[ART] Pierwszy rok treningów

Ronnie, czy wiosłowanie sztangielką mogę zastąpić wiosłowaniem sztangą, biorąc pod uwagę, że w drugim "pullu" już mam to drugie? Na siłowni mam za mały zakres ciężarowy sztangielek, za dużo cackania byłoby z odkręcaniem zacisków i dokładaniem 2,5 kg... Czy może aby urozmaicić trening coś innego horyzontalnego?

Może spróbuj wiosłowania jednorącz pół-sztangą.
Jeśli zaś zdecydujesz się na wiosłowanie sztangą-zastosuj inny chwyt.

Tak to ma wyglądać?

Ronie, może przejmuję się pierdołami, ale nie umiem się zdecydowac - split z partią raz czy dwa razy w tygodniu. Jak myslisz, ktory z planow przyniesie mi wieksze korzysci, efekty masowe + siła? Dodam, że dieta jest dopieta i stopniowo zwiekszam kalorie, więc na dniach powinienem zacząć beztluszczowo rosnąć :)

Mam problem z wyciskaniem leżąc. Temat chyba dość powszechny... czuję, że słabną barki, a nie klata. Nie mam żadnych zakwasów na klacie i trochę mnie to martwi. Próbowałem wyciskać zarówno z plecami przyległymi do ławeczki na całej długości, jak również 'mostkując' ze ściągniętymi łopatkami. Efekt ten sam.

Problem tkwi w technice, czy w obciążeniu? Dodam, że trenuję aktualnie na małych ciężarach (30kg), ze względu na fakt, że z większym nie jestem w stanie zrobić 5 serii, po 12 powtórzeń.

KamiD

Tak to ma wyglądać?

Tak.

patryx-13

Ronie, może przejmuję się pierdołami, ale nie umiem się zdecydowac - split z partią raz czy dwa razy w tygodniu. Jak myslisz, ktory z planow przyniesie mi wieksze korzysci, efekty masowe + siła? Dodam, że dieta jest dopieta i stopniowo zwiekszam kalorie, więc na dniach powinienem zacząć beztluszczowo rosnąć :)

Pytanie,co robiłeś wcześniej?
Jeśli tłuczesz partie 2x w tygodniu przez kilka miesięcy to warto wprowadzić zmianę i zaskoczyć organizm.

Michau1

Mam problem z wyciskaniem leżąc. Temat chyba dość powszechny... czuję, że słabną barki, a nie klata. Nie mam żadnych zakwasów na klacie i trochę mnie to martwi. Próbowałem wyciskać zarówno z plecami przyległymi do ławeczki na całej długości, jak również 'mostkując' ze ściągniętymi łopatkami. Efekt ten sam.

Problem tkwi w technice, czy w obciążeniu? Dodam, że trenuję aktualnie na małych ciężarach (30kg), ze względu na fakt, że z większym nie jestem w stanie zrobić 5 serii, po 12 powtórzeń.

Jeśli technika rzeczywiście jest dobra to nie masz się czym przejmować.
Pierwsze zawsze padają najsłabsze partie (słabe ogniwo) ,ale to nie znaczy,że klatka nie dostaje bodźców.

Czucie mięśniowe wypracowuje się latami.
Także trenuj dalej i się nie przejmuj.Jeśli będziesz wyciskał na serię 100kg to i Twoja klatka będzie większa

ronie220

patryx-13

Ronie, może przejmuję się pierdołami, ale nie umiem się zdecydowac - split z partią raz czy dwa razy w tygodniu. Jak myslisz, ktory z planow przyniesie mi wieksze korzysci, efekty masowe + siła? Dodam, że dieta jest dopieta i stopniowo zwiekszam kalorie, więc na dniach powinienem zacząć beztluszczowo rosnąć :)

Pytanie,co robiłeś wcześniej?
Jeśli tłuczesz partie 2x w tygodniu przez kilka miesięcy to warto wprowadzić zmianę i zaskoczyć organizm.

No więc od sierpnia zeszłego roku trenowałem kolejno:
- 8 tygodni FBW jeden zestaw
- 6 tygodni FBW dwa zestawy
- 8 tygodni push/pull 3 razy w tygodniu
- 8 tygodni push/pull 4 razy w tygodniu
- 4 tygodnie FBW 5-10-15 Wodyna
- 4 tygodnie push/pull 3 razy w tygodniu
- 10 tygodni push/pull 4 razy w tygodniu (jestem aktualnie w 8. tygodniu)

Prowadzę quasi dziennik treningowy w zeszycie więc mam dosyć klarowny wgląd w to, co do tej pory robiłem. Jak widać splita z partią raz w tygodniu jeszcze nie tknąłem.

-

aktualnie ćwiczę push/pull 4 razy w tygodniu, każda partia dwa razy, z tym że plecy i nogi na zmianę ciężej/lżej. zmieniłem ostatnio plan i teraz głównym ćwiczeniem na plecy jest podciąganie na drążku nachwytem, ale strasznie kiepsko mi to idzie. myślisz, że lepszą opcją będzie ćwiczenie samego opuszczanie się powolne, czy coś takiego:
https://www.sfd.pl/Trening_Armstronga_na_poprawę_wyniku_w_podciąganiu_na_drążku-t442964.html
fajnie to wygląda, kilku osobom dało niezłe wyniki, ale jak by się to miały do reszty mojego plany? Ćwiczę siódmy miesiąc, regularnie, dieta teoretycznie dopięta.