JOANNA SZYMANIAK - Sforcia

Artur Ś.

Widzę że wszystko zgodnie z planem.do tego dietka i do przodu.

Artur tak jest Dieta trzymana jak trzeba!



Tydzień 1
Wtorek 02.12.
DT


MISKA
1. Owsiane, jajca, ananas, kawa z mlekiem.
2. i 3. Ryż, pierś z kurczaka, ogórki.
4. Ryż, pierś z kurczaka, orzeszki ziemne
trening
5. Chleb razowy, twaróg chudy, olej lniany, ogórek.


TRENING

NOGI

1) Przysiady 4 x 10
50kg

2) Wypychanie nogami suwnicy 4 x 10
100-110 kg (+suwnica 47kg)

3) Wyprosty podudzi na maszynie siedząc 4 x 12–15

4) Wykroki z ciężarkami 2x 24 kroki na nogę
8kg - umarłam

5) Uginanie podudzi siedząc 3 x 12

6) Wypychanie suwnicy smitha 3x12-15 - z racji beznadziejnego ustawienia suwnicy na siłowni, musiałam zamienić na linki na wyciągu ale jeszcze mi tę suwnicę przestawią jak ma być - co nie zmienia faktu, że weszło w poślady idealnie!

7) Wspięcie na palcach stojąc i siedząc 3 x 20



Trening nóg wykonany! Jestem mega zadowolona!! Dałam sobie w palnik!
Nie było żadnego pipkowania tylko do końca!!
Nogi spompowane, poślady tak samo! Niech rosną

Dziś to czuję, oj czuję!



Zmieniony przez - sforcia w dniu 2014-12-03 21:01:26

Tydzień 1
Środa 03.12.
DNT


MISKA
1. Owsiane, jajca, ananas, kawa z mlekiem.
2. i 3. Ryż i kasza gryczana, pierś z kurczaka, pomidory.
4. Chleb razowy, masło orzechowe, twaróg chudy.
trening
5. Chleb razowy, serek wiejski, masło orzechowe, ogórek.



Dziś 45min cardio. Przynajmniej trochę rozruszałam nogi

Zmieniony przez - sforcia w dniu 2014-12-03 21:04:31

Super! Widzę że działasz z zapałem To cieszy Co do nóg to jak ładnie weszły to będą się odzywać jeszcze przez kilka dni - moje od poniedziałku czuję! Ale to jest chyba to co lubimy najbardziej?

Sylwia K.

Super! Widzę że działasz z zapałem To cieszy Co do nóg to jak ładnie weszły to będą się odzywać jeszcze przez kilka dni - moje od poniedziałku czuję! Ale to jest chyba to co lubimy najbardziej?

Zapał i zaangażowanie na 150% !!
Sylwia, gdybym nie odczuwała skutków wczorajszego treningu, czułabym się bardzo rozczarowana

I tak ma być, jutro walczymy dalej Czas na regeneracje

będą foty na Mikołaja?

Dorotka - kto wie co Mikołaj przyniesie
___________________________________



Tydzień 1
Czwartek 04.12.
DT


MISKA
1. Owsiane, jajca, ananas, kawa z mlekiem.
2. i 3. Ryż, pierś z kurczaka, ogórki.
4. Chleb razowy, twaróg chudy, masło orzechowe.
trening
5. Chleb razowy, tuńczyk, orzeszki, ogórek


TRENING

BARKI + TRIC+ BRZUCH

1) Wyciskanie na suwnicy Smitha za głowa x4
2) Wyciskanie na suwnicy Smitha przed głową x4
3) Unoszenie ramion ze sztangielkami bokiem x3 - 5kg
4) Unoszenie ramion w opadzie tułowia x3 - 5kg

5) Wyprosty w dół na wyciągu górnym podchwytem 3x (nie pamiętam dokładnego obciążenia)
6) Wyprosty na wyciągu górnym nachwyt 3 x

7) Skłony tułowia ławka skośna 3x 25
8) Wznosy kolan do góry w zwisie na drążku 3 x 25


+ Aero marsz 30 min


U mnie na siłowni jest jakaś inna maszyna Smitha i innaczej iniciuje się ruch barków, muszę to dobrze obczaić, a jak nie to trzeba będzie pomyśleć nad maszyną typowo na bary!

Ale generalnie była MOC

Tydzień 1
PIątek 05.12.
DT


MISKA
1. Owsiane, jajca, ananas, kawa z mlekiem.
2. i 3. Ryż, pierś z kurczaka w pomidorach.
4. Chleb razowy, twaróg chudy, olej lniany, pomidor
trening
5. Chleb razowy, serek wiejski, masło orzechowe, ogórek.


TRENING

PLECY + ŁYDKI

1) Przyciąganie drążka wyciągu za karku 4 x
2) Przyciąganie drążka wyciągu przed sobą 3 x
3) Wiosłowanie wąsko (uchwyt wyciągu do klatki- siedząc) 4 x 8–10 - tu była MOC!
4) Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 3 x 15 - 15 kg,20kg, 20kg

1) Wspięcie na palcach stojąc 3 x
2) Wspięcia na palcach siedząc 3 x

+ 30 min aero - ale dziś w wersji bardzo emeryckiej..

Dziś oczy wielu skierowane były w naszą stronę podczas treningu
Ciężary szły dość duże, wręcz kumpel powiedział, że nie jednego na siłowni zawstydziłabym z ciężarem

A generalnie to jest dopiero początek tego co będzie się działo Bo ten tydzień to było zapoznanie się z maszynami i obciążeniami na "mojej" siłowni, a teraz już nie będzie zmiłuj się, ani cackania z ciężarem.


___________________


Mija drugi tydzień na zmienionej misce, a mi tak leci tyłek, biodra i nogi, że jestem w totalnym szoku
Na potwierdzenie kilka osób powiedziało mi to samo, że widać zmianę, więc to nie tylko moje wyobrażenie.
Poza tym spodnie coraz luźniejsze się robią, więc spadają centymetry.

Schodzi, to co było od wieków tak oporne!! Jestem ciekawa jakim efektem zakończy się ta redukcja.


Tymczasem po kolejnym tygodniu pełnym wrażeń czas iść się zregenerować


Zmieniony przez - sforcia w dniu 2014-12-05 23:37:35

ej,to zdradź chociaż jakim rozkładem lecisz Mikołaj też chce miec szczupłe uda

albo chociaż kaloryczność:) Jestem pod wrażeniem, bo pamiętam jakie hocki klocki były z Twoją dietą, a tu widzę takie fajne posiłki z WW , a Ty piszesz, że gacie lecą :D Yeaaaaaa :D