leah[50 tka]

Fajny trening siłowy, taki trochę a'la strongman Ja też przy remoncie do spółki z mężem zniosłam kontener gruzu wiadrami z pierwszego piętra A kiedy to podsumowanie??

no widze drogie panie ze macie doswiadczenia budowlane
ja co prawda z gruzem nie mialam do czynienia, ale w wakacje bede z malzem ogradzac dzialke i wcale sie do tego nie pale --- moze jakos uda sie wywinac

Ponad rok remontowaliśmy z mężem mieszkanie, robiliśmy nowe wylewki, tynki, gładzie, całą elektrykę i inst. wod-kan. Najlepsza jednakże jestem w rozbiórkach A w tym roku pomagaliśmy rodzicom rozebrać i wybudować altanę na działce - też zacna robota. Jakbyś była bliżej to chętnie bym pomogła, bo dla mnie taka robota to odpoczynek dla głowy po całym dniu baniowania w pracy.

w temacie gruzu ....nie wolno mi ..fizo mi porozciagal i zabronil dzwigac , przesuwac ...i mam bardzo ostroznie malowac szczedzajac kregoslup...co jakos instynktownie robie


ok kwestia posumowania

- jak powiedzialam - szalu nie ma ( w porownaniu z taka sobie krewetka)
- nie wazne ze szalu nie ma bo :
* czuje sie duuuuuuzo lepiej
* ruszam sie jakos lepiej - energiczniej, lzej, kobieco, mlodo ( cytat z malzonka)
* w lozku z powodu braku nadmiaru tam czy owdzie ( choc ciagle jest za duzo )- bardziej mi sie chce fikac i brykac
- zdobylam swiadomosc jedzeniowa tzn zbilansowana dieta, nie ma napadow na syfy...a wiekszosc zaniedban w temacie grozi zawaleniem diety..poki co wiekszych wpadek nie bylo, ewentualnie jakies tam drobne wyskoki - okupione wzrostem wagi , choc czasem trudno to okielznac , nie wszytko jest takie wprost
- pokochalam zelastwo - co jest cudem bo na zajeciach z kulturystyki w szkole migalam sie jak moglam bo mnie nudzilo

koniec tego pitu pitu ..daleka droga przede mna....kolejne podsumowanie za pol roku ..moze uda sie 10 wyrwac ..choc nie sadze....
a no i jestem dowodem na to ze MAJAC NIEDOCZYNNOSC TARCZYCY MOZNA SCHUDNAC nie ma lekko , kazde 100 g to wyrywanie na sile ....ale warto

tabelka z wymiarami nie wiele sie rozni...nie cwicze teraz do konca grudnia, jedny ruch to ATG challange
zdjecia i wykres dla potomnych zeby wiedzialy ze waga nie spada liniow tyko czasem skacze jak popaprana ..i jest tylko pomocna w 'widzeniu' tendencji spadkowej przy duzej nadwadze ....element psychologiczny mysle..przynjamniej dla mnie













no i oczywiscie podziekownia dla obli...mojemu guru ...i wszystkim kibicujacym dziewczynom.....nawet nie wiecie jak swiadkomosc ze dalabym plame trzyma mnie w ryzach


Zmieniony przez - leah w dniu 2011-12-09 10:45:36

Zmieniony przez - obliques w dniu 2011-12-15 08:56:20

No i bardzo ładnie Widać wyraźnie, że brzuch wkląsło - 19 cm to dużo Ważne, że masz power na kolejne pół roku i pewnie dalej Gratuluję efeków ciężkiej pracy i życzę wytrwałości na kolejne etapy.

PIEKNIE zwazywszy jeszcze na niedoczynnosc to naprawde super wynik.
W wymiarach jak i kg po nascie na minusie i sama zobacz tylko pol roku a ile korzysci, wszedzie poprawa: lepiej sie czujesz, swiadomiej jesz no i te inne sprawy
Duzo sily i zapalu na dalsze zmagania. Bede oczywiscie kibicowala dalej.

Zmieniony przez - kaszmirka w dniu 2011-12-09 10:58:45

Jaki fajny dzień , podsumowania Nogi ci chudna wyraznie , tak sobei pomyslałam to co zawsze wspominam, warto probowac kombinowac by skóre brzucha jakoś stymulować , czyli pomagac w ukrwieniu by chociaż troche jej pomóc sie wstępować, maści, masaże i portki neoprenowe cos mogą pomóc

czesto czwicze choc nie zawsze w pasie neopropenowym ale jak sie posmaruje mizidlem ( na celulit/rozstepy/rozgrzewajaca) to mi zjeezdza ....ale po przeprowdze szczele sobie jakis komplecik neo....

potem czesto masuje plus naprzemiennie gorace....lodowate prysznice

ciezko oczekiwac super rewelacji w tym wieku ...skora jednak innaczej sie zachowuje ..cale szczescie ze chudne tak wolno bo przynjmniej skora ma szanse no i ciaza/porod po 40-tce tez dala popalic


nic to ....po przeprowadzce walcze dalej ...teraz tylko trzymam miske w ryzach

leah, trzymam kciuki za dalsze sukcesy!

co prawda to prawda, niestety