JOANNA SZYMANIAK - Sforcia

Mówisz i masz, jestem

Ale fotki coś nie widać

anubis84

Mówisz i masz, jestem

Ale fotki coś nie widać

taaaaaaaaaaaaaaaa............................Nie ma.....
bo co?????
bo błąd serwera !!!!!!!!!!!!!!!

weszło??

To Ci maila mogę podać to wyślesz, wtedy na pewno zobaczę

nie weszło, trudno, moze kiedy indziej

eh.......

W każdym razie jak ktoś chce zobaczyć, to fotka ta sama jest na FB
A link znajdziecie w podpisie

takie to forum ostatnio przyjazne userom

co to za fotka, pupą do nas, to lubię

Anubis

To jeszcze link do glute bridge - 80kg
Następne mam robić na piętach, zalecenie Wojtka

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1781488022089999&id=1666423186929817




Zmieniony przez - sforcia w dniu 2016-09-18 22:11:50

PN - 19-09 - DT

Wczorajszy dzień to był akurat wieczorem początek @
Telepało mnie strasznie. Przed swoim treningiem miałam dwa z dziewczynami i pomiędzy poszłam po bluzę, bo było mi na zmianę ciepło, później zimno, że gęsia skórka na 3 cm.
Podbrzusze dokuczało i jawiła mi się wizja nie zrobienia treningu, ale mówię sobie no jak to!? Ja nie zrobię

wjechała przedtreningówka i trening zrobiony, w mojej ocenie na 99%, bo jednak to nie był mój dzień.

Ale szczęśliwa zrobiłam całość.

Nie szarżuje nadal z ciężarami, zwłaszcza że idę jutro do fizjo (bo przez mój a później jego urlop, mam 3 tygodniową przerwę), a czuje pewien dyskomfort, który "wmówił" mi Wojtek
Bo po wysłaniu filmu z przysiadem stwierdził, że nie podobają mu się lędźwia i widzi tam jakąś kompresję.
Napisał to w niedzielę, a wczoraj już po glute bridge czułam lędźwia i tak samo wieczorem leżąc w łóżku

Jutro sie dowiem co i jak. Ale żyję


Miskowo stabilizacja póki co po swojemu, ale wg schematu Tadeusza, bo czekam na zmiany, a mają być na dniach.
Ale dziś jeszcze najprawdopodobniej czeka nas rozmowa telefoniczna, bo mam pewne pytania, obawy odnośnie startu włącznie z tym, że już raz powiedziałam Tadeuszowi, że zadnych startów nie będzie, później że jednak tak i muszę sobie z nim porozmawiać


1. Back Squat ATG 3x 15 (75s)
10x20kg/15x30kg/15x30kg/15x30kg
10x20kg/15x30kg/15x30kg/15x30kg
2. Military Press 3x 10 (60s)
10x20kg/10x20kg/10x20kg
10x15kg/10x20kg/10x20kg
3. Glute Bridge 3x 20 (60s)
20x70kg/20x70kg/20x70kg - na piętach
20x70kg/20x70kg/20x70kg
4. Single Arm DB Row 3x 12(60s)
12x14kg/12x14kg/12x14kg
12x12kg/12x14kg/12x14kg
5. Plank
3x max
3x max


MISKA
- omlet z brzoskwiniami
- szynka mielona, ryż, papryka, pieczarki, cukinia
- ryż z jabłkiem i odżywką + 2 wafle ryzowe
- zupa krem z kurczakiem (ziemniaki, seler, marchew) + małe jabłko



Zmieniony przez - sforcia w dniu 2016-09-20 15:19:27

Wt - DT - 20.09

Wczoraj trening elegancko Ale z cieżarami nie szalałam. Dziś wizyta u fizjo i już wiem, że czekają mnie tortury

Trening znów z przedtreningówką AllNutrition - smak wiśnia i powiem Wam, że nie wykrzywia mordy jak większość przedtreningówek może przy samiutkim końcu, ale przynajmniej nie trzeba nosa zatykać


1. Hip Thrust 3x 15 (75s) - czułam lekki zapas, ale ze względu na lędźwia nie szalałam, no i nagrałam filmik żeby sprawdzić technikę :)
15x50kg/15x50kg/15x50kg
15x50kg/15x50kg/15x50kg
15x50kg/15x50kg/15x50kg
2. Barbell Row 3x 10 (75s) - tu dodałam, ale tez nagrałam film kontrolnie
10x30kg/10x35kg/10x35kg
10x30kg/10x30kg/10x30kg
10x30kg/10x30kg/10x30kg
3. Romanian Deadlift 3x 10 (75s) - w sumie mogłam dodać 5kg
10x40kg/10x40kg/10x40kg
10x40kg/10x40kg/10x40kg
10x40kg/10x40kg/10x40kg
4. DB Front Step up 3x 15 (60s) - końcowe powtórzenia nie tak łatwe, bo robiłam mega wolno
15x6kg/15x6kg/15x6kg
15x5kg/15x5kg/15x5kg
15x5kg/15x5kg/15x5kg
5. Swing 3x 15 (60s) -
15x18kg/15x18kg/15x18kg
15x16kg/15x18kg/15x20kg
15x16kg/15x16kg/15x16kg

MISKA
- omlet z nektarynkami
- szynka mielona, ryż, papryka, pieczarki, cukinia
- ryż z jabłkiem i odżywką + 2 wafle ryzowe z masłem
- zupa krem z kurczakiem (ziemniaki, seler, marchew) + brzoskwinia

Po rozmowie z Tadeuszem wiem jedno, że stabilizujemy miskę powakacyjnie, bo czas zlikwidować co przyrosło tu i tam.
A decyzja odnośnie startu, to moje zadanie na najbliższe 4 tygodnie w sensie, żeby podjąć decyzję.

Sforciu, nie wiem czy mogę tutaj pytać, ale jestem ciekawa - jak wygląda Twoje podejście do napojów typu zero/light? :) Pijesz, piłaś?