DT Madzia

Takie kompensację po kontuzjach to norma. Jak nic nie będzie bolało to szybko je zniwelujesz. Ale też nie ciśnij za mocno teraz bo nadgrzebieniowy przeciążysz.

Madzia super że jest coraz lepiej za chwilę po kontuzji nie będzie śladu

No juz teraz po kilku dniach w miare dobrze ta nowa-stara rutyna dziala z praca i treningiem, brakuje mi tylko porannego wolnego tempa, kawka w lozku, bez pospiechu, sniadanko w pizamie, ogladanie jakichs glupot w internecie, kapiel w wannie, byl czas na taki fajny relaksik :)

Night, a takie kompensacje same sie chyba nie poprawia, warto je korygowac wczesnie, prawda? Jak teraz dodam obciazenie to boje sie ze tylko sie poglebi i bedzie klopot, asymetrie itp.

No teraz podświadomie ograniczasz pracę głowy długiej bicepsa starając się unikać bólu i uszkodzenia tego co naprawiłaś (ten ból jest kluczowy), a więcej roboty robią mięśnie grzbietu. Jak nie będzie boleć to łatwiej będzie wszystko wykonywać jak należy. Korygować trzeba, ale jeśli korygując odczuwasz ból to znaczy że albo na dane ćwiczenie jeszcze nie przyszedł czas, albo trzeba przynajmniej na jakiś czas wywalić to ćwiczenie z repertuaru.

No, od dzis nowy planik 4xtyg, dol 2x + gora zdrowa strona 2x.
Dieta bez zmian.
Kroki be zmian.
Kardio brak.
Do tego codziennie rehab strony pourazowej, wychodzi chyba z 6 cwiczen, robie kazdy ruch, wyciskanie poziom i gora, sciaganie, odwodzenie itd, 3 serie 10-15 rep, staram sie nawet codziennie jak sie da troche progresowac albo ciezarem albo objetoscia, tak na wyczucie, żeby nie przesadzić, ale też żeby się absolutnie nie obijać, nie wszedzie zakresy pelne, ale mam nadzieję że się będzie stopniowo poprawiać, zobaczymy jak to będzie szło, mam nadzieję że w miarę szybko.

DT 1 upper
1. DB single arm floor press 4x15 (14kg)
2. DB single arm lateral raises 4x15 (5kg)
3. DB single arm shoulder press 4x15 (8kg)
4. Triceps cable kickback 4x15 (8kg)

No to dzieje się!
Kalorycznie to wychodzi na utrzymanie?

Tak, stala waga praktycznie od 4 tyg, przy pomiarach co tydzien wahania +- 200g, tak równo jest makro niezmienne od kilku tyg, B 150 T 60 W 400, wychodzi okolo 3000-3100 kcal.


Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2023-12-12 06:15:58

DT lower
1. Leg extension 4x12 (68kg)
2. Hack squat 4x12 (65kg)
3. Walking lunges 4x30 (14kg)
4. Kick back 4x12 (32kg)

No i potem trening mojej łapy, częściowo robiłam w przerwach między seriami, generalnie ten rehab bardziej mnie zmęczył niż ten trening powyżej, najgorzej kurde jest z wyciskaniem w gore, czyli po prostu shoulder press, ciężko jest to zrobić tak typowo, czyli unosząc i prostując ręke w st.lokciowym, końcowa 1/3 ruchu idzie bardzo ciężko, nie jestem jeszcze w stanie tego tak ładnie zrobić, jakos łatwiej idzie jak unosze wyprostowaną rękę od dolu w ustawieniu neutralnym, czyli jak robię zwykłe zgięcie w stawie ramiennym, pełnego zgiecia jeszcze nie zrobię do 180°, ale czuję znacznie mniejszy dyskomfort przy tym ruchu. Wyciskanie w poziomie czy różne wiosłowania (wszystko robione na wyciągu z linkami) ida naprawdę super, tak to wygląda że w tym akurat będzie dość szybki progres siłowy


Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2023-12-12 18:18:07

Wczorajszy DT upper 2
1. Single arm DB row 4x12 (24kg)
2. Single arm standing cable row 4x15 (26kg)
3. Landmine row 4x10 (sztanga 20kg)
4. Single arm cable biceps curl 4x15 (10kg)

Landmine row bardzo delikatnie tylko sztanga by wyczuc ruch, bo pierwszy raz robilam cos oburącz, wiadomo ze bardzoej pracuje zdrowa reka, ale takie bylo zalozenie poki co, taki kontrolowany ten ruch mocno, no i lekko, ale jest ok, zero dyskomfortu.

Od dwoch dni moge podnosic reke na tyle dobrze ze wreszcie cos normlanego z wlosami moge robic, hehe, reke musze unosic i opuszczac dosc wolno, dobrze kontrolować ten ruch, jest lekki bol szczegolnie jak cos tam ruszam ta reka w ustawieniu nad glowa (robienie wlosow to ruch dosc zlozony ), ale taki do zniesienia, a jeszcze 1-2 tyg temu to bylo nie do zrobienia.
Poza tym moj rehab idzie chyba dobrze, wyciskanie poziomo i wioslowania z linka w roznych ustawieniach bardzo sie poprawily, zakres jest praktycznie pelny, czuje to teraz tak jakby to byla zdrowa strona i jakbym mogla normalnie wziac ze 20kg bez problemu, ale poki co mam 4 kg i teraz dodaje 1 kg codziennie, a moze bez sensu i moge wieksze skoki kg robic, zobaczymy.

A chciałam napisać "dodawaj moze nie codziennie po 1kg, a chociaż co 2-3 dni", a ona pisze "większe skoki kg robić".
Nie szalej Pani, nie szalej.