Masti -kulturystyczne życie:plany,opinie,komentarze

rutkow

Petarda

Aż się chce trenować!

Dokładnie-bo ,jak zawsze pisałem :Małgośka jest super !!!

Kto był na programach z nią-dokładnie to wie :)

Dziś plecy ale jakoś ciężko szło,wczorajsza dieta była niewystarczająca -poszło 700 gr kurczaka a brak było wołowiny i od razu dało się to odczuć.
Dziś nadrobiłem to niedociągniecie :)


Trochę też pomeczyłem chłopaków

Pancho-do końca roku musi zaliczyć muscle up i wycisnać 100 kg leżąc


Lem-ze względu na operowaną nogę-ma do zaliczenia 100 kg leząc i zrobienie podciąganie na drążku do karku-min 3 razy :)


Były też testy na kuliste barki :





A Pancho miał test na wioślarzu

A tak mu idą muscle up

W tą sobote i niedzielę-mistrzostwa świata IFBB ,także masters + 45

Startuje nasza dobra znajoma z programu Tatiana Zalas


Ma najliczniej obsadzoną kategorię-14 zawodniczek


Tak teraz wyglada





Coś mnie się wydaje,że też stosowała trening na kuliste barki :)



Zmieniony przez - masti w dniu 2020-11-06 19:59:59

Ładnie wyciachana

rutkow

Ładnie wyciachana

Może aż za bardzo!?
No ale widać skupienie i wysiłek włożony w uzyskanie takiej sylwetki!
Podziw i szacunek za taką determinację.

Okazuje się ,że dziś startowali nasi weterani i nieźle im się poszczęściło:

Seba Szmyt -srebro do 90 kg masters

Kuba Potocki 4 miejsc do 90 kg

Mariusz Bałaziński -złoto do chyba 85 kg

Jutro dalsze starty

Nie wiem jak poszło Pawłowi Sawickiemu w + 95 i Tomkowi Danielakowi

Są wyniki w kategoriach wagowych

Seba Szmyt ma brąz w kategorii do 90 kg

Mariusz Bałaziński w top 6 mistrzostw świata a waży 80 kg :)

Paweł Sawicki poza top 6 w kategoriach cieżkich,bo połączyli do 95 kg i plus 95 kg.

Jak pamietacie-Paweł super prezentuje się w niektórych pozach ale później jest już gorzej-przy jego wzroście 110 kg to dużo za mało.


Co mnie martwi?


Wiadomo pandemia,wiadomo kłopoty z trenowaniem,wiadomo spadek popularności tego sportu na rzecz narcystycznych orgii w mediach społecznościowych,kreujących zupełnie innych bohaterów celebrytów.

Ale ogólnie wchodzą do IFBB sposoby stosowane przez federacje dosłownie kanapowe(bo wszyscy uczestnicy zmieszczą się na jednej kanapie ... i to z wszystkich kategorii )

Co mam na myśłi?
Startowanie jednego zawodnika w dwóch ,trzech różnych kategoriach-jak dla mnie to masło maślane :)

I na pewno obniża status zdobytych tytułów.


Obserwuję na fb kulturystę(pisałem też o nim ),który właśnie pojechał na takie kanapowe zawody,wygrał 4 tytuły mistrza świata.

Formę na prawdę zrobił fajną-patrząc na zdjęcia ale startował w tych kategoriach z jedną i tą samą osobą ...:)

Ale teraz pisze z pretensjami do urzedów miast w całej Polsce i na fb - dlaczego nie pisze się o jego wielkim sukcesie,i o sukcesie Polaków na tych zawodach,dlaczego się ich nie wspomaga finansowo i medialnie...........


Mnie przychodzi do głowy tylko taki komentarz : Poważnie???

Są wyniki w kategoriach wagowych

Seba Szmyt ma brąz w kategorii do 90 kg

Mariusz Bałaziński w top 6 mistrzostw świata a waży 80 kg :)

Paweł Sawicki poza top 6 w kategoriach cieżkich,bo połączyli do 95 kg i plus 95 kg.

Jak pamietacie-Paweł super prezentuje się w niektórych pozach ale później jest już gorzej-przy jego wzroście 110 kg to dużo za mało.


Co mnie martwi?


Wiadomo pandemia,wiadomo kłopoty z trenowaniem,wiadomo spadek popularności tego sportu na rzecz narcystycznych orgii w mediach społecznościowych,kreujących zupełnie innych bohaterów celebrytów.

Ale ogólnie wchodzą do IFBB sposoby stosowane przez federacje dosłownie kanapowe(bo wszyscy uczestnicy zmieszczą się na jednej kanapie ... i to z wszystkich kategorii )

Co mam na myśłi?
Startowanie jednego zawodnika w dwóch ,trzech różnych kategoriach-jak dla mnie to masło maślane :)

I na pewno obniża status zdobytych tytułów.


Obserwuję na fb kulturystę(pisałem też o nim ),który właśnie pojechał na takie kanapowe zawody,wygrał 4 tytuły mistrza świata.

Formę na prawdę zrobił fajną-patrząc na zdjęcia ale startował w tych kategoriach z jedną i tą samą osobą ...:)

Ale teraz pisze z pretensjami do urzedów miast w całej Polsce i na fb - dlaczego nie pisze się o jego wielkim sukcesie,i o sukcesie Polaków na tych zawodach,dlaczego się ich nie wspomaga finansowo i medialnie...........


Mnie przychodzi do głowy tylko taki komentarz : Poważnie???

"Co mam na myśłi?
Startowanie jednego zawodnika w dwóch ,trzech różnych kategoriach-jak dla mnie to masło maślane :)

I na pewno obniża status zdobytych tytułów. "
Mam odmienne zdanie.
Umożliwia to pokazanie wszechstronności i dominacji danego zawodnika. Czyli np. zawodnik kulturystyki klasycznej gdzie jest limit wagowy zależny od wzrostu może również startować w classic physique gdzie limit wagi jest większy o 4 kg w stosunku do kulturystyki klasycznej a także może wystartować w kulturystyce ekstremalnej w kategorii dopasowanej do jego wagi na zawodach. Zwyciężając w większej ilości kategorii potwierdza swoją klasę! To tak podobnie jak w kategorii OPEN gdzie stają obok siebie zwycięzcy poszczególnych kategorii wagowych i wybiera się najlepszego.