REDUKCJA DZIEŃ 10
Dzisiaj poszły ręce
-prostowanie na wyciągu z prostym drążkiem stojac
25x23, 25x23, 25x23, 25x23
25x23, 25x23, 25x23, 21x23
-uginanie ze sztangą prostą stojąc
12x45, 12x45, 10x45, 10x45
12x45, 12x45, 12x45, 12x45
-poręcze
12x25, 12x30, 12x30
12x30, 12x30, 12x30
-młotki siedząc
10x26, 10x26, 10x26
10x26, 10x26, 10x26
-francuz siedząc sztangą łamaną zza głowy
13x50, 13x50, 13x50
15x50, 12x52, 10x52
-uginanie jednorącz na modlitewniku
15x32, 15x32, 15x32
15x32, 12x32, 12x27
+brzuch
cardio 25 min
komentarz do treningu
Dobry i udany trening. Z całości to tylko brzuch mógł wyjśc lepiej a tak to wszystko super. Ani milimetra nie było suchego na koszulce. Siłowo trochę dodane ale też idzie ciężej niż jak tydz temu. Pompa bardzo przyjemna. Ale przy łapach to dziwne by było inaczej x) Do tego zaczynam odczuwać, że coś tam już delkatnie ssie. Ale ciągle na dużym luzie
Aktualny DT
http://www.sfd.pl/Jędrzej_Pietz_droga_na_scenę-t1137461.html
Stary Dziennik Treningowy
http://www.sfd.pl/[Blog]_Infernol_w_drodze_po_swe_cele-t1063132.html#post1