JOANNA SZYMANIAK - Sforcia

rzabba nie za bardzo zrozumiałem o co chodzi z tymi kośćmi

Sfrorcia już Ci posprzątam

rion10

rzabba nie za bardzo zrozumiałem o co chodzi z tymi kośćmi

Sfrorcia już Ci posprzątam

o to, ze większość osób nie robi planka, tylko w pozycji przypominającej planka wisi na kościach i nagle teraz coś takiego jest nazywane podstawową wersją

Podstawowa wersja jest leząc na ziemi, to dal tych którzy mają za słabe mięśnie, żeby utrzymać się w prawidłowym spięciu opierając na łokciach i palcach stóp

Ok teraz zrozumiałem przekaz

Sforcia

A później zdziwienie jak dziewczyny usłyszały, że jem tyle węglowodanów i nie robię żadnego aero

- faktycznie, poruszenie na sali było duże.

Ale to też obrazuje jak powszechne jest dziś przekonanie, ze "od węgli się tyje". Jest ono równie powszechne jak dwie dekady temu było przekonanie mówiące, że tłuszcz pokarmowy = tłuszcz ustrojowy. To samo błędne myslenie tylko inny obiekt niechęci i krytyki.

Dla wielu ludzi sytuacja w której dodanie węgli powodowuje poprawę kompozycji sylwetki to magia. A to nie magia tylko fizjologia

anchy

Sforcia powodzenia w realizacji celów!!!

Anchy!
Witam Cię - a tyle co wczoraj wpadłam na Twój dziennik i poczytałam.
Tobie również powodzenia i sił dla Ciebie i maluszka

JustBlackBerry - dojrzałam zanim usunięto - dzięki


A cała dyskusja o planku bardzo ciekawa takie wymiany poglądów jak najbardziej wskazane, bo ze wszystkich wpisów można się dowiedzieć czegoś nowego

rion10

Jak się posłucha np wykładów Tadeusza czy swego czasu bardziej aktywnego na forum Mawashiego to człowiek sobie uświadamia gdzie jest ze swoją wiedzą osobiście jestem w lesie
Przepraszam Sforcia za spam.

Może w tym lesie się gdzieś spotkamy
Bo ja co szkolenie wiem, że to co mam w głowie, to promil tego
Pamiętam moje spotkanie z Mawashim - o pomocy! Co on ze mną zrobił a co mnie nie bolało później.
Fachowiec jakich mało. Myślę, że to dzięki niemu moja postawa i wiedza są lepsze niż mogłyby być gdybym go nie spotkała.
Wiele wskazówek od niego uzyskałam i które stosuje do dziś.

I nie przepraszaj za spam cieszę się z takich wpisów, bo przynajmniej wiem, że ktoś czyta te moje wypociny.

rion10

Sfrorcia już Ci posprzątam

Bardzo dziękuję

faftaq

Dla wielu ludzi sytuacja w której dodanie węgli powodowuje poprawę kompozycji sylwetki to magia. A to nie magia tylko fizjologia

To pokazuje jak daleko z wiedzą jesteśmy, ale po Twoich szkoleniach i takiej frekwencji na nich jest nadzieja w ludziach, że jeszcze się uda im to wszystko wyjaśnić.
Przecieranie oczu ze zdumienia, to normalna reakcja ludzi w momencie, gdy swoim pewnym sformułowaniem burzysz ich całą dotychczasową wiedzę




Zmieniony przez - sforcia w dniu 2016-01-12 23:26:25

A teraz trochę bardziej szczegółowa wypiska.

1. Back Squat ATG
4x10 - 20/30/35/40
2. Military Press
4x10 - 20/22/24/26 - takie było założenie, ale niestety u mnie co 2,5 możliwy przeskok dlatego zatrzymałam się na 25kg
3. Hip thrust - bez komentarza nawet
4x15 - 40/45/50/55
4. Barbell Row
4x10 - 20/25/30/35
5a. Single Leg Curl - moje dwójki umarły tutaj
3x12
5b. Plank
3x30 sec
6a. DB Walking Lunges
3x15 - 8 kg
6b. DB side Hold - o jakie to się niewinne wydaje na filmie....
3x 30 sec - 16 kg


Pierwsze cztery ćwiczenia dodatkowo z liczeniem tempa 4010, między wszystkimi liczenie przerw, pilnowanie techniki i dało wycisk niezły.
Już dawno nie miałam po treningu takiego odlotu jak po tym. Wyprana z sił do maksa.
Ale tak lubię

Dziś z lekkim niepokojem wstałam z łóżka w obawie o kończyny dolne, ale było cacy. Jednak od godziny 15 zaczęły mi "umilać" dzień pojawiające się domsy


_________________________
Wtorek trening nr 2

Po wczoraj nie wiedziałam czego się spodziewać
Ale było zupełnie inaczej.
Trening męczący owszem, ale ćwiczenia "lżejsze", niektóre z ciężarem ciała
Ale nie powiem, bo na końcu serducho biło mocno. Wszystko dokładnie na wyczucie.
Pierwsze 4 ćwiczenia znów z tempem.
High pull to ćwiczenie, które zdecydowanie wymaga pracy nad techniką!

1. High Pull
4x6 - 20/25/27,5/30
2. DB Standing Lunges
4x10 - 6/8/10/12
3. Eccentric Dips
4x6 - masa ciala
4. Cable Pulldown 4x10
na wyczucie [13/15,5/16,5/18,5]
5a. DB Front step Up
3x12 - 8kg
5b. Plank 3xmax
6a. Eccentric Chin Up
3x5 masa ciala
6b. Db Swing
3x20 - 12kg

Z pewnością jutro poczuje znów zapomniane mięśnie jak np. przywodziciele dziś

_______________________
Menu wczorajsze i dzisiejsze takie samo (gotuje na dwa dni)

Wartość kaloryczna 2745 kcal
B - 173 g
T - 75g
W - 392g - (w tym Błonnik 57g)


1. Jaja 200g, siemię lniane 10g, grejfrut 200g, maliny 150g, olej kokosowy 3g, śmietana 12% - 20g, czekolada gorzka 5g

2. Ryż brązowy 100g, szynka wieprzowa mielona 200g, koncentrat pom. 30g, parmezan 10g, sałata 80g, papryka 150g.
Owoce - jabłko 150g, mandarynki 100g, migdały 10g

3. Wafle ryżowe 60g, pomarańcza 200g, migdały 20g, odżywka białkowa 35g, sok z buraków
TRENING
4. Zupa krem = ziemniaki 200g, seler 50g, marchew 50g, koncentrat pom. 50g, pierś z kurczaka 150g
Deser = kasza jaglana 50g, banan 150g, maliny 100g



__________________________________________
Tak to mniej więcej obecnie wygląda
Być może w dietę wprowadzone zostaną modyfikacje pod trening, ale to się jeszcze okaże.

Póki co wymiary stabilne, bez zmian.
Zmiany najważniejsze, żeby następowały w kompozycji sylwetki.

Jeśli czytacie również dziennik Agaty (no a jakby inaczej ) - to pewnie zauważyliście, że nasze treningi różnią się od siebie.
Każda z nas ma nie dość, że inne ćwiczenia, bo mamy inne słabe i mocne strony, tak ponadto mamy inne tempo, inne przerwy, różne ciężary.

Trening jest 100% dostosowany do naszych możliwości i tego nad czym mamy pracować.

To chyba cała dwudniowa relacja
Jutro natomiast DNT

Dobranoc

Sforcia to DB side Hold jest ćwiczeniem barkowym czy na brzuch?

Rion10 - w mojej ocenie na brzuch Myślałam sobie "co tam stanie z taką hantlą, pfff, ale mi wyczyn" zmieniłam zdanie po 15 sekundach....

__________________________________________

Wczoraj DNT.
Niby dzień wolny, a nie usiadłam na chwilę
Zdecydowanie bardziej muszę zadbać o regenerację. Mimo, że nie odczuwam za bardzo zmęczenia czy spadku sił, to wiem że taka ilość snu jaką mam od pewnego czasu źle wpływa na organizm


Wczorajsza Miska
1. Omlet = 200g jaja, 10g len, 3 g kokosowy, 100g kiwi, 100g maliny, 5 g czekolady, 20g śmietana
2. 100 g ryż brązowy, 150g schabu, 50g sałata, 100g marchewka, 5g olej lniany, 50g jabłka.
3. 75g ryż brązowy, 100g kiwi, 30g odżywka, migdały.
4. Zupa krem = 150g ziemniaki, brokuły, pieczarki, seler, marchew, 150 g pierś z indyka
+deser = jaglana 50g, 100g maliny, 100g pomarańcza.


___________________________________________________
Dzisiaj 3 trening z nowej rozpiski. Znów głównie dół ciała
Po przeżyciach z poniedziałkowego, wiem że ten będzie podobny
Bo ćwiczenia są ciężkie. Obstawiam, że umrę ponownie w tym tygodniu....

Do dziś odczuwam domsy po wtorkowym treningu - opuszczanie na poręczach dało nieźle popalić.

Twardym trzeba być ;)

Brak snu niby nie dokucza, ale w dłuższej perspektywie wychodzą jego braki.

Dzięki za info bo początkowo myślałem, że to jest unoszenie bokiem z trzymaniem na szczycie i przytrzymaniem