JOANNA SZYMANIAK - Sforcia

Ilość optymizmu i pozytywnej energii, odwrotnie proporcjonalna do ilości snu :D
lubię to :)

Wojtek ja juz tak jakoś mam
Tzn. ogólnie jestem bardzo pozytywnym człowiekiem i wszędzie widzę jasną stronę słońca

Poza tym mogę spać po 5h i normalnie funkcjonować, tyle tylko ze później nie widzę tego co się dzieje w środku w organizmie niestety....

No a tak jak przewidziałam wczoraj spędziłam 12h w pracy....
Wrocilam do domu ledwo widząc na oczy, ale na całe szczęście jedzenie na dziś miałam przygotowane więc mogłam odpocząć. Spałam w sumie 6,5 h jak dla mnie luksus, no i rano czulam się całkiem dobrze

Dziś również zanosi się na nadgodziny :/

Cóż, pewnych rzeczy się nie przeskoczy w życiu

A przez weekend jeszcze Wojtek przeczołga na treningu i weekend udany

tez tak kiedys miałam że w tygodniu spałam o 5h było spoko, wystarczyło odespać po 12h w weekend. ALe teraz coś się zestarzał i te min. 7h snu codziennie musze mieć :) każdy ma inaczej, ale wiem że mozna funkcjonowac na naprawde małej ilości snu

Niestety jak ma się " te lata " to trzeba spać więcej :D

popuri jaki Ty dowcipny

rion - przeczołgał w 30 sekund, ze nam się odechcialo serio.

natalijka u mnie to póki co działa, ale nie wiem właśnie jak długo
Ale regeenecja na tym etapie zdecydowanie powinna być lepsza u mnie!!!!!!

________


Po konsultacjach u Wojtka powiem na szybko tylko, ze tam gdzie miały być spadki tam były, a tam gdzie miało urosnąc, to urosło jest dobrze.

Zapowiedział mi zwiekszenie treningów do 6 w tygodniu!!
Oczywiście zero cardio! Ale ma pomysł na połączenie silowki i treningu metabolicznego, którego namiastkę mialysmy dzisiaj

W każdym razie do Sopotu czasu coraz mniej wiec juz nie ma czasu na żarty!!

Trzeba zapyerdalac!!

Późna kolacja

Emocjonujący dzień spędzony z Agatka <3

Trzeba zbierać siły bo zaczyna się najcięższy etap.

Dobranoc

Ja cały czas zaglądam i gorąco dopinguję

Żarty sie skończyły czasu coraz mniej

Nie stresujcie dziewczyny, bo kortyzol skoczy Asia zen-wdech-wydech-relax you can do it