Jędrzej Pietz - Przygotowania na 2021

Dzisiejsze nogi

-Prostowanie siedząc
10s 10x35

-Siady
10x60, 4x100, 4x140, 8x180, 5x200, 12x160

-Wypychanie na suwnicy stopy nisko i szeroko
325x15, 280x25, 150x1min

-Bułgary (smith)
20x75, 20x75, 20x75

-Uginanie siedząc (muscleround)
70,65,65

-Prostowanie obunóż
30x85, 30x85, 30x85

łydki

komentarz do treningu
Trening rewelacja
Przede wszystkim wszędzie udało się dołożyć klamotów, oraz wrócić do tego co było. I co więcej przy niemal zerowych bólach w kolanach.
Poprzednim razem w siadach poszło 180x5 i myślałem, że siła mi poleciała na łeb na szyję, a wystarczyło tylko, że bóle odpuściły i od razu powrót do tego co było.
Mega jestem z tego zadowolony. Jedynie gdzie jakieś bóle występowały to przy suwnicy a tak to niemal 0. Świetnie móc w końcu zrobić je na maxa

Siemanko

PULL

-MC
10x100, 4x140, 1x255, 8x200, 10x170

-Wiosłowanie półsztangą z martwego punktu
8x140, 6x140

-Wiosłowanie jednorącz (wyciąg)
9x90, 12x80

-Ściąganie drążka wyciągu górnego podchwytem
8x125, 12x105

a1)Odwrotny Peck Deck (jednorącz)
20x30, 20x30, 20x30

a2)facepull wyciąg górny
15x65, 15x65, 15x65

-Szrugsy sztangą z przodu
190x10, 190x20

brzuch

cardio

komentarz do treningu
Dobry trening ale bez szału tym razem
Spotkałem kumpele z która sie nie widziałem 2 miesiące, oraz Maksa i tak się złożyło, że sporo rozmawialismy przez co sama intensywnośc treningu bardzo mocno spadła
W martwym tym razem mniej mocy niż ostatnio, ale to na pewno ze względu na to, że wczoraj poszły nogi już konkretnie. Do tego tym razem jakoś ogólnie nie bardzo mi się chciało i w martwym musiałem delikatnie wygiąc plecy bo nieco je teraz odczuwam. Dlatego też nieco zluzuję tutaj z klamotu
Reszta względnie na luzie

Siemanko

Dzisiaj DNT

Cały dzień w pracy

Brak jakiejkolwiek aktywności

Siemanko

Wypiska z wczoraj

PUSH II

-Wyciskanie na suwnicy na barki
3x120, 13x92

-wyciskanie wąsko
12x122, 12x92

-Wznosy bokiem stojąc
16x26, 10x30, 20x24

-Unoszenie hantli na boki siedząc z oparciem pleców
20x20, 10x22

-Unoszenie sztangi przed siebie nachwytem
12x55, 12x55

-rozpiętki na maszynie siedząc (muscleround)
85,85,85

-kickbacki jednorącz
15x28, 15x28

-prostowanie nachwyt
25x90, 12x115, 30x85

brzuch

cardio

komentarz do treningu
Jakoś wyjątkowo opornie wczoraj szło. Brak mocy. Chyba przez ten tryb, że na zmianę raz wstaję normalnie a raz o 4 i organizm trochę wygłupiony. Nie mniej jednak forma jednak się poprawia

Siema

Dzisiaj

legs +pull


-Uginanie nóg pojedynczo + obunóż
12x45, 12x45, 12x45

-Hipthrust
10x100, 4x140x 12x230, 12x230, 10x200

class="link" target="_blank">

-Wypychanie na suwnicy stopy wysoko i szeroko
25x300, 25x300, 25x300

A1. Przysiady sumo
20x100, 20x100, 20x100

A. Odwodzenie na maszynie
30x85, 30x85, 30x85

-Podciąganie na drążku szeroki neutral
10x14, 8x14, 6x14

-Ściąganie z góry szerokim nachwytem
12x120, 12x110

-wiosłowanie przy wyciągu szerokim nachwytem
12x100, 12x100, 12x100

-odwrotne rozpiętki leżąc na ławce
20x14, 20x14, 20x14

łydki

komentarz do treningu
Mimo małej ilości snu trening bardzo udany. Niemal wszędzie podokładane
W hipach +5kg a lżej niż jak ostatnio. Na suwnicy +20 i też jakby lżej. Diametralna różnica gdy kolana już nie doskwierają. Siady sumo z hantlem testowo zamienione na sumo ze sztangą, ponieważ miałem problem z utrzymniem 90kg w ręce. I weszły bdb
W ćw na plkecy również pododawane. Ogólnie bdb trening

Krótkie pozowanie w przerwach między seriami. I chyba wybrałem najgorsze światło z możliwych

class="link" target="_blank">

Chyba weszło jak powinno

Siemanko

Dzisiaj DNT

Wpadło 30 min cardio

Reszta dnia spędzona na uczelni

Do tego od jutra dalsze zmiany, micha znów ucięta oraz dodana 1 sesja cardio


Zmieniony przez - infernol w dniu 2018-05-26 23:15:00

Siemanko

Wypiska z wczoraj

Push

-WL
10x60, 4x80, 4x100, 3x145, 12x115

-Wyciskanie na skosie Smith
7x115, 8x100

-Dipsy
7x45, 15x30

-rozpiętki brama z góry
16x55, 10x60

-unoszenie bokiem hantla w wychyleniu tułowia
20x26, 20x26, 20x26

-Pprostowanie przy wyciągu podchwytem
5s 15x80

-Uginanie modlitewnik jednorącz
9x22, 15x16

-Uginanie młotkowe siedząc na ławce skosnej
9x32, 9x32, 12x24

komentarz do trenignu
Trening udany mimo, że wyciskania idą coraz ciężej bez dokładania klamotu. Za to w pozostałych ćw dodane. Po całości bary nieźle zajechane bo aż z trudem unosiłęm rękę w tramwaju by skasować bilet. Ogólnie na plus

Dzisiejsze nogi

-Prostowanie siedząc
10s 10x35

-Siady
10x60, 4x100, 4x140, 6x200, 12x160

class="link" target="_blank">

-Wypychanie na suwnicy stopy nisko i szeroko
340x15, 300x25, 160x1min

-Bułgary (smith)
20x85, 20x85, 20x85

-Uginanie siedząc (muscleround)
70,70,65

-Prostowanie obunóż
30x90, 25x90, 20x90

łydki

komentarz do treningu
Położyłem się spać przed 1, pobudka 4:30
Spodziewałem się, że będzie lekka lipa bo sam się czułem "miękki" a wyszło, że wszędzie podokładane tylko w siadach ciężar powtórzony za to 1 powtórzenie więcej. Mogło właściwie pójść na 7 ale przy 6 powtórzeniu poczułem ból w kolanie i uznałem, że nie ma co szarżować. Na suwnicy w seriach odpowiednia +15, +20, +10 I perełka na koniec. Przez słabe skupienie źle policzyłem klamot w bułgarach i miało pójść 77 czyli 2,5 więcej a wyszło 85. Sam nie wiem jakim cudem mi się wszystko zgadzało. Ale poszło dobrze i weszło rewelacyjnie. 2h po treningu dalej tyłek mocno bolał.
Całość na duży plus

class="link" target="_blank">

po 140kg bezpośrednio wchodzisz na 200?

Dzisiaj tak, normalnie idzie jeszcze 180x4 ale chyba przez niewyspanie mało skoncentrowany byłem i od razu poszło 200