Jędrzej Pietz - Przygotowania na 2021

Wczorajszy trening

1. Przysiady
5x220, 14x185

class="link" target="_blank">

class="link" target="_blank">

2.Front Hack SQ
6x240, 12x200

3 Suwnica nogi na dole wąsko
20x480, 20x480, 20x480

4. Prostowanie nóg (3sekundy negatyw)
15x95kg, 15x95kg

5. Uginanie nóg leżąc pojedynczo
10x15, 10x15

Bdb trening
Siła w górę, we frontach dużyu zapas, ale miałem skoki ciśnienia które sp[rawiły, że musiałem wcześniej skonczyć
Poza tym całośc bardzo udana

niepotrzebnie dokladasz na siadach Jedrzej tam pol ruchy leca

Pamiętam co mi ostatnio pisałeś, ostatnio i nic nie dokladalem tym razem i ciężar w siadach powtórzony właśnie dlatego, że chciałem zejść głębiej
Ale widzę, że faktycznie trochę będę musiał tu zluzowac
Choć mimo to domsy na czworkach i tyłku dziś okrutne

te czwórki to mogłeś dojechać tymi front sq hackami - to wchodzi mega - u nas też jest taka maszyna :)
chociaż Dawid ja mam wrażenie, że ty robisz podobną głębokośc - tylko pogłębiasz te parę cm o lekkie podwinięcie biodra.

https://www.instagram.com/p/BsLSs1CiWoZ/




Zmieniony przez - kwachor w dniu 2019-01-22 11:35:51

nie wiem po co w ogole z tak przerosnietym kuprem robisz te normalne siady, won na fronty xD <3

Oj nie wydaje mi się. Zobacz na kąt między dwójka a lydka u Dawida a u Jędrzeja. Poza tym nie sama głębokość jest tu problemem. Cały siad wygląda, jakby brakowało stabilizacji. Nie wiem czy w ogóle kątowa ie tych siadow to dobry pomysł u Jędrzeja. Z techniką jest średnio, nogi ciągle dostają. Może warto spróbować inaczej je atakować?

@Kwachor tu akurat splycilem, mialem troszke gorszy dzien, ale prosze CIe, te podstawki same zobacz gdzie moja dupa jest :P masz tu przy 260

dlatego może nie zawsze warto gonić za ciężarem ;d kosztem techniki


Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2019-01-22 13:14:01

Dlatego też nestępnym razem będzie znacznie mniej, albo własnie zmiana na fronty

Dzisiaj Pull

Mimo, że noc przespana to wszyscy mi mówili,m że wyglądam jakbym ledwo co wstał
I sam zauważyłem, że oczy mocno przymruzone

Ten wczorajszy trening dał mocniej po dupie niż myślałem

Wg planu poszły dzić racki, oraz wiosło sztangą a potem poszedłęm a na maszyny, bo prostu te nogi wymęczyły konkretrnie i te ciężary które wcześniej latały dziś sprawiały problem

Więc sporo dziś kombinacji na maszynach było