Ćwiczmy razem!-wyskok vol.2

Siemka mam dwa pytanka. Czy moglibyście mi poradzić jakieś ćw na sale do skoczności dynamiki bo narazie mam zamiar robić takie rzeczy jak wstępowanie dynamiczne zeskoki ze skrzyni skipy 20 m max przebieżki 60m itepe nie mam już pomysłów na nic siłe robimy w poniedziałek a we środe wypada sala i szkoda ją marnować ;D z góry thx

dajezgory to nie ma sensu, uwierz mi. To jak ze zlodziejami, jak za reke nie zlapiesz to nic nie udowodnisz. Na youtubie sie z niego smieja, tu sie z niego smieja. Jego sprawa.
Maverick15p platforma w sensie ze pieta wyzej niz palce tak? To bardzo dobry pomysl jako cwiczenie ekscentryczne. Wzmacnia wiezadlo rzepki. Izometryczne tez sie nie nada ale Ty nie jestes po operacji, nie miales przerwy pol roku zeby sie opierac na takich rzeczach moim zdaniem. Na poczatek treningu spoko, moze nawet przez pierwszy tydzien, ale pozniej powinienes dodac normalne cwiczenia ze sztanga.

mój wstępny plan właśnie tak sobie układam, że te ćwiczenia na platformie -kąt 30 stopni i ekscentryczny przysiad na jednej nodze, nad izometrią się zastanawiam, z piłką rehabilitacyjną zrobię, na YT widziałem dwa ćwiczenia -

- i czytałem że z piłką ćwiczenia na VMO są bardzo dobre, najlepsze z taśmą theraband ale nie posiadam takiej przynajmniej narazie. Poza tym dzisiaj poleciła mi fizjo żeby robić w siadzie wyprost kolana z obciążeniem, na siłowni mamy taką machinę więc myślę że to zrobię. No i mniejwięcej tak przez ten tydzień zacznę robić od jutra do soboty i od poniedziałku siłownia, pełne przysiady z pogłębieniem- ponoć VMO jest odpowiedzialny za uniesienia ciała z pozycji końcowej przysiad- dokładniej "Wykonaj powolne schodzenie w dół jak najniżej na 5 sekund, następnie wykonaj ćwierć ruchu do góry bardzo powoli, a następnie ponownie zejdź jak najniżej, tak, aby mięśnie tylne uda zetknęły się z łydkami. A teraz z tej pozycji ponownie wstań do całkowitego wyprostu. To jest dopiero jedno całe powtórzenie" - do tego proponowane są podkładki pod pięty przy ćwiczeniu. Takim planem chcę bazować, za tydzień już myślę nad powrotem do biegania, zobaczymy jak będzie

no dokladnie, tak jak pisalem Ci wczesniej. Ogolnie praca nad przywodzicielami moze pomoc przy wzmacnianiu VMO, czyli wszelkiego rodzaju sciskania, tak jak np pilki.

będzie co będzie ale dzięki wielkie Sołtys- nie wiem jakbym bez Twoich wskazówek sobie radził. Muszę przyznać że masz u mnie spory autorytet za rzeczowe konkretne i jakże mądre wypowiedzi. Mam spoooory dług u Ciebie :)

najwazniejsze zeby pomoglo to bedzie rekompensata
ja dzisiaj bylem pierwszy raz na treningu po naderwaniu lydki. Bylo lepiej niz myslalem ale do pelnego zdrowia jeszcze sporo brakuje. Pocwiczylem koziol, troche rzutu. Z bieganiem i skakaniem ciagle slabo ale dalem rade pograc troche 3 na 3. Dziwnie sie czulem przy zbiorce jak nie moglem wyskoczyc na maksa do pilki. Jakbym byl nizszy 20 cm...calkiem przykre uczucie. Licze na to ze niedlugo jednak noga pozwoli na pelne obciazenie i bede mogl znowu sie katowac

ja zazdroszczczę teraz ludziom którzy mogą się katować, bo przyznam ze duzo lepsze jest uczucie posiadania zakwasów niż być całkowicie wypoczętym. podziwiam Cię że umiałeś skakać i grać na pół gwizdka bo ja akurat nie potrafię grać tak na pół i trenować sobie delikatnie,zawsze to skakanie jest ponad siły i kontrole :) w każdym bądź razie wracaj też prędko do zdrowia i siłowni nasz forumowy wodzu ;)

do takich rzeczy trzeba poprostu podejsc logicznie, czyli lepiej dac dzien luzu wiecej niz znowu sie cofac 3 tygodnie...no chyba ze jutro bylby koniec swiata, ale raczej nie bedzie wiec licze na nastepny trening

ja osatnio tez odpuszam silke...dzisiaj tez nie poszedlem
po niedzieli okrutne zakwasy i moj problem:
nie wiem czy dobrze okresilem ale to miesien posladkowy sredni.
strasznie boli pod dotykiem,wchodzeniu na schodach i ogolnie przy wiekszym naprezeniu.

co byscie z tym robili? dac odpoczac?rozciagac?cwiczyc? masowac?
narazie nakleilem kapsiplastra,rozmasowalem,smarowelem mascia przeciwzapalna

miejsca bolu w czarnym kolku

oczywiscie odpoczac, nie rozciagac na razie. Okladu z lodu, mozna delikatnie masowac. Probowa nadwyrezenia bedzie opozniala czas regeneracji poprostu. Oczywiscie nie mowie ze masz lezec jak kloda w lozku ale unikac bolesnych momentow.