[SPAM] Moja siłownia to nie karuzela fikcji, wchodzę na cykl, dziś podlegam abolicji.

Po pijaku różne rzeczy sie gadało :D


Chyba zaden facet nie jest święty :D

Ja tak se myśle, no pewnie, gdzie on róże znajdzie o tej porze. Minęły jakieś 2 godzinki, siedzimy w kuchni wszyscy, on wraca dumny z siebie, z rękami za plecami i zaczyna mnie przepraszać, że on nie mógł dostać róży, i że w ogóle, ma niespodzianke dla mnie.

Wszyscy taka cisza, oczekiwanie, ja się załamałam, bo co mam takiemu powiedzieć

On wyciąga wino zza pleców i mówi że zaprasza mnie na kolację, że razem wypijemy

Hahahahahaha

hahahaha :D

ej...

to nie jest smieszne, ale sie smiejemy bo jesteś ładna


Zmieniony przez - Czesiek43 w dniu 2016-03-27 13:28:40

nie no swiruje

Kiedy to nawet w pewien pokręcony sposób urocze, w końcu nic złego mi nie powiedział.

Ale niestety, musiałam go spławić, powiedzmy, że mi imponują inni mężczyźni

za duzo przepraszał :D