Pewność siebie owszem, ale i pokora i skromność też ważne
Zobaczymy co to będzie, z pewnością dam siebie maxa!! Innej możliwości nie ma!!!
Poniżej zamieszczam obiecane porównania zdjęć.
03/2013 vs 06/2015
65 kg vs 65 kg
Uważam, że ta sylwetką którą mam obecnie jest w sam raz do porównania, bo taką sylwetkę planuje mieć po zawodach, tak na co dzień (ewentualnie mniej w udach, jak woda i hormony pozwolą )
Jak to Artur mówi "Taka Sportówa"
Nie chcę robić porównania z wysuszoną sylwetką pod zawody, bo nie o to chodzi.
Nie mówię, że efekt jest spektakularny, ale widać zmiany w proporcji ciała, gęstości mięśni, kształcie ramion, pośladków, ud
Gdybym od początku trafiła w ręce fachowców, to z pewnością efekt byłby inny. Ale przez ponad 1,5 roku to było bujanie się tu i tam.
Ale nie żałuję niczego, bo wiele się nauczyłam przez ten czas i właściwie mając porządne podstawy trafiłam do Artura i Sylwii, trzeba było mnie po prostu trochę skorygować i naprostować z dietą i treningiem i tadam oto co wyszło.
Dodatkowo dorzucam tabelkę z pomiarami - wczorajsze robione wieczorem po kolacji
- 12,5 cm w boczkach
A tym czasem palimy resztkę smalcu na dupsku i jedziemy z tematem!!!! Bo nie ma opieprzania się!! Jeszcze jest wiele do zrobienia!!
Zmieniony przez - sforcia w dniu 2015-06-15 17:09:45
Zmieniony przez - sforcia w dniu 2015-06-15 17:11:26
"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html