nie umiem sobie wyobrazic tego jedzenia
wczoraj tez nie umialam....teraz....miecho i surowizna z oliwa
albo sledzie w oleju lub majonezie
a odczucia dla potomych....najtrudniej bylo przestawic sie ze
bialka ma byc malo .Na szczescie dzieki dzienniczkowi fajnie sie przelicza i manewruje....nie wyobrazam robinie tego na piechote
...sa narzedzia ale i tak zajmuje to troche czasu
no i praktycznie nie czylam glodu przez calu dzien ...zobaczymy jutro
a moge zapytac cichutko czemu takie proporcje?
Zmieniony przez - leah w dniu 2011-06-29 18:34:56