Jędrzej Pietz - Przygotowania na 2021

Brzusiec lewego najszerszego

Z jednej strony babka na usg mówiła, że bardzo poważna sprawa
Z drugiej, że bardzo prawdopodobne, że obejdź się bez operacji
Za 4h wizyta u chirurga
Zobaczymy co ten zaleci

a wczesniej stan zapalny wywołany był iniekcja?

zdrowia! oby wszystko dobrze się skończyło

Brzusiec to napisałeś, ale gdzie konkretnie
Jeżeli jest to śródtkankowe zerwanie to może się obyć bez zabiegu jednakże trzeba by wdrożyć agresywną rehabilitacje jak najszybciej żeby zabliźnienie było jak najmniejsze. Jeżeli gdzieś przy przyczepie ścięgnistym to raczej bez rekonstrukcji się nie obejdzie jeśli chcesz w pełni korzystać z jego funkcji. Chirurg jedno ale warto żebyś zrobił też rezonans magnetyczny dla pełnego obrazu (co swoją drogą powinien powiedzieć chirurg przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji bo USG nie jest w 100% obiektywne)

Ale lipa, serio współczuję... Wiem jak to boli, jak wszystko super idzie, i raptem coś się zyebie...

Jednak mam zabieg
Za 90 min

Więcej postaram się napisać jutro jak nieco z tego wszystkiego ochłonę

Masakra, współczuję ale wierzę że szybko wrócisz do zdrowia a po kontuzji nie będzie śladu...

zdrwóka Jędras !

Nieco udało mi się dojsc do siebie to postaram sie conieco napisać

Wczoraj 21:15 mialem zabieg pod narkozą, był to dla mnie pierwszy taki
Okazało się, że zabieg był konieczny i bardzo pilny, a to dlatego, że obrzęk i ból jaki mialem spowodowany był ropniem, który przy nderwaniu brzuśca zaczął się wylewać.
Ważne było to by jak najszybciej się go pozbyć by z krwioobiegiem nie rozszedł się po całym organizmie, gdyby do tego doszło, istniałoby bardzo duże ryzyko sepsy

Krzychu
Gdzie dokładnie ten brzusiec został zerwany to z nerwow nie pamiętam
Na wypisoe z usg jest napisane

"Wokół obrzęk tkanki mięśniowej ze wznoszeniem unaczynienia
Wielkość zmiany płynowej 79x48mm"

Czyli No pokaznych rozmiarów ta dziura

Na szczęście trafiłem na bardzo kompetentnego chirurga wszystko wytłumaczyl i wyjaśnił, oraz uzasadniał dlaczego tak a nie inaczej. I przyznal, że poprostu mialem gigantycznego pecha
Ponieważ taka sytuacja, czyli wywołanie podrażnienia przez iniekcje to zazwyczaj tylko 2% ludzi tego doświadcza

A ja, że kompletnie nie odczuwałem jakiegokolwiek dyskomfortu czy bólu, to na treningu tylko sie doprawiłem

Plus jest taki
Że zarówno chirurg na konsultacji jak i chirurg który wykonywał zabieg oboje stwierdzili, że tydz lub 2 i w pełni będę mógł wrócić do swoich treningów na normalnych obrotach

Po tym wczorajszym zabiegu ból jest nieporównywalnie mniejszy
W koncu normalnie w nocy spalem
I sam obrzęk również się zmniejszył

Dzis mam jeszcze kolejna wizytę u chirurga by ten zobaczyl czy już można Szyc, bo na ten moment mam.opatrunek i otwarta ranę, w razie gdyby się okazało, że nie caly ropień zszedł, by na nowo nie zaczal się gromadzić


Zmieniony przez - infernol w dniu 2021-12-08 14:01:45

Po zerwaniu tylko tydzień przerwy? Jak ja miałem klatkę też wewnątrz brzuśca, to prawie 3 miesiące offa było Faktycznie musisz mieć dużo szczęścia

Niemożliwe, albo sprawdzają na Tobie jakąś nową technologię ortopedyczną, albo "normalne obroty" tzn. ruszać ramieniem w pełnym zakresie ruchu