radosuaf/BLOG/dlaczego bez diety i treningu nie wychodzi :-D

Niech i będzie:

przed-śniadanie: białko z mlekiem, 100g suszonych moreli
śniadanie: placki z 60g owsa i 3 jajek
II śniadanie: Mutant Mass 130g, 3 łyżeczki masła orzechowego
obiad: trochę chleba cebulowego z masłem (starter), polędwica wołowa 300g, ryż, frytki, sałatka Colesław (w knajpie)
II obiad: Mutant Mass 150g
kolacja: białko z mlekiem, 3 łyżeczki masła orzechowego


Dzisiaj rano: 84,7 kg , łokurva, strach się bać


TRENING:
przysiad 20kg x7, 50kg x6, 80kg x4, 90kg x8, 90kg x8, 90kg x8
poręcze +2,5kg x8/x8/x6
wiosło podchwyt 20kg x6, 40kg x6, 65kg x8, 65kg x8, 65kg x8
wyciskanie stojąc 20kg x7, 30kg x6, 40kg x8, 40kg x8, 40kg x7

No i w dwóch ćwiczeniach już blok . Kiepska sprawa...

Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2009-03-09 20:48:03

Dzisiaj rano: 84,7 kg , łokurva, strach się bać


Dyć to sam tłuszcz pewnie przybywa

Tak właśnie podejrzewam .

Nie pękaj

84,8 dzisiaj. Będę gruby i będziesz mnie musiała wspierać w redukcji .

ok

nie ma problemu

Agatka, nie ociągaj się, tylko dawaj foto .

w bikini - oczywiscie

Napiszę Ci, Izabelo, że Twoje nogi spadły na drugie miejsce na podium .

Radek myślę, że nie mozesz takich stwierdzen podawac bo Iza dawno nóżek nie pokazywala