JOANNA SZYMANIAK - Sforcia

No od razu lepiej

Najgorzej się zebrać i napisać
Ogólnie bardzo dużo się u mnie dzieje jeśli chodzi o milion spraw właściwie. Bo praca na etat, dział na forum, treningi personalne + od razu dietetyczne porady, swoje treningi, gotowanie, wizyty u fizjo, a jeszcze weekendowe akcje typu wesela, jutro roczek i ciągle coś.
Nie narzekam jakby co, ale tyle się dzieje ze ciężko to ogarnąć wszystko, ale jakoś daje radę
Zobaczymy jak dalej.

I jeszcze parę foto zapodam, trochę pełniejsza moja wersja, ale i tak ogólnie jest Okej.
Wrócą intensywne treningi, miska na 100% i wróci wszystko do normy, bo zdecydowanie chciałabym żeby mnie było ciut mniej a juz na pewno żeby to jakościowo było lepsze, bo niestety baby maja z tym przerąbane, a jeszcze dodatkowo wtedy gdy wszystko idzie w biodra i nogi cholerne, jednak tam siedzi wuchta wody bo się trzęsą skubane jakby woda chlupała

Ale czuje się ze sobą dobrze, a najważniejsze ze z głową jest Okej. a bywało juz różnie














Zmieniony przez - sforcia w dniu 2016-08-05 09:35:49

Zmieniony przez - sforcia w dniu 2016-08-05 09:38:26

nie no , głowa wygląda okej i reszta również :D.

Praca trenera fajna sprawa, jeszcze jak sie lubi to co robi i w jakiś sposób się poświęca dla sportu no to , lepszej pracy się raczej nie znajdzie :). Też może kiedyś, teraz tylko online i ew porady dla osób które podejdą.
Dobrze że się realizujesz noi nadal trening i spojrzenie na sylwetkę jak ma wyglądać w przyszłości.

gienius - Dokładnie tak. Jeśli kochasz, to co robisz to nie przepracujesz ani jednego dnia
Coś w tym jest jednak

Kto wie jak się to dalej potoczy, ale na tę chwilę na wrzesień już się zapisała 5ta dziewczyna
Cierpliwie czekam na rozwój sytuacji.
____________________________

Zostały mi 3 tygodnie do urlopu - nie mogę się doczekać!!
Atakuje w tym roku na koniec Polski - Bieszczady! :) cieszę się ogromnie, że nie będzie tam zasięgu ani neta


A jeszcze nie rozmawiałam z Wojtkiem co będę robić przez te najbliższe tygodnie, ale mam pewien plan, bo potrzebuję wrócić do mocnych treningów, a takie "lelum polelum" mnie nie satysfakcjonuje.
Potrzebny mi już porządny wycisk

Później przerwa na chodzenie po górach i psychiczny reset, a później atakuje dalej!
Bo pośladki same się nie zrobią, a tłuszcz z nóg sam też nie zejdzie - a skubany przyłazi jak tylko lekko zluzuje z miską







Zmieniony przez - sforcia w dniu 2016-08-07 21:29:47

sforcia

Zostały mi 3 tygodnie do urlopu - nie mogę się doczekać!!
Atakuje w tym roku na koniec Polski - Bieszczady! :) cieszę się ogromnie, że nie będzie tam zasięgu ani neta

moi rodzice któryś rok z rzędu byli w Bieszczadach na urlopie i znowu mega zachwalali , musimy się też tam w końcu wybrać

wrzesień to idealna pora na góry według mnie

Góry to tylko po tym sezonie wakacyjnym

Banan tak właśnie wszyscy mówią, ze jak raz pojedziesz w Bieszczady, to będziesz chciał tam wracać


rion tez myślę, ze to najlepszy okres na góry, zwłaszcza że w TV słychać, ze Karpacz czy Zakopane jest dosłownie "zakorkowane" przez turystów

Najbardziej cieszę się na tą ciszę i spokój i piękne widoki

Zazdroszczę każdej minuty bez telefonu, internetu i tv....

WojtekA4

Zazdroszczę każdej minuty bez telefonu, internetu i tv....

o to to to.. tak mi się marzy, że padło wszystko co z siecią i komunikacją związane. relaks jak się patrzy

Bylam w tym roku w Cisnej. Prawie koniec swiata ☺ napewno bede wracac!