fsl - Dziennik Treningowy

Ale siłowo widzę nie jest źle

Siłowo trzymam poziom Czuje zapas, więc chyba coś tam delikatnie poszło...
W najbliższym czasie będziemy znowu sprawdzać 1RM w podstawowych bojach, żeby mieć punkt odniesienia do kolejnego cyklu SIŁA, gdzie jak zawsze bazujemy na odpowiednim % 1RM. Podejrzewam, że w przyszłym tygodniu to wypadnie.

Kurde, kiedy ja ostatnio mierzyłem maksy...
Można mniej więcej określić swój 1rm na podstawie ciężarów roboczych.

ronie220

Kurde, kiedy ja ostatnio mierzyłem maksy...
Można mniej więcej określić swój 1rm na podstawie ciężarów roboczych.

Może warto spróbować dla próby ?
A mniej więcej to można jeździć na nartach - mniej na nartach a więcej na dupie Chyba jednak bardziej miarodajne jest sprawdzenie tego 1 maksymalnego powtórzenia - choć też taki test nie jest idealny bo można mieć gorszy dzień. A i jeżeli będzie to cały tydzień maxów to np po sprawdzeniu maxa w przysiadzie w poniedziałek, klaty we wtorek to MC w środę może już pójść gorzej...

Hehe, w tym sezonie może podejdę, ale na pewno nie w MC, bo nie chce eskploatować kręgosłupa.

No z Twoimi plecami na maksy nie ma się co porywać bo może wyjść stara kontuzja

SIŁA
Deadlift 6x2 100/100/110/120/125/125
Bench Press 6x2 50/60/60/65/65/65

WOD - 4TIME TC16'
Rx 40/25
30x PCL
30x STO
20 cal row
1x Rope Climb
Rx 50/30
20x PCL
20x STO
20 cal row
2x Rope Climb
Rx 60/35
10x PCL
10x STO
20 cal row
3x Rope Climb

Założenie na części siłowej - nie przekraczać 90% 1RM Poszło całkiem dobrze pomijając wyciskanie bo nie jestem mocny w tym ćwiczeniu...
WOD całkiem spoko, na tablicy wyglądał delikatnie, ale taki nie był Po ciężkich ciągach PCL były odczuwalne i musiałem je podzielić. Ostatecznie TC minęło mi na 8 PCL rundy 60kg. Morale solidnie poszły w górę bo jeszcze nie całe 2 tygodnie temu nie potrafiłem ani kawałka wspiąć się po linie a dzisiaj poszło mi to, mimo wstępnego zmęczenia, bardzo sprawnie

No i gra gitara kolejny element układanki poprawiony

ciekawy workout

Czwartkowe 2 godzinki w boxie

Muscle Up / Pullup 7x1
Negative Pullups 4x5

WOD - 3RFT TC 16'
22x Burpee pullups
22x Box Jumps
4lap run with 10kg bumper

Założenie na pullupach było takie, żeby dowolną metodą (strict lub kipping) wykonać podciągnięcie najwyżej jak się da. Ci co potrafili robili MU

WOD zajazdowy - nogi na ostatniej rundzie biegu już jak z waty... Strasznie niewygodnie z 10kg talerzem się biega - próbowałem nad głową, pod pachą, w ręce lewej, prawej... nawet oburącz na plecach - każde położenie mega niewygodne. Ostatecznie zmieściłem się w czasie z 20-sekundowym zapasem Dobiegłem na swoje stanowisko, rzuciłem bumper w p***u i padłem na cyce - nogi wyłączone.

Później standardowo 1h gym skill - coraz lepiej idzie. Ale w przyszłym tygodniu zamieniam kolejność... najpierw na gym skill a później na WOD. Jednak po ciężkim treningu te wszystkie handstand holdy przy ścianie w różnych pozycjach wymagają trochę więcej siły i wytrzymałości niż to co zostaje po WODzie.

Gripy TRECa super się sprawdziły na drążku! polecam Dłoń musi się przyzwyczaić do lekko innego chwytu i nie ma żadnych gniotów czy bolesnych odcisków.