[SPAM] Moja siłownia to nie karuzela fikcji, wchodzę na cykl, dziś podlegam abolicji.

w dzienniku wszystko jest :P

ale to 1500 to serio?

to ja waze 10kg mniej i choc nie licze kalorii to na oko pewnie jem z 2000, a przy 1800 bym znikneła w oczach:/

każdy ma inny organizm
w zeszłym roku to i przy niemalże głodówce nic się nie ruszało z każdą masą będzie lepiej

i nie 1500 (tyle przy rotacjach było), a 1700 :F

to i tak śladowe ilosci jedzenia te 1700, ja bym non stop o zarciu myslała

wczoraj 3km poszło:D

sama sobie po części zgotowałam taką sytuacje, to nie mam co marudzić

Iness, czy jak mam w poniedziałek ogólną inauguracje, to nie ma zajęć czy jak?

ja dzisiaj biegałam z pudłami i walizami, wczoraj też, więc cardio się zgadza

jutro stestuje siłke okoliczną, zobaczymy jak to wygląda


Zmieniony przez - Skelque w dniu 2016-09-30 21:31:38

jak masz immatrykulacje to nie powinnas miec

ubierz sie ładnie

a Jak sobie taki stan załatwiłas?

szkoda ze nastepny bieg dopiero w pon:/

nie no spokojnie, ubrać się umiem...
różowy dres będzie odpowiedni?

no właśnie bardzo nisko zeszłam kiedyś z kaloriami (schudłam z 85kg do poniżej 60), a przy okazji mnóstwo treningów narzuciłam - siłowych i biegów długodystansowych i ze strachu przed przytyciem schodziłam coraz niżej i niżej i podejrzewam ze to od tego
zresztą, ja od dzieciaka byłam grubsza, mi jest się bardzo łatwo zalać, plus jest taki że i mięśnia łapie szybko, problem potem tylko ze spaleniem fatu :P

kazdy dres co ma 3 paski bedzie gooood

mnie duza ilość syfu (słodyczy i innych) nie zalewa a przeczyszcza. teraz mam ok 57kg i praktycznie cały ten tydzień jadłam więcej syfu niż zdrowego żarcia + 1 impreza z alko lody amerykańskie w zeszłym tyg do tego 3 kubki, waga ciągle w miejscu

teraz jak zacznę trenować to się też będę musiała dobrze zacząć odżywiać, kupić suple, bo wjedzie 2x bieganie, 1-2x basen i 2x muay thai (na Solcu )