day

[...] dzisiaj i jutro ładowanie. 5.10.2013 - DT Nogi jakimś dziwnym trafem nie miały chęci na interwały. :) Za to ja miałem chęć dzisiaj poćwiczyć, więc zrobiłem sobie upper body day. Plecy, bicepsy i tylne barki potraktowałem oczywiście trochę lżej, bo w poniedziałek szykuje mi się pull. 1. Wyciskanie sztangi na ławce skośnej+podciąganie szeroko [...]

JOY DAY Probiotyk polecam niby to samo co vivomix a o wiele tansze

kabo znasz się (lepiej niż ja ;-)) i oczywiście masz rację, jako mielonka miało być mięso mielone z indyka ale nie znalazłem w spisie, a zamiast seven day'sa miał być jeden kawałek ciasta z rabarbarem mojej teściowej - jako że tego tez nie było ( pełne zaskoczenie ;-)) to wybrałem pierwsze lepsze. pisaliście żeby taki fanaberie wpisywać uczciwie [...]

kabo po 50 dniach udanej współpracy nie miałem powodu mieć wątpliwości:-( robię dania z rozpiski z pdf gdzie nie masz podanego bilansu ani kalorii, cieszyłem się rano że mam jakaś zmianę ale pewnie dostałem wypis kerada;-) trochę lipa bo mi cheat day wyszedł... zły jestem trochę na siebie że do tego dopuściłem.

[...] w trakcie dnia: GOLD-VIT C 1000 FORTE - Olimp Hi-Tec kreatyna - 5 caps Hi-Tec Stawy - 3 caps Hi-Tec Witamin - 2 caps Regeneracja ze spacerem w ramach obowiązków w pracy;-) 5 km w 2h przy różnicy wzniesień na 2,5 km 100 góra i 100 dół;-) forma jest bo nawet się nie zasapałem a byłem w ciężkiej kurtce i bluzie w kapturze;-) jutro legs day}:-(

ja pierwszy raz robie taka redukcje i staram wszystko robić na tip top :-) w ciagu 5 miesiecy tylko 2 razy było cheat day ;-)

Przesadzacie według mnie, te bułki są na poziomie białego ryzu maja tylko 2 g ww prostych.A i tak niedługo planuje juz w czerwcu wrzucac jakis refeed day :-)) dziś poszły nogi doyebałem je konkretnie :-D Zmieniony przez - Cien w dniu 2014-05-14 22:57:14

[...] Można jechać, według mnie jak na 50 dni redukcji progress MNIE zadowala, myślę ,że strat mięcha dużo nie było o ile jakiejś są.Tymczasem dziś lekki cheat day tzn zjem pare rzeczy ,które sobie odmawiałem przez 12 tygodni bo na nie zasłużyłem pozdro! :-D Proszę również o dodanie do nazwy tematu Posumowania str 15,32 lub coś w [...]

[...] z gory nie bedzie to super jakosc ;-) Dodam ze dzis poszly Plecy + barki i był mega trening siła na duzy + pompa tez spora nabicie miesni extra juz mi sie podoba taki reefed day bede robil co tydzien na razie bede zwiekszal np okolo 150 ww potem moze jak zajdzie potrzeba obnizenia kalorycznosci ogolnej jadlospisu to podbije ww na reefedzie. [...]

25.11.2018 Niedziela (3 tydzień okresu masowego) Rest day, a więc czas na podsumowanie minionego tygodnia ;-) Waga na ten moment: 83,3kg Wszystkie 5 jednostek treningowych wykonanych na 110%! Jednostka cardio również ogarnięta pomyślnie Micha trzymana, bez żadnych odskoczni :-P Dziś z rana w pracy, dość dużo chodzenia. Powrót, małe zakupy, by [...]

02.12.2018 Niedziela (4 tydzień okresu masowego) Rest day, odpoczynek, regeneracja! :-P Z rana na czczo wpadło cardio w postaci spacerku - 60 min. Pogoda całkiem przyjazna na takie maszerowanie + widoki i np. takie sytuacje (drastyczne sceny %-) ) https://i.imgur.com/h7LQmmg.jpg Później błogi relaks i chwila przyjemności z książką: [...]

09.12.2018 Niedziela (5 tydzień okresu masowego) Rest day - rano na czczo wpadło cardio - spacer - 90 min, 9km. Rękawiczki przetestowane, sprawdzają się doskonale :-P Dziś nie robię już nic, tylko popijam kawki, herbatki i korzystam z dnia wolnego :-PP Od 3 dni miałem dziwne objawy z rana i wieczorem, mianowicie - piekąco/swędząca cała skóra + [...]

14.01.2019 Poniedziałek (11 tydzień okresu masowego) Wczorajszy rest day był najlepszym wyborem, jakiego mogłem dokonać! %-) Samopoczucie z rana niesamowite, pełen energii poszedłem do pracy, w pracy zero spadku sił, wszystko szło cacy, nie mogłem się już doczekać treningu! 8-) Trening: Klatka + plecy + dwugłowe 1 Wyciskanie sztangi na ławce [...]

27.01.2019 Niedziela (12 tydzień okresu masowego) Teoretycznie dziś wypadałby mi rest day, całkowity odpoczynek i nic poza tym, ale, ale.. :-D Wstając rano czułem niespożyte siły (chyba wczorajsza pizza późnym wieczorem zrobiła swoje %-)) i zamiast kręcenia cardio na rowerku - wybrałem się na siłownię. Trening na czczo, dawno nie próbowałem w ten [...]

[...] dzień jak dziś dobrze mi zrobi, I hope so.. :-D Z rana 60 min cardio na rowerku stacjonarnym na czczo 8-) Później trochę rollowania i rozciągania czwórek Dziś low carb day, ale od jutra ruszam ze zdwojoną mocą. Mam nadzieję, że trener ogarnie plan dziś i jutro nie dość, że nowy plan - więc trochę świeżości to jeszcze większa micha, więc [...]

[...] + 30g mąka żytnia + 50g masło orzechowe + 120g twaróg + 10g WPC 130g Tuńczyk + 10g olej lniany + 200g warzywa + 40g wafle ryżowe 200g serek wiejski + 20g WPC Dziś low carb day, więc żeby jakoś trochę się nasycić zamiast ryżu celuję w ziemniaki |-) Dodatkowo - 2 galaretki z herbaty, a więc bezkaloryczne urozmaicenie smaku }:-( No i tak jak [...]

[...] dzień, nowy plan treningowy, póki co, pasuje mi idealnie! :-D Właśnie takie nabicie lubię, mimo iż zostawiam sobie zapas w ciężarach. Konkrecik i sztosik! /-) Jutro low carb day, więc będę trochę wegetował, aczkolwiek w planach tylko 60 min cardio i nic poza tym, więc zobaczymy jak to wyjdzie. No i nie zwalniam tempa, znowu coś z treningu |-) [...]

[...] + 30g mąka żytnia + 50g masło orzechowe + 120g twaróg + 10g WPC 130g Tuńczyk + 10g olej lniany + 200g warzywa + 40g wafle ryżowe 200g serek wiejski + 20g WPC Low carb day, ale jakoś nie ciągnie na jedzenie, więc jest okej :-D Wszystko na dziś zrobione, także pozostaje mi chillować, no i ciekawy tydzień przede mną - nie dość, że większa [...]

[...] się obiecująco, aczkolwiek.. nie chwal dnia.. 8-) Myślę, że marzec potraktuje mnie znacznie łagodniej niż ten luty, gdzie jakieś fatum na mnie siedziało |-) Dziś low carb day, ale jakoś go nie odczuwam... no.. może do czasu otwarcia lodówki, gdzie czekają na mnie już pyszności na jutrzejszy dzień %-) Czas teraz spiąć się nieco mocniej, dopinać [...]

[...] lniany + 200g warzywa + 40g wafle ryżowe 200g serek wiejski + 20g WPC Ciągle martwi mnie ta noga, niby już jest okej, już mogę prawie normalnie chodzić, ale jeszcze mimo wszystko delikatny ból odczuwalny }:-(( Jutro prawdopodobnie odpuszczę dwójki, by jej nie przeciążać i nie drażnić. Low carb day dziś, więc jakoś trzeba do wieczora wytrwać |-)