DT Madzia

Ja nie sledze kalistenicznych osob, byc moze w kalistenice to caly czas jest wazne, ja ten nowy trend zauwazylam jakis czas temu u trenerow od trojboju, przygotowania motorycznego, zeby miednicy nie podwijac tylko ustawiac neutralnie, i to przeklada sie na inne cwiczenia gdzie core trzeba angazowac, w tym wlasnie pompki. Znajde jakies linki to co Viki wrzuce

Poza tym ja wole zwiekszyc trudnosc cwiczenia, np takich pompek kosztem lepszej linii kregospupa, czyli wole dodac ciezar czy poglebic pompke i robic brzydziej niz idealnie wersje latwiejsza. Po jakims czasie w nowej pozycji sila sie poprawi i automatycznie tez pozycja

Zobacz Viki, tu jest taki skrot o co chodzi z tym podwijaniem, juz teraz nie moge zlokalizowac innych miejsc gdzie to jest nawet lepiej opisane. Mnie wlasnie tez tak uczyli jak te trenerke, by zawsze praktycznie robic tzw ‚f*** w pepek’ ny dopiac brzuch, ale jak przestalam tak robic to ja czuje tylko korzysc, core trzymam rownie mocno, a nawet lepiej chociazby w takim przysiadzie, neutralnie jest dla mnie bardziej naturalnie i wlasnie, czuje ze tyly znacznie lepiej pracuja.
Podobnie w good morning, pompkach itd. A nawet w szkoleniu online ktore sobie wykupilam u trenera ktorego bardzo cenie, bylo ze nawet lekka hiperlordoza nie jest taka straszna.
Akurat czysta kalistenika to moze co innego i tam to jest chyba jak tak mysle wazniejsze (by podwinac miednice), nie wiem, ale ludzie maja takie rozne uwarunkowania anatomiczne, silowe, dysbalanse, ze to jest wszystko indywidualne teoche. Czysto funkcjonalnie nie ma to znaczenia, kregoslupa nie uszkodzisz jak bedzie lekko wygiety w te czy inna strone, core zepniesz i tak jak sie do tego zaadaptujesz.
https://www.instagram.com/p/CY7JMzdsvHS/?igshid=YmMyMTA2M2Y= 

Madzia - ja z zazdrości pokazałam Twoje pompki koledze i powiedział ze dobrze jest. :)

Hehe, dziekuje, ja z moich pompek jestem zadowolona, ale ja wiem o co Viki chodzi bo sama tak wlasnie kiedys robilam jak Viki mowi i myslalam ze tylko tak jest dobrze albo najlepiej. A teraz mysle ze mozna inaczej i nie ma tylko jednej dobrej wersji

Day 2, back
1. BB row undergrip 8/7/6/8/7/6
(48,5kg/51/53,5/52,5/55/57,5)
(47,5kg/50/52,5/50/52,5/55) (45kg/47,5/50/47,5/50/52,5)
(jak poprzednio) (42,5kg/45/47,5/45/47,5/50) (40kg/42,5/45/42,5/45/47,5)
2a. SS hammer high row 4x10 (+42,5kg) (+40kg) (+40kg) (+37,5kg) (+35kg) (+30kg)
2b. SS cable pull around 4x12 (13,5) (13,0) (12,5) (10)(9,0 - nie wiem jakie to sa jednostki) (dziwne oznaczenie ciezaru, niby opor 8,0, w miare lekko)
3a. SS stiff arm pulldowns 4x12 (33kg) (32kg) (inny wyciag) (30kg) (30kg) (29kg)
3b. Tbar row 4x12 (+27,5) (+25kg) (+ 22,5kg) (+22kg) (+22kg) (sztanga+20kg)
4. Lat pulldowns neutral 3x15 (33kg) (33kg) (32kg) (31kg) (31kg) (29kg)

Trening zaliczony, teraz kardio i lece do domu robic moje jabluszka

madzia_666

Hehe, dziekuje, ja z moich pompek jestem zadowolona, ale ja wiem o co Viki chodzi bo sama tak wlasnie kiedys robilam jak Viki mowi i myslalam ze tylko tak jest dobrze albo najlepiej. A teraz mysle ze mozna inaczej i nie ma tylko jednej dobrej wersji

W sumie w wielu ćwiczeniach czasem dokłada się ciężaru i robi "brzydsze" technicznie powtórzenia, pewnie to też zależy od celu, są różne metody treningowe. Dla mnie też te pompki są ok, zwróciłam uwagę na tą miednicę bo akurat ostatnio trochę na ten temat czytałam i oglądałam

Jak pisalam, jest brzydsze bo jest trudniejsza wersja, ale nawet w zwyklej wersji nie podwijalabym miednicy bo uwazam ze nie jest to konieczne. Brzuch, core bardzo dobrze mozna trzymac tez przy lekkim wygieciu kregoslupa.
Jak jestes na ortodoksyjnych grupach kalistenicznych to tam moga byc takie tresci, bo oni tak robia, bo moze jest to niezbedne do trudnych figur kalistenivznych ktorych ani ja ani chyba ty nie robisz. Ty masz po prostu trzymac spiety brzuch i czuc sie stabilnie w pozycji, nawet jak bedzie bez linii prostej.

Madzia no nie robię, ale może kiedyś zrobię jak mi życia nie braknie (i tyłek schudnie ). Generalnie w kalistenice to wszędzie ma być hollow body - w podciąganiu, w dipach (wyglądają inaczej niż to co robią kulturyści, ale z drugiej strony oni potrafią z dipów na poręczach przejść do stania na rękach na poręczach i czasem po drodze jeszcze wagę zdobią ). W sumie te prostsze ćwiczenia są traktowane jako pewien etap przed trudniejszymi, może stąd takie zalecania co do techniki. Jeśli celem ma być po prostu pompka to ok, pewnie nie ma potrzeby akurat robić w takiej formie. Ważne że jest poprawnie Ja tak z ciekawości o tym wspominam, bo widać właśnie różne podejście do jednego ćwiczenia. Jak zawsze - wszystko zależy od celu.


Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-09-10 21:34:21

Viki, jak ci tak pasuje robic to rob, tak tez jest dobrze, hehe, moze kiedys ci sie to przyda, bo bedziesz szlifowala trudne figury kalisteniczne, a zrezygnujesz z biegania, bo moze byc ciezko znalezc czas na to i na to. Ja po prostu zrezygnowalam z podwijania miednicy w wiekszosci cwiczen bo to mi wprowadzalo zly nawyk i czesto skupialam sie tylko na tym zamiast na cwiczeniu, bo nie daj boze mi sie pozycja pusci i bedzie łuk, hehe, no i wyczytalam w wielu miejscach ze odchodzi sie od tego w sportach silowych na rzecz miednicy neutralnej. Wiec taka neutralna teraz trzymam i nic mi nie dolega, nic sie zlego nie stalo ani nie dzieje, progresuje w tych pozycjach z ciezarem, jest stabilnie i silnie, nic mnie nie boli.
Ja wychodze z zalozenia ze nad pewnymi kwestiami nie moge sie slupiac bo mi to hamuje progres tam gdzie bym chciala. Wole progresowac w pozycji dobrej ale moze nieidealnej, niz stac bez progresu pracujac w nieskonczonosc nad rzeczami ktore u mnie nie maja znaczenia.

Np to podciaganie, to dobry przyklad. No ja wole np zrobic z podgietymi nogami 10 pullupow z ciezarem, i progresowac w ten sposob, niz tracic czas na nauke nardzo ladnych 10 pullupow w hollow body