Erwinoos - każdy dzień przybliża mnie do sukcesu!

Regenat wydaje mi się, że na 171str odpisałem Ci jak mi idzie na takiej ilości tłuszczy.

Faktycznie. Sory. Tyle dzienników, że nie sposób wszystko zapamiętać !

podliczyłem sobie ile zjadłem kcal od 24 do 31 maja, oraz od 1 do 8 czerwca.
Wyniki wyszły bardzo podobne w granicach 29tyś kcal
od 24 do 30 maja przytyłem 300g, potem w przeciągu 3 dni waga zwiększyła się o kolejne 400g i tak 2 czerwca ważyłem 75,3kg - waga ta utrzymuje się do tej pory, więc jeżeli przez tydzień nic nie przytyłem to nie należy lekko podbić kcal? czy może teraz przestrzegać idealnie diety i jak przez kolejny tydzień nic nie pójdzie to dopiero zwiększyć?

Zwiększaj. Jak nie idzie tyle czasu, to znaczy, że za mało wcinasz

można liczyć, że przez tydzień nic nie poszło, najlepiej jakbym zwiększył białko, ale z tym najciężej jest

Dlaczego? Każdy narzeka, że najciężej z białkiem ... ważę 74 kg, i dziennie jem od 180 do 210 g białka ..

no ja też ostatnio jem w granicach 200g, ale 1g białka to tylko 4kcal, więc trochę trzeba zjeść, żeby zwiększyć kcal o 200-300.

miska:

Byku,

serki wiejskie na milion sposobów można jeść. Ja najczęściej jem bez niczego, bo po prostu mi taki smakuje. Jeszcze jak jego konsystencja jest bardzo gęsto i lekko kwaśnawa, to jest zaj**iście.

Możesz zrobić sobie na słono: rzodkiewka, cebula, szczypiorem i trochę pieprzu. Albo trochę ogórka, pomidora, cukinii.
Na słodko to już znacznie lepsze wariacje: od wiórków kokosowych, po cynamon i naturalnego kakao. Od owoców do bakalii. To już Twoja fantazja musi zadziałać

Racja, serek wiejski to niezliczona liczba kombinacji, wariancji i fantazji Ja czasem dodaje jeszcze aromatu do ciast Trzeba tylko uwazac zeby nie przesadzac

A ja mam pytanie do tluszczy: nie masz jakis problemow gastrycznych, wietrznych przy takich ilosciach?