"Nie rdzewieć mimo upływu lat"

Z twórczości "kulturysty" grafomana

"Plan"

Aeroby dziś planuję
Więc swój rower już pucuję

Jak to mam w zwyczaju
Do leśnego jadę raju

Bo tam świeże jest powietrze
Płuca swoje dziś przewietrzę.

I jeszcze jeden filmik - czyli przedsmak tego co będzie za kilkadziesiąt minut

Przyjemność jazdy na rowerze trwała 49 minut na dystansie 13 km.
Muszę powiedzieć, że mam bardzo dużą frajdę jeżdżąc po leśnych drogach.
Szczególnie lubię jechać pod górkę - czuję moc w nogach.
Jest moc - jest przyjemność jazdy, nie ma mocy - siostro tlen proszę podać
Mam narastające przekonanie, że polskie kolarstwo przełajowe straciło kilka medali na najpoważniejszych imprezach
W załączeniu filmik, który nagrałem w czasie podjazdu na Kosową Górę - 220,5 m n.p.m.

To był najprawdopodobniej zjazd!

ojan

To był najprawdopodobniej zjazd!

To był wjazd na górkę.
Fakt filmik nie za bardzo to odzwierciedla.
Słychać mój przyśpieszony oddech.
Na zjazdach oglądam się za sarenkami, które chodzą po lesie z dwoma kijkami

Filmik z trasy dzisiejszych aerobów.

Za Wikipedią:
Wieża Wilkanowska (przed II wojną światową jako Wieża Bismarcka - Bismarckturm) - wieża widokowa z czerwonej cegły o wysokości 20 metrów, znajdująca się na szczycie Góry Wilkanowskiej (Kosowej Góry), najwyższego wzniesienia Wału Zielonogórskiego, na wysokości 221 m n.p.m. Znajduje się poza granicami administracyjnymi miasta Zielonej Góry na terenie gminy Świdnica w pobliżu wsi Wilkanowo. Od nazwy tej wsi po II wojnie światowej wzięła swoją nazwę wieża.
Historia wieży

Kamień węgielny położono 1 kwietnia 1902 roku w rocznicę urodzin "żelaznego kanclerza" Ottona von Bismarcka. Inicjatorem był Związek Rzemiosła i Ogrodnictwa. Projektantem był architekt miejski Albert Severin, wykonawcą mistrz murarski Carl Mühl, obaj z Zielonej Góry. Otwarcie nastąpiło 23 sierpnia 1903 roku. Nad wejściem znajdował się niegdyś medalion z popiersiem Bismarcka.

Obecnie Wieża Wilkanowska należy do Nadleśnictwa Zielona Góra i pełni rolę wieży przeciwpożarowej i punktu obserwacyjnego. Do wieży prowadzi ścieżka edukacyjna Nadleśnictwa Zielona Góra, a pod nią znajduje się ważny zielonogórski węzeł szlaków turystycznych PTTK.

Z twórczości "kulturysty" grafomana

"Na zdrowie"

Weekend jakże był udany
Czas nie został zmarnowany

Dwa dni - nie bez racji
Poświęciłem rekreacji

Rowerowe aeroby uprawiałem
Zdrowie sobie zapewniałem

Bo to jazda jest po lesie
Z racji tego zdrowie niesie.

Zdrowia wszystkim życzę w nadchodzącym tygodniu (i nie tylko)

Z twórczości "kulturysty" grafomana

"Nowy cykl"

Nowy cykl dziś ma początek
Będzie tutaj z niego wątek

Masa ma być budowana
Czystą masą określana

Lecz czy będzie aż tak ładnie
Czy też fatu się zakradnie?

Treningowy plan mam prosty
On przyniesie mi przyrosty

Więc wyciągam dziś klamoty
Ruszam ostro do roboty.

No i ruszyłem po masę
Pierwszy trening, pierwszy tydzień - jak wspomniałem: mam plan prosty gwarantuje on przyrosty
O co dzisiaj walczyłem?
O duże plecy i ogromne baniaki
Trening wyglądał tak:

Plecy.
1. Podciąganie na drążku nachwytem: 12*, 10*, 8*
2. Wiosłowanie sztangi nachwytem: 12*, 3x10*
3. Wiosłowanie sztangielką w oparciu o ławeczkę: 3x12*

Tył barków:
1. Odwrotne rozpiętki: 2x15*

Bicepsy:
1. Uginanie sztangą prostą: 12*, 2x10*
2. Uginanie sztangielkami chwyt młotkowy: 2x12*
3. Uginanie sztangą łamaną na modlitewniku: 2x12*

Zacząłem dość ostrożnie nie szalejąc z ciężarami i ilością serii.
Co tydzień będę dokładał więcej do pieca.
Acha, proszę nie odgapiać planu
On działa tylko na mnie

Piosenka treningu.

To znaczy robisz zestaw dyskotekowy