leah[50 tka]

wirda mile to , dziekuje


obliques w tej chwili to taki pseudo interwal...2 min biegu/1 min marszu

Zmieniony przez - leah w dniu 2013-01-07 10:42:05

leah

Kokosik

bieganie... może wplotę to jakoś w plan treningowy, bo mi tęskno...

a coz stoi na przeszkodzie

Ano zima odpuściła i chodniki nie są już śliskie ale po grypie nie mogę jeszcze tak na 100% dojść do siebie. Ciągle pokasłuję, katar mały, bo mały ale się ciągnie więc wolę nie szarżować z bieganiem na powietrzu.
Niemniej jednak biegania nie odpuszczę i w swoim czasie ono wróci

ano zima ...jakos mi to z mojej perspektywy umyka ze w pl czasem snieg bywa
a dzis

TRENING



i tak jak mowi moj syn..notatka do siebie:
* za duzo wzielam cierpi technika .....zminejszyc
**tu w ostatniej serii 7x potem wrozilam do obciazenia poprzedniej serii

ogolnie mam dosc ....ale......kocham to

MISKA



SUPLE
- lipopack
- omega 3
- tyroksyna 150 mg





Zmieniony przez - leah w dniu 2013-01-07 21:11:40

no no, lecisz o bandzie ładnie

obliques

no no, lecisz o bandzie ładnie

musze ....ponizej wyjasnienie



nie moge zakumac jak moj organizm dziala .... jak przestalam cwiczyc wskoczylo plus 2kg ....miska w miare czysta nie liczona .jak sie rozlozylam na trzy tygodnie +kolejne 3 kg- fakt jedyne co mi wchodzilo przy te 39,3 to bylu lody i bagietka z maslem i rosol same wegle zero bialka ..... i to takiego syfiatego cellulitowego fatu na brzuchu ....i co ciekawe przy TSH- 0,002...gdzie teoretycznie powinnam spadac z wagi nie iwem jeszcze jakie mam FT3 FT4, i czy w ogole mi je zrobili



czyli jestem cala akcje 40 - tka w plecy ...choc ludze sie ze te mm co je zrobilam jakos szybciej wyleza i pomoga sie pozbyc tego fatu


ps chcialam zaznaczyc ze swiateczne wyskoki jedzeniowe mnie nie dotycza ....nie obchodze swiat...tu juz miska byla czysciutka 26.12 - wylazlam z norki do pierwszego biegu




Zmieniony przez - leah w dniu 2013-01-08 10:05:25

W trakcie choroby nabrałaś wody i tyle. Wydobrzałaś, wróciłaś do ćwiczeń i wszystko wróciło do normy. Newralgiczne miejsca (talia, pępek... no i inne) spadają - czyli ok.

A co do spadania wagi przy braniu tyroksyny i niskim poziomie TSH - to raczej jest bardzo indywidualne. Gdyby tyroksyna była lekiem na otyłość i kilogramy spadały to otyłości by nie było. No niestety tak łatwo nie ma. Wystarczy spojrzeć na walczące hashimotki - u dziewczyn TSH utrzymywane jest lekami w zakresie nadczynności a ile wysiłku muszą one włożyć aby tu i tam pospadało.

Fajnie, że wracasz na dobre

nooo, skomplikowane to wszytsko I jesz tylko 1300kcal i nie chudniesz?

obliques

I jesz tylko 1300kcal i nie chudniesz?

teraz leci jest ok .....chce 1500 ale jakos i nie wchodzi ....i wychodzi mi 1300-1400


bardzej chodzilo mi o reakcje organizmu w czasie choroby ...nie jadlam wiecej niz 800 kcal.....fakt syfiate zrodlo ...i .....3kg na plus

Kokosik

Fajnie, że wracasz na dobre

mam nadzieje ze wszystkie kryzysy zdrowotne za mna ...

To pewnie Kokos ma rację, że wody nałapałaś.

leah

bardzej chodzilo mi o reakcje organizmu w czasie choroby ...nie jadlam wiecej niz 800 kcal.....fakt syfiate zrodlo ...i .....3kg na plus

Pamietasz, jak przyszłam do SFD jadłam niewiele więcej i tez tyłam. Żadnego ruchu.....a przy chorobie....bywa różnie... Najwazniejsze, że jest ok, wróciłaś i jesteś głodna.....nie tylko treningów Pamietasz, jak przyszłam do SFD jadłam niewiele więcej i tez tyłam. Żadnego ruchu.....a przy chorobie....bywa różnie... Najwazniejsze, że jest ok, wróciłaś i jesteś głodna.....nie tylko treningów