Gwid - powolny progres - podsumowanie 18 m. str. 223

Ale dałeś ognia z kaloriami.

no wiem, wstyd się przyznać ale śledzie za mną chodziły od dawna:/ trudno jutro cardio na 7,00 basen to spale;) napisałem na wstępnie, że nie ma się czym chwalić

Zmieniony przez - Gwid w dniu 2013-10-05 23:22:36

tak jak obiecałem byłem na basenie jako cardio - 20-30 min - 20 długości basenu i do domu.
jak mnei nogi napierdzielają po tym piątkowym treningu przez was to bania mała

Gwid - może ja się nie znam i jestem maniakiem redukcji, ale nie sądzisz że robienie masy mięśniowej na mleku, mielonce i 7daysach jest dość kontrowersyjne ?

Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2013-10-06 21:21:59

kabo znasz się (lepiej niż ja ) i oczywiście masz rację, jako mielonka miało być mięso mielone z indyka ale nie znalazłem w spisie, a zamiast seven day'sa miał być jeden kawałek ciasta z rabarbarem mojej teściowej - jako że tego tez nie było ( pełne zaskoczenie ) to wybrałem pierwsze lepsze.
pisaliście żeby taki fanaberie wpisywać uczciwie to wpisałem.
wiem, że na czymś takim nie zbuduje suchej masy ale było i białko i węgle( makrosy przed jedzeniem policzyłem oczywiście przez co żona mnie zwyzywała), dodatkowo dzisiaj obniżyłem ładowanie bo nie mogę traktować wg mnie porannych aeorbów jako pełnowartościowy treningu ( za małe obciążenie - nie byłem zmęczony).
łatwiej jest trzymać mi dietę w tygodniu ze względu na brak czasu bo wtedy zawsze mam wszystko zapięte na ostatni guzik( dania przygotowane dzień wcześniej) - a weekend to weekend

czekam na te suple z konkursu, może jutro będą.
ruszam ostro z kopyta i na serio bez żadnych odstępstw bo np. z red alertem ( jak teraz zgarnął nagrodę na MP) ciężko mi będzie konkurować ale nikt nie mówił, że będzie lekko uwielbiam rywalizację i bardziej niż wynik dla mnie liczy się sama walka.

jutro będę leciał chyba rekord na MC bo mnie już mniej plecy bolą trzymajcie kciuki

Co to za red alert

kerad37

Co to za red alert

https://www.sfd.pl/**NABÓR_DO_TESTU_Hi_Tec_Creasteron_i_whey_C_6**-t974681-s2.html#post2

Gwid kurcze. Jak masz indyka to nie wstawiaj mielonki bo tłuszcze się nie zgadzają, a mnie się nóż w kieszeni otwiera jak widzę coś takiego w menu . Mięso mielone to najlepsze jest jak się je zmieli samodzielnie .
Bo wtedy wstawiasz to co mieliłeś i tyle.

Ogólnie ja mam wrażenie, że do typowej czystej michy do budowania masy to Ci trochę brakuje . I chciałbym się mylić, ale przy takiej ilości węgli prostych musi Cię podlać jeszcze bardziej, a już masz ponad 20% BF. Ja bym się zastanowił czy są one niezbędne w takich ilościach.

Gwid

czekam na te suple z konkursu, może jutro będą.
ruszam ostro z kopyta i na serio bez żadnych odstępstw bo np. z red alertem ( jak teraz zgarnął nagrodę na MP) ciężko mi będzie konkurować ale nikt nie mówił, że będzie lekko uwielbiam rywalizację i bardziej niż wynik dla mnie liczy się sama walka.

Ale nikt tu nie pisał o konkurowaniu i nie wymagał tego,mamy tylko przetestować na sobie suplementy i rzetelnie w tym czasie opisać trening,efekty i ew. doznania :)

Kabo z tego co czytałem i oglądałem instruktarze to muszę dowalić więcej węgli bo ni jak inaczej ciało się podobno nie zbuduje.
Jest jakaś tam dzienna maksymalna dawka białka które ciało przyswoi i koniec, a jedyną w miarę rozsądną alternatywą jest dowalenie węgli( a nie tłuszczy) - i to zgodnie ze wszystkim powinienem np. nie wpierdzielać ryżu tylko ziemniaki bo są bardziej energetyczne itp. itd.
Jeśli zmniejszę dawkę węgli to obawiam się o poziom siły i ciężary, po prostu spuchnę na treningu. teraz mam moc na dodatkowe powtórzenia oraz serie z maksymalnym ciężarem.
Co do zalewania to masz absolutnie racje, już je widzę:/ klatka już powoli idzie, skośne brzucha zniknęły, triceps zalany... ale wróce lepszy, potrzebuję tylko czasu

Drazekm - wiem że to nie rywalizacja i żadne zawody ale ja przynajmniej o wiele lepiej działam jak ktoś stoi nade mną i rzuca mi wyzwania;) tak wiec taką psycho gierkę gram sam ze sobą

Zmieniony przez - Gwid w dniu 2013-10-07 08:27:46

przeczytaj to co napisałeś bo jest w tym masa prawdy, tak jak piszesz organizm ma ograniczone możliwości przyswojenia białka, a mięśnie buduję się na białku a nie na węglach, jak dowalisz więcej węgli to zalejesz się i tyle - niby też masa, ale to chyba nie ta o którą walczysz
pamiętaj że mięśnie buduje się bardzo wolno