Dziś trochę luźniej. Po pracy, jako że słoneczko świeciło i temperatura na słońcu podskoczyła do 10 stopni, urwałem się na godzinkę z łańcucha.
https://www.strava.com/activities/2349738375
Wpadły trzy pętle po 14km każda, każda z nich to moje ulubione w tę i nazad, znaczy się pod górkę i z powrotem. Na drugiej pętli już po rozgrzewce poprawiłem PR sprzed dwóch tygodni z 37,5 na 39,7km/h. Jednym słowem średnia się zgadza.
Na zrzucie rzeczona pętla.
When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370