nightingalŚledzę Twoje dzienniki już od bardzo dawna na forum. Kiedyś pisałeś że miałeś operację łokcia i usuwane odłamki kostne ze stawu. Miałem niedawno podobną operację i mam do Ciebie w związku z tym kilka pytań.
Czy miałeś też oprócz odłamków usuwane jakieś zwyrodnienia/osteofity?
Jak szybko po operacji zacząłeś normalne treningi na siłowni?
Czy problemy z łokciem, zakresem ruchu od tamtego czasu nie wracały?
Mnie lekarz straszy że powrót do ciężkich treningów spowoduje że problemy z wyprostem i zgięciem wrócą dość szybko i że ciężkie treningi już właściwie całkowicie odpadają. Patrząc na Ciebie i na ciężary jakich używasz wydaje się, że jednak wcale tak nie musi być. Ciekaw jestem jak to wyglądało/wygląda u ciebie od operacji do teraz.
Poza tym życzę dużo zdrowia i szybkiego powrotu do treningów.
Podczas operacji łokcia , zostały usunięte odłamki kostne oraz wszelkie inne narośla / osteofity . Powrót do całkowitego wyprostu nie udał się pomimo dużej ilości wspomagających rehabilitację zabiegów oraz na prawdę solidnego pracy z solidnym fizjoterapeutą . W moim przypadku przez wiele lat obciążeń , powstały tak potężne przykurcze że jedynie kolejny zabieg operacyjny mógłby coś zmienić . Aczkolwiek prowadzący i operujący mnie Doktor Bonczar , stwierdził że jest to dość ryzykowne w moim przypadku .... ponieważ ja wyraziłem chęć powrotu do dawnych dużych obciążeń . Operacja miała polegać na uwolnieniu poprzez tenodezę , czyli odcięcie i przyszycie w innym miejscu przykurczonych mięśni . Niestety niosłoby to bardzo duże prawdopodobieństwo urwania mięśni z kotwic a co za tym idzie , jeszcze większą niesprawność całego ramienia .
Miałem już raz w życiu taki zabieg lewego bicepsa i byłem wręcz przerażony co będzie jak zacznę go ekstremalnie obciążać . Dlatego między innymi do teraz nie szaleję robiąc ćwiczenia w których biceps jest narażony na duże przeciążenia .....a i tak czasami jak mocniej poczuję lewego bicka , to włącza mi się lampka ostrzegawcza i nieraz odpuszczam w trakcie danego ćwiczenia .
Wracając do powrotu do treningów po operacji łokcia , to było to mniej więcej 3-4 miesiące . A już po pół roku szykowałem się do zawodów .
Ja już sobie wytłumaczyłem że ten niedoprost w prawym łokciu już chyba musi zostać , i dopóki są federacje w których jest to dopuszczalne dopóty będę chciał startować .
Osobiście uważam że jeśli uda Ci się po rehabilitacji wrócić do normalnego zakresu ruchu w łokciu , to spokojnie możesz trenować nawet na dużych obciążeniach . Musisz jednak pamiętać żeby nie zaniedbywać co jakiś czas wykonywać ćwiczenia podobne do rehabilitacyjncyh , poprawiających zakres ruchu . Tak przynajmniej 2 razy w tygodniu .
Ja jeszcze do dzisiaj staram się robić przynajmniej jedno takie ćwiczenie .