Masti -kulturystyczne życie:plany,opinie,komentarze

Dobra promocja

Bardzo dobra a spodnie są super :)

Jeszcze kupiłem tą czarną koszulkę ,tez za tą cene-z włókien bambusa-bardzo przyjemnie leży :)

Dziś barki i nogi.
Robe na początku jedno fajne ,mało znane chyba ćwiczenie-świetnie się mieśnie pakuja-nagram przy okazji :)

Jutro plecy-zbieram energię.
Najbliższa przerwa planowana w sobotę a tak ćwiczę codziennie :)

Próbowałem kilka osób przetestować testem Waterloo-ale wykrecali się jak piskosze :)

Acha-a przy aerobach można zapoznać się z Waterloo :)






Zmieniony przez - masti w dniu 2020-02-11 19:51:34

Dziś znów udalo się zrobić trening w Eindhoven i znów to były barki .

Na tych maszynach,jak zwykle barki się świetnie napakowały,mimo kontuzji.

W przyszłą niedzielę zapowiada się w tamtych okolicach super trening z Adrianem i Tomkiem.
Wiadomo-bedzie dokładna relacja :)

Co poza tym?

Pogoda typowo wiosenna-ok 16 stopni,słońce i porywity wiatr :)
Nadciąga wiosna :)


Jutro robie przerwę od treningu-choć bardzo niechętnie-ale czuję ,że musi być.

Za to jadę w góry Eifel w Niemczech-są oddalone o ok 160 km.

W planach zdobycie najwyższego szczytu Hohe Acht o wysokości 747 m npm.

Trochę niżej niż nasz Ślęza


Ogólnie te góry już widziałem,gdy byłem na siłowni w Linz am Rhein -widać je też na filmie i zdjęciach.

Należą do gór Ardeny a w Niemczech ,to pasmo nazywa się Reńskie Góry Łupkowe

Przebywając w płaskiej Holandii dostałem nieodpartą chęć pochodzenia po górach :)

A mam do nich dużo bliżej niż z Poznania na Ślężę :)

Wiadomo-zdjęcia i filmy oczywiście będą :)







Zmieniony przez - masti w dniu 2020-02-15 22:04:03

Plan zrealizowałem i to nawet w 200 %,bo jeszcze podjechałem do Narodowego Parku Eifel.

A po drodze trafiłem zupełnie nieoczekiwanie na słynny tor wyścigowy Nurburgring.

Kompletnie mnie to zaskoczyło,bo jakoś kojarzyłem ten tor z Norymbergą.
Jak ktoś się interesuje wyścigami samochodowymi i ich historią-wie o czym piszę-gratka niesłychana !!!























Zmieniony przez - masti w dniu 2020-02-16 18:05:43

Zmieniony przez - masti w dniu 2020-02-16 18:08:32

Zmieniony przez - masti w dniu 2020-02-16 18:15:34

Zmieniony przez - masti w dniu 2020-02-16 18:18:47

Wyjazd 8 rano i pierwszy cel podróży-góry Eifel i zdobycie szczytu,najwyższego w tym paśmie-Hohe Acht 747 m npm.

Na dłuższą wspinczke się raczej nie zanosi ,sądząc po wysokości i innych górach,które odwiedzałem.

A tu już w pobliżu góry-był parking i 15 minutowa dość stroma droga









Zmieniony przez - masti w dniu 2020-02-16 19:27:44

Zmieniony przez - masti w dniu 2020-02-16 19:32:37

Na parkingu były tablice informacyjne i pokazany szlak na szczyt i na wieżę Bismarcka.

Bardzo przydatne,bo gps w telefonie zacząl coś wariować i pokazywał mnie różne drogi :)















Zmieniony przez - masti w dniu 2020-02-16 20:01:03

Zmieniony przez - masti w dniu 2020-02-16 20:06:36

Szczyt to zastygła lawa z wulkanu- a na szczycie wieża Bismarcka-otwarta-można z samej góry rozejrzeć się po okolicy.

Tu wiatr jest bardzo silny-dosłownie wyrywał mnie telefon z rąk,jak kręciłem film.
















Zmieniony przez - masti w dniu 2020-02-16 20:16:11

Zmieniony przez - masti w dniu 2020-02-16 20:19:19

Zmieniony przez - masti w dniu 2020-02-16 20:23:44

Wrzucam krótki film ze zdobycia szczytu Hohe Acht i wejście na wieżę Bismarcka,która jest zbudowana na samym szczycie.