leah[50 tka]

a ja cie ....juz patrzac na to robi sie slabo ....jutro dzien pierwszy

PYTANIA
- czyli dzien pierwszy robie cz I 2x20 potem cz II 2x20
podobnie reszta
- czy leciec dniami pokolei - 1,2,3,4 potem 3x bieg czy dzien 1 , bieg, dzien 2, bieg, dzien3 bieg,dzien 4...

Zmieniony przez - leah w dniu 2013-10-15 17:55:32

dobra zrobilam ale....sniadanie trzeba przygowoac przed ...kurcze nawet podniesienie wildelca do buzi jest problememaz sie boje jutrzejszych zakwasow
generalnie raczej bylo 4x5 niz 20 ,


soli dodalam tylko do placka z maki reszte dam rade bez soli...ile se da a raczej ile trzeba

Straszny jest ten trening, prawda?
Ale powtórzeń 20 być musi.

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-10-16 12:13:13

Straszny jest ten trening, prawda?
Ale powtórzeń 20 być musi. i bylo ....rwane, szarpane, ale bylo

nie no skad .....tylko nie wiem czemu ledwo trafialam do buzi widelcem ze sniadaniem
- chyba zadnego cwiczenia nie zrobilam bez przerwy w powtorzeniach
- ogien w miesniach
-truch to byl odpoczynek ..tak a propos ..moege ten trucht zamienic na wchodzenie na stopien
- juz sie boje reszty

zwiekszylam do 15 ilosc powtorzen na pilce..hm ciekawe czemu treca mi sie rece

a endomono mi padlo wiec tylko czas biegu ..ale cok kolo 5 km

trening pod tytulem ..jak czlowieka sponiewierac, przyglebic, upodlic,zgnebic

albo ..oz ja cie pierdziele....czy on nie powinein byc przypadkiem podzieleny na dwa

nie zyje

a na dodatek odezwalo mi sie kolano...musze bardzo dokladnie stawiac stope a i tak ...daje mi popalic ..zobaczymy co bedzie za tydzien






ale niech tam ......dobrze jest kazdy taki trening zbliza do celu .....a waga spada ...

miska czysta..bez soli ..tylko do placka rano bo chleb bez soli to jakos ciezko mni wchodzi


Zmieniony przez - leah w dniu 2013-10-18 12:01:41

Żadne na 2

Jest trening za ciężki dla Ciebie? Jeśli tak, to zmienimy

A waga, niech se spada

P.S. trucht możesz pominąć - to ma być taki przerywnik, aktywny odpoczynek między obwodami

oczywiscie .....tam gdzie nie ma opisu ....20 zrobione na rozne wariacje rat , po 5 , 4, 3 ...jak sie dalo roznie...ale 20 zrobione

zmienilam uklad trenngu mial byc bieg ale nie wiedzialam ile mi ten trening zajme to zrobilam go dzisiaj ....jutro pobiegne bo to jest przewidywalne ale czasu nie mam za wiele...ito byla dobra decyzja


drugi dobry powod dla tego treningu - dopadlam sie pieczonego na maselku klarowanym udka kurczaczego robionego dla reszty rodziny ......mea kulpa mea kulpa ......

pierwszy grzech od 5 tygodni...pokornie czekam na wymierzenie kary ....choc pewnie waga mnei jutro kopnie

zrobilam ...choc w biegu byla walka isc czy biec ...ale dalam rade pobiec mimo uczucia kammiennych czworek:'-(