"Nie rdzewieć mimo upływu lat"

- 1,5 km spokojnej jazdy
- rozgrzewka i rozciąganie
- równoczesny wznos tułowia i ugietych nóg w kolanach z obciążeniem na klatce piersiowej: 3 serie 20*, 20*, 16*
- 11 km w ciągu 40 minut jazdy w tempie aerobowym
- 1,5 km spokojnej jazdy.

Jeden z gorszych czasów w jakim pokonałem 11 km.
Ponownie zmieniłem trasę i ponownie wpadłem na piaszczysty odcinek - jeszcze dłuższy niż ostatnio





Zmieniony przez - Giaurnemo w dniu 2014-06-12 18:19:13

1a. Wyciskanie sztangielek na poziomej: 12*, 10*, 10*
1b. Wiosłowanie sztangą nachwytem: 12*, 10*, 10*

3a. W siadzie wyciskanie zza głowy: 12*, 12*, 12*
3b. Odwrotne rozpiętki: 12*, 12*, 12*

4a. Uginanie łamaną: 12*, 12*
4b. Czachołamacze sztanga prostą: 12*, 12*

Nogi odpuściłem bo czułem, że tak będzie lepiej.
Ostatni przysiady i rower podmęczyły mi nogi.

Czuję się zmęczony.




Zmieniony przez - Giaurnemo w dniu 2014-06-13 18:56:29

I ja też! Ale leżeć wolę obok kobiety!

ojan

I ja też! Ale leżeć wolę obok kobiety!

Ale czy to jest zgodne z oczekiwaniami kobiety

Leżąc w ten sposób żaden mężczyzna nad tym się nie zastanawia!
Czasem warto pomyśleć tylko o sobie!
Kobieta potrafi skomplikować najprostszą sprawę!


Zmieniony przez - ojan w dniu 2014-06-13 19:43:09

ojan

Leżąc w ten sposób żaden mężczyzna nad tym się nie zastanawia!
Czasem warto pomyśleć tylko o sobie!
Kobieta potrafi skomplikować najprostszą sprawę!


Zmieniony przez - ojan w dniu 2014-06-13 19:43:09

Janie,zauważyłem, że ostatnio oddajesz się rozważaniom problemów filozoficzno-egzystencjalnych.

Poniżej coś co koresponduje z tą tematyką.

FDFD

Giaurnemo

Janie,zauważyłem, że ostatnio oddajesz się rozważaniom problemów filozoficzno-egzystencjalnych.

Poniżej coś co koresponduje z tą tematyką.

Pożyjesz jeszcze trochę dłużej i też będziesz taki - wtedy najwyższą wartością staje się życie: ptaszka, psa, kota czy życie nie narodzonych!
Świat wariuje i nawet pedał brzmi dumnie! Jeszcze trochę i w tych czasach tolerancji normalność zacznie być dyskryminowana.

Dlatego trzeba mieć opanowanych kilka trików maskujących niedostatki sylwetki.
Oto jeden z nich





Zmieniony przez - Giaurnemo w dniu 2014-06-14 12:03:54

ojan

Giaurnemo

Janie,zauważyłem, że ostatnio oddajesz się rozważaniom problemów filozoficzno-egzystencjalnych.

Poniżej coś co koresponduje z tą tematyką.

Pożyjesz jeszcze trochę dłużej i też będziesz taki - wtedy najwyższą wartością staje się życie: ptaszka, psa, kota czy życie nie narodzonych!
Świat wariuje i nawet pedał brzmi dumnie! Jeszcze trochę i w tych czasach tolerancji normalność zacznie być dyskryminowana.

Fakt, świat wariuje.
To co dzisiaj brzmi "dumnie" śp. Stefan Kisielewski nazywał jakoś inaczej
Janie, w pełni solidaryzuję się z Twoim zdaniem.