julcziikFaaajne te żyłki
Zmiana motywująca :)
dziękuję
anubis84A fuj te żyły, masuj
Chyba jednak wolę swoje straszące żyły
Banan
tak tak, słodkie komcie gwarantowane
kebulazyłki sa przecież takie piękne! ale Sforcia, jakie plecy wypracowałas..no totalna zmiana proporcji
Żyłki są osom
Dziękuję Dopiero jak zerknęłam na to fot z 2013, to dojrzałam kawał pracy. Bo tak, to dziura między łopatkami, że hej
gienus12 - dzięki!
anchyPięknie! Gratulacje
czikita007Sforcia, jak dla mnie efekt wow
Dziękuję!!
anchyAsia wrzucisz przy okazji obecny trening?
Tak, zaraz postaram się uzupełnić wszystko
"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html
Miało być więcej czasu, a nie ma Myślę, że to standardowa sytuacja, niestety.
O tyle plus, że ciut luźniej dla głowy.
Próbuję małymi krokami robić wszystko to co zaległe, do czego się zobowiązałam i to co bieżące.
Jakoś daje radę
W każdym razie apropo treningów i diety.
Dieta nie jest zmieniona, ale będzie, bo trzeba podkręcić tempo. Samo podkręcenie treningów, to za mało i trzeba przyśrubować miskę
I tak mam full cały czas, bo 2100 w DT i 1700 w DNT
6 treningów w tygodniu = 4 siłowe FBW + 2 metaboliki
Wbrew pozorom nie trwają one 3h, a jakieś 50-70 min z interwałami nawet i rozgrzewką przed.
Ruszyłam z pozowaniem i muszę stwierdzić, że jak poszłam na tę nieszczęsną salkę, to dostałam wiatru w skrzydła
Że może jednak ostatnia nie będę
Że w sumie jestem mniejsza niż moja durna łeb próbuje mi powiedzieć cały czas i że coś tam jednak tego mięsa zbudowałam na nogach i dupie a barki wcale nie znikają
Fakt jest taki, że góra mogłaby już taka zostać, co prawda jeszcze brzuch musi zejść, ale to też kwestia wypełnienia brzucha jedzeniem, którego nie jest mało
No, ale te nooogi
Będę się z nimi bujać pewnie do samego końca
Strój odbieram od krawcowej mam nadzieję, że w przyszłą środę i pozostanie czas na wyklejanie całości
Kilka rzeczy jeszcze muszę pozałatwiać przed zawodami, ale myślę, że jestem na dobrej drodze.
Zaczęłam się bawić całymi tymi przygotowaniami i przestałam traktować to jak koniec świata
Bo takie miałam momenty, a to ma być przecież zabawa i fan. Ma mi to przynieść radość i spełnienie siebie
Zwycięstwem dla mnie będzie wyjście na scenę, a na inne kwestie nie mam już zbyt wielkiego wpływu!
Dam z siebie maksa!!
Jako bonus macie filmik z żyłami
I film z rozpiętek i moją piękną klatkę, która może robić jako model do uczenia się mięśni
"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html
Fajny plan Ci Wojtek ułożył
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
coś ostatnio sporo widuje na necie wlaśnie to cwiczonko na barki gironda swing.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
I także jestem ciekawa efektu końcowego, bo rokuje całkiem nieźle
Byle nie spieprzyć pozowania i faktycznie spalić fat z tyłka.
Gironda swing - jest dość śmiesznie wyglądającym ćwiczeniem, bo śmieje się że brakuje mi tylko kwiatów na szyję i wyglądam jak w tańcu Hula
Trening w całości dość wykańczający przynajmniej dzień 1 i 2, a następne dużo lżejsze, a i ten metabolik nie taki straszny (miałam gorsze)
Mocno atakuje od pewnego czasu dwójki w każdej konfiguracji, więc są w pernamentnym bólu
Dodatkowo dość mocno ogólnie nogi dostają więc na bank zejdzie z nich sporo w ostatnim tygodniu kiedy te treningi będą dużo lżejsze, bo wiem jak byłam chora i ponad tydzień nie trenowałam to nogi momentalnie zjechały.
Dorzucam foto z wczoraj
Smukleje, to na bank
Zobaczymy jak to dalej będzie szło.
Jestem po prostu niecierpliwa, bo chciałabym już teraz mieć super formę żeby bez stresu przeżyć te 4 tygodnie, no ale wiem, że tak nie będzie i muszę mocno wierzyć, że wszystko będzie dobrze i nie pozwolić sobie żadne odstępstwa od miski i trzymać się planu na 100%
Tydzień minął jak z bicza strzelił, mam nadzieję że przyszły będzie ciut dłuższy, bo juz mniej zajęć mam na łbie poza pracą
jest nadzieja na mnie, ale muszę nauczyć się odpoczywać i pozwalać sobie na luzzz, bo mam z tym problem.
Zmieniony przez - sforcia w dniu 2017-03-24 21:45:35
"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html
DZIENNIK TRENINGOWY - BARTOSZ SIEJAK
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- ...
- 238