Pomoc przy wyborze gazu pieprzowego

A to w ogóle jest kobieta :) ? Brzmi jak facet i ma raczej męskie łapy :)

Oglądałem z wyciszonym dźwiękiem, a łapy... cóż, Ameryka ;)

Koleś dostał przez okulary a nie bezpośrednio w spojówki , coś tam na pewno mu oczy podrażniło poprzez odparowywanie , ale zanim dobrze odczuł to mogła upłynąć i minuta . Ostatnio moi znajomi testowali Walthera od Sabre pijany koleś wszedł w chmurę , gaz zadziałał po 10 sekundach , ale gościu nie mógł otworzyć oczu przez pól godziny . Grunt to zawsze bezpośrednie trafienie w oczy .

https://www.militaria.pl/walther/gaz_pieprzowy_walther_military_-_stozek_40_ml_p102670.xml?cat=122  , jak można się domyśleć to zapewne kolejne wcielenie Police Perfecty , STOP Atacka itp z Umarexa , oczywiście nie polecam chyba że kolekcjonersko

żebyście nie byli smutni , filmik jakiegoś kolesia , chce może i dobrze , ale niczego mądrego (poza może wyobrażeniem o zasięgu małego gazu ) , to z jego filmiku się nie dowiecie . Co najlepsze to poleca on niestety ten gaz np dla dziewczyn .

megasmig

https://www.militaria.pl/walther/gaz_pieprzowy_walther_military_-_stozek_40_ml_p102670.xml?cat=122  , jak można się domyśleć to zapewne kolejne wcielenie Police Perfecty , STOP Atacka itp z Umarexa , oczywiście nie polecam chyba że kolekcjonersko

Trochę szoku i odrobina niedowierzania. Taka uznana marka? W pierwszej chwili pomyślałem, że to Nato z nową etykietą.
Red Pepper szału nie zrobił, mówiąc bardzo delikatnie. No ale trafienie też nie było czyste.


Zmieniony przez - Artisso w dniu 2018-08-06 01:41:06

Widziałem ten tandetny film nawet go komentować wytykając błędy i nieścisłości. Co do gazu "walter" podejrzewam że jest robiony na wyłączne zamówienie mil... taria. Tak więc co tu można się spodziewać? Jak kiedyś sprzedawali gaz po terminie ważności robiąc wodę z mózgu że rok od pierwszego użycia ma ważność, bagatela dalej to kontynuują.

Tandetny to bardzo dobre określenie. Koleś wie, że gaz działa bardzo kiepsko, mimo to poleca go, argumwntując, że lepiej mieć taki niż żaden. O konsekwencjach nie pomyśli, nie daj Boże ktoś go jeszcze posłucha. W ogóle, nie rozumiem gadki w stylu "dla kogoś, kogo nie stać na gaz za kilkadziesiąt zł". Czy kilka dych za choćby Sabre to duża cena za ocalenie portfela z zawartością, telefonu, zegarka, zdrowia, życia? Jak można przeliczać to na pieniądze. Jednocześnie wiele osób puszcza z dymem lub przelewa przez gardło dobrego tysiaka miesięcznie. Sabre o słusznej pojemności to dwie flaszki nędznej gorzały. Dużo? Chore!

Prawdopodobnie dostał egzemplarz recenzencki i jeśli go skrytykuje to nie dostanie więcej. Natomiast faktycznie w przypadku gazów chodzi nieraz o zdrowie/życie i trzeba mieć sprzęt the best of the best :) Albo się wyjdzie cało z sytuacji, albo nie, a niestety użycie byle jakiego gazu tylko rozwścieczy "ekipę".

Już i ten zaczeli produkować kiedyś to chociaż rodzima produkcja a teraz to niemiaszki robią
https://allegro.pl/gaz-pieprzowy-policyjny-50-ml-strumien-i7522145298.html