Moja Determinacja/rossi_/foto str. 116-117

Postanowiłem założyć ten dziennik głównie ze względu na to, żeby za jakiś czas spojrzeć na siebie i powiedzieć: "cholera, jaki kiedyś ze mnie był leszcz xD"

Wiek: 18 lat
Waga: 64kg
Wrost: 172cm
Reszty nie sprawdzałem...Tylko pas mi się z każdym kilogramem coraz bardziej powiększa, co mnie nie pokoi;] (jeszcze jakiś czas temu ważyłem 52 kg;))


Trenuję w domu. Mam sztangielki o wadze łącznej 22kg, regulowaną ławkę i drążek - staram się tym sprzętem walczyć o swoją sylwetkę no i co by nie mówić - idzie opornie;]

Ostatni rok był bardzo zmienny jeśli chodzi o moje treningi. Po nierozsądnym odchudzaniu ocierałem się o FBW, potem wylądowałem w szpitalu po nieudanych próbach podciągania się na drążku...
A w dniu dzisiejszym zacząłem trening ACT dla początkujących z postu podwieszonego ;)

Czyli dzisiaj wykonałem 3 takie obwody.

spinanie brzucha 12-15
wspięcia na palce 15-20
przysiady ze sztnagielkami 12-15
drążek podchwytem 8-10
pompki 10-12
wyciskanie sztangielek siedząc 8-10
zginanie sztangielek 10-12
pompki wąsko 8-10
uginanie nadgarstków 12-15

Było strasznie...Nie sądziłem, że ten trening tak daje w kość. A łapa trzęsie się tak, że myszki nie idzie złapać xD

DIETA: Stosuje się do 10 wskazówek żywieniowych. Czyli węgle do śniadania i okołotreningowo...Mam nadzieje, że nie zaleje mnie zbytnio taki system.

Zdjęcia, jedyne jakie znalazłem to takie gdzie ważę jakieś 55kg.(Z marca ubiegłego roku bodajże)

[zdjęcia usunięte]

W najbliższych dniach wrzucę zdjęcia aktualne, gdzie jestem 10 kilo cięższy ;)

Liczę na motywację :)









Zmieniony przez - rossi_ w dniu 2009-09-02 18:34:02

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-04-24 12:17:02

Tu raczej nie chodzi o to że aż tyle nauki, ale po prostu dojazdy zabierają mi bardzo dużo czasu i najczęściej kiedy wracam do domu jest już wieczór
Treningów oczywiście nie przerywam, 4 razy w tygodniu udaje mi się poćwiczyć. Na forum jednak spędzam bardzo mało czasu ostatnio.

Dziękuję za miły odzew
Aczkolwiek pisanie raz w tygodniu w dzienniku jest średnio pomysłowe

Dlatego zamykam dziennik do odwołania.
Przepraszam wszystkich zawiedzionych i liczę, że nie nie ma ich zbyt wielu

Dobrej nocy

joł!

będę zaglądał!

nie możesz ruszyć na normalną siłkę? bo 22 kg obciążenia to kiszka

o stary - na fotach to przecież anorektyk jakiś
dowal kcal ostro, rusz na siłkę i rób ostre treningi
z takim bf% jak będziesz dobrze trenował to się nie zalejesz - masz słabą wrażliwość insulinową w tkance tłuszczowej
jak zaczniesz dźwigać duże ciężary, robić ciężkie złożone ćwiczenia i do tego dużo jeść to ładnie urośniesz

Zmieniony przez - Volcanodon w dniu 2009-09-02 19:43:52

Odrazu musisz jezdzic po chlopaku? Patrz na siebie ;p
rossi_ na twojim miejscu zaczol bym o wiele wiecej jesc :) zlapac duzo miesa , nie koniecznie tluszczu ale powinienes zakryc kosci i żebra. Życze powodzenia i zapraszam na silownie publiczna tam tez doradza co nie co :)

Qlon, o co Ci biega?
to Ty jeździsz po mnie

a ja walę normalne komenty
ni kszty w nich obrazy czy demotywacji
więc o jakich jazdach mówisz?

dziwne, że tak to odbierasz

bez spamu już

rossi jedziesz chłopaku

Jak powiedziałem, teraz nie wyglądam już jak z Auschwitz. Zresztą, jutro coś wkleję i myśle, że zmiana jest chociaż lekko na plus:)

Niestety normalna siłka odpada :(
Już nawet nie chodzi o względy finansowe, ale o paniczny strach rodziców przed większymi ciężarami :/. W sumie, raz już sobie zrobiłem krzywdę o czym nawet wspomniałem na Twoim blogu, więc im się nie dziwie.

Jak na razie przy tym ACT, te 22kg w miare wystarcza. Na przysiady muszę ładować dodatkowy ciężar do plecaka, żeby było ciężej. Wkrótce pewnie i tego będzie za mało i będę miał problem. Reszta ćwiczeń wymęczyła mnie mimo, że to tylko ciężar własnego ciała, więc nie jest źle;)

Wkrótce mam tomografie - jak dobrze wyjdzie(w co wątpie), to może pomyśle o jakiejś sztandze z większym obciążeniem? Czas pokaże :)

Wklejam zdjęcie aktualne już dzisiaj ;)

[zdjęcie usunięte]













Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-04-24 13:04:02

nie no dużo lepiej

a z rodzicami próbowałbym pogadać

co konkretnie im nie leży?

Przynajmniej do wyniku tomografii nie ma w ogóle rozmowy z nimi na temat większych ciężarów ;), martwią się o synka. A jeśli badanie nie wyjdzie źle, to sprawa mogłaby być otwarta...Mogła, gdybym ja sam wolał ćwiczyć na siłce niż w domu :)

Dlatego wolę pomyśleć w tym wypadku o skołowaniu jakiejś sztangi za jakiś czas ;)

Volcanodoon - Mam słabą wrażliwość insulinową w tkance tłuszczowej? Chodzi o to, że przez to łatwo nabieram fatu?

Zmieniony przez - rossi_ w dniu 2009-09-03 07:56:14

To jest zdjęcie 18-nasto letniego faceta? Jestem w szoku. To zdjęcie wygląda jak z badania lekarskiego w 6-tej klasie podstawówki. Mój szok pogłębia fakt że rodzice nie pozwalają 18-letniemu facetowi chodzić na siłkę . Stary, weź się ogarnij i weź sprawy w swoje ręce. I nie żadne domowe wkładanie książek do plecaka tylko idź na porządną siłownie, tam zawsze ktoś ci pomoże, doradzi, przyasekuruje. I nie ma się czego wstydzić, do mnie nie tacy przychodzą i ćwiczą, tzw. "fruwający na wyciągach"
Powodzenia

Zmieniony przez - grrubas w dniu 2009-09-03 08:10:39

Dzięki... :(
Fakt, pierwsze zdjęcie jest fatalne, ale zrobiłem je po mega hardcorowym i nieumiejętnym odchudzaniu, przez co do dzisiaj mam problemy zdrowotne.
Ale chyba to drugie, gdzie ważę 10kg więcej nie jest aż tak tragiczne...

Uważasz, że ćwicząc w domu nie jestem w stanie osiągnąć w miarę normalnej sylwetki?
Nie chce być wielki...
A zresztą, jaka jest różnica w tym, czy pójdę na siłownie czy sam kupie sobie sztange z obciążeniem?

Te aktualne takze kiepsko wyglada.
Masz bardzo drobne kosci, w barkach praktycznie szerokosci brak.
Da sie to poprawic, ale potrzebny jest ciezki, wieloletni trening.