Zjadłem brązowy ryż z piersią i siedzę :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Miało być wielkie 70kg w przysiadach a była lipa.
Nie chce mi się dużo pisać.
Wsadziłem na sztangę 71kg, przygniotło mnie do ziemi. Dałem 69kg jak ostatnio, przygniotło mnie na 5 powtórzeniu trzeciej serii. Co prawda w seriach rozgrzewki było ciut więcej niż ostatnio, ale to mnie nie usprawiedliwia :/
Żal...

1. Przysiady: 5/5/4 x69kg
2. Wyciskanie płasko: 5/5/5 x41kg (+2kg)
3. Drążek: 5/5/4 (pełne podciągnięcia do prostych rąk; chociaż tutaj do przodu)
4. łydki + brzuch (3x25)

Nie wiem teraz czy na następnym treningu znowu próbować w przysiadzie 71kg czy zostać przy 69. Przecież na dwóch ostatnich treningach to brałem :/



Zmieniony przez - rossi_ w dniu 2009-11-14 14:10:49
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No i humor jeszcze gorszy.
Nic nie rozumiem.
Może to dlatego, że jestem lekko przeziębiony, ale...siła mi spadła :(

1. Przysiady 5/5/5 x69kg (bez zmian, ale cholernie ciężko)
2. Push press 4/5/4 41kg/39kg/39kg
3. Drążek nachwytem: 3/3/2 (pełne podciągnięcia)

W miejscu stoją przysiady. W push press dodałem 2kg i nie podniosłem. No i w trzeciej serii na zmniejszonym ciężarze - 39kg, też nie poszło:/
Załamka:(

Drążek to właściwie norma, że nie idzie. Wywaliłem wiosło, bo i tak mi nie wychodzi technicznie.
Potem jeszcze brzuch i łydki zrobiłem, ale to pikuś.

Jak na kolejnym treningu nie pójdzie 70kg w przysiadzie to będę bardzo niezadowolony...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 2631 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 15370
za szybko dkładasz. miała być progresja co tydzień a ty dalej codziennie robisz, nie ma co sie dziwic prędzej czy póxniej progres stanie, proponuje ci i z dnia na dzień formy nie zbudujesz, a jak nie będziesz cierpliwie i małymi kroczkami szedł do przodu to wcale jej nie będzie.
Obejrzyj dziennik Wuchty, Demluba, Pavla, zobacz od jakich cięzarów oni zaczynają, ty za bardzo się szarpiesz, doladasz z trenigu na trening. Nie życzę ci źle, wręcz przeciwnie, ale wydaj mi sie że w tym tygodniu nie ma sie co mierzyć z tymi 70-cioma kg

rób dalej ten ciężar którym ostatnio zrobiłeś pełne 5 powtórzeń we wszystkich ćwiczeniach, dołóż dopiero w poniedziałek za tydzień
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Tak jak kolega wyżej napisał. Progres co tydzień najprędzej. To za ile czasu chciałeś siadać 100 kg? Za 2 tygodnie... ? Kilogramy to nie wszystko. Mowisz, ze wywaliles wioslo a moze prawda jest taka, ze do***ales na sztange za duzo i Ci nie szlo. Naloz mniej a przyloz sie do techniki. Uwierz to lepsze niz machac ogromnymi ciezarami ale z zerową techniką. Przemysl, bo dalej moze byc jeszcze gorzej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
To ciągłe dokładanie bierze się pewnie z tego, że nie umiem się pogodzić ze swoją słabością.

W sumie faktycznie macie rację. Z każdym dniem moja sylwetka się poprawia, a ja płaczę jak baba. Zrobię jak mówicie - w tym momencie będę próbował dokładać raz na tydzień, nie co trening.

Czyli w Martwym ciągu na kolejnym treningu zostaję na tym samym ciężarze:)
To samo w przysiadach.

Może faktycznie dowaliłem za dużo w wiosłowaniu. Wywaliłem je, bo w podciąganiu bardzo dobrze czuję plecy, a jest to ćwiczenie równie złożone. Zresztą w oryginale treningu nie było wiosła, ale drążek 2 razy w tygodniu. Tak też będę robił.

P.S Jedyny pozytyw to drążek podchwytem. Kilka tygodni temu 1-2 powtórzenie to był max. Teraz robię już 5 pełnych powtórzeń dwa razy pod rząd :)
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Split do oceny : ]

Następny temat

Nadgarstki przy wyciskaniu

WHEY premium