Pomoc przy wyborze gazu pieprzowego

Jest podawana:
Stężenie substancji drażniącej OC10 %
Zawartość kapsaicynoidów w OC20 %

Np MACE gel ma takie same stezenie substancji OC, natomiast np zawartosc kapsaicynoidow ma 14% czyli mniej

Wiec wedlug mojej wiedzy ma w sobie tyle samo substancji drazniacej, ale w niej samej jest wyzsze stezenie srodka drazniacego.... Chyba, ze sie myle

Gdzie to jest podane? Najważniejsza jest strona producenta, np Sabre, Mace. A tam o ilości OC w procentach w bear sprayu nie ma nic.

Z tego co pamietam nie znam nikogo kto narzekałby na działanie Frontka

To mozliwe by gaz teoretycznie na niedzwiedzie czyli jednostki o wiekszej masie etc. mial slabszy sklad niz gaz na czlowieka?? Fakt, ze ma za zadanie niedzwiedzia glownie sploszyc no ale... To tak na logike. P. S U mnie chlopacy nawet na hi-maxa w gasnicy nienarzekaja

Przykładowo wszystkie tanie miotacze pieprzowe stricte na psy mają bardzo niewielką zawartość OC (średnio 3%), co tłumaczone jest dużo bardziej wrażliwym węchem u zwierząt, niż u ludzi. Zresztą w tamtych gazach głównie odstraszająco działają agresywne rozpuszczalniki, niż samo OC.

Pytanie czy można osiągnąć taki wysoki współczynnik MC dając mało OC. Dziwne, że ani Sabre ani Mace tego nie podaje, ile w ich bear sprayu jest % olejku pieprzowego.

Do czego Ci ilość oc skoro gaz jest tak ostry ze agresorowi odechce się wszystkiego po otrzymaniu dawki ? Nie porównujmy również tanich gazów przeciw psom do Frontka ;)

Nie porównuję tanich gazów przeciw psom do Frontka, po prostu wyjaśniłem dlaczego gazy teoretycznie stricte na zwierzęta mają z reguły dużo niższą zawartość OC, niż miotacze o standardzie dla służb mundurowych.

Chodzi o to, że w artykułach które przeczytałem niski % olejku pieprzowego jest podawany jako przyczyna słabszego działania bear spraya na ludzi niż 10-15 % w standardowym pepper sprayu. Napisałem pytanie do Sabre i Mace, może coś odpiszą.