Od jakiegoś czasu, po paru ładnych latach przerwy, wziąłem dupę w troki. Chętnie podzielę się własnymi doświadczeniami i nauczę się czegoś od bardziej doświadczonych Forumowiczów.
Bez zbędnego gadania:
Start:
05-11-2011 (start)
Waga: 111 kg
Obwód w pasie: 113 cm
Szyja: 44 cm
Biceps: 41 cm
31-12-2011
Waga: 101 kg
Obwód w pasie: 102 cm
Foty start/31 grudnia


Przez prawie 2 miesiące udało mi się zrzucić 10 kilo. Niby dużo, ale pierwszego tygodnia spadło bardzo dużo z masy.
Pierwszy miesiąc wrzuciłem tylko dietę, żeby się przestawić i delikatne ćwiczenia w domu wzmacniające korpus + dużo rozciągania, żeby potem nie było lipy na siłowni i przy cardio.
Dietę praktycznie trzymałem taką samą non stop.
Bilans ok. 2000 kcal
Starałem się utrzymywać następujące proporcje:
białko ok. 220g, tłuszcze ok. 110g, węgle ok 50g
Źródła białka: pierś kurczaka, ligawa wołowa (czasem szynka), białko jaj, białko anabolic protein hi-tec, ryba smażona bez tłuszczu, pieczona lub sporadycznie wędzona (najczęściej łosoś)
Źródła tłuszczy: migdały, orzechy, oliwa z oliwek EV, ryba
Do każdego posiłku oczywiście warzywa.
Węgle: to co wpadnie z warzyw i innych składników.
Po miesiącu wrzuciłem siłkę + HIIT + cardio.
Dieta nie zmieniła się zasadniczo. Wrzuciłem przed siłownią j**itną kawę, 40 min przed siłownią i bezpośrednio po 4x 1200mg BCAA i 50g carbo bezpośrednio po siłowni. Wyrzuciłem warzywa z posiłków okołotreningowych i wrzuciłem je do innych. Pół godziny do godziny po treningu przyjmuje tylko płyny.
Staram się pić ok. 4 litrów wody dziennie.
Dodatkowo witaminy Olimpu.
Trening:
poniedziałek
klatka-biceps
-wyciskanie w skosie na maszynie 4x10-12 pow
-wyciskanie na maszynie 4x10-12
-rozpiętki na maszynie 3x 15
biceps
-uginanie ramion na modlitewniku 3x12 pow
-w staniu uginanie ramion ze sztangielkami naprzemian 3 x 12
- uginanie ramion linkami na wyciągu uchwyt młotkowy 3 x 20
HIIT - 5-6 interwałów biegowych
wtorek
plecy-dwugłowy uda
sciąganie drążka na wyciągu do klatki 4x10-12
- podciąganie sztangielki do biodra jednorącz 4x 10
-wiosłowanie na maszynie poziomej 4x 10-12
-prostowniki unoszenie tułowia 3x12
dwugłowy uda
- w staniu na maszynie zginanie nóg 4x 15
- w leżeniu na maszynie przodem zginanie nóg 4 x15
Szybki marsz pod górę (ok 50 min)
środa
Cardio - 30-40 minut biegu
czwartek
barki- triceps
wyciskanie sztangi przodem 4 x10-12 pow
unoszenie sztangielek bokiem 4 x12
unoszenie sztangielek przodem 4x 12
triceps
-sciąganie drążka na wyciągu do dołu 3x 10-12
-pompki na maszynie 3x 10-12
-w opadzie tułowia prostowanie ramion do tyłu 3x 15
HIIT - 5-6 interwałów biegowych
piątek
czworogłowy uda
prostowanie nóg na maszynie 4x15-20 pow
wyciskanie nogami na suwnicy pochyłej lub poziomej 4x 10-12
przysiadd szeroki rozkrok dupa do ziemi 4x 20
sobota
Cardio - 30-40 minut biegu
niedziela
luz
Analiza składu ciała z 29 grudnia wykazała:
101,3 kg wagi.
65,6 kg - masa mięśniowa
29,9 kg - masa tkanki tłuszczowej (29,5%)
Zrobiłem badania kontrolne i niestety współczynnik wątrobowy wyszedł mi bardzo zły.
Musiałem wrzucić na 2 tygodnie normalną dietę (w sensie jeść to co przeciętny Kowalski, ale nie chlać i nie jeść gówna typu fast food) żeby sprawdzić czy to przypadkiem nie stłuszczenie wątroby.
Okazało się, że wyniki wróciły do normy, więc to wynik diety a nie coś poważniejszego.
Obecnie od tygodnia znowu jestem na redukcji.
Tydzień temu (po 2 tygodniach odpustu) ważyłem 103 kg.
Jadę dalej wyżej opisanym systemem.
proszę o opinie i konstruktywną krytykę
temat będę rozwijał
pozdr
Zmieniony przez - Jeffrey Dahmer w dniu 2012-01-26 23:34:23
Zmieniony przez - Jeffrey Dahmer w dniu 2012-01-26 23:35:58
Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości.
http://www.sfd.pl/_Redukcja_by_Jeffrey_foto_str_38-t832523.html - mój dziennik