Sezon w firmie się zaczął i nawet dzisiaj musielismy z zoną jeździć po Podhalu , żeby oglądnąć i wycenić nowe zlecenia . Pozostało mało czasu dla siebie , dlatego trening dosłownie na sztukę .
Waga rano 110,5kg ....więcej ruchu w ciagu dnia przekłada się na utratę wagi , chociaż dieta cały czas na poziomie stałym około 3500kcal .
KLATKA wyciskanie leżąc
70kg x 15
70kg x 15
120kg x 10
120kg x 10
160kg x 2 ze stopem
180kg x 2 ze stopem
200kg x 2 pierwsze powtórzenie ze stopem , drugie powtórzenie bez zatrzymywania ale już z pomocą żony
205kg x 1 jakoś weszło ze stopem, ale bez szału ...nieco umęczone ale samodzielnie
210kg x 1 tutaj w zasadzie wycisnąłem tylko na wysokość 10-15cm nad klatkę , a potem już z pomocą żony ....oczywiście bez stopu
Na tym koniec na dzień dzisiejszy .... mocno czułem wszystko na łapach .
http://www.sfd.pl/W_Z_O_R_EK_DT...sezon_2018-t1159738.html#post-0
,, VERITAS ODIUM PARIT ,,