Jędrzej Pietz - Przygotowania na 2021

No już tych węgli sporo :D

No już trochę jest co mielić, ale apetyt dopisuje i praktycznie każdy posiłek w moment przelatuje, więc nie ma co narzekać :D



Dzisiaj

pull

0. Narciarz
2s 15x15

1.Pendlay row
135x9, 140x8, 110x10

class="link" target="_blank">

2.Podciąganie nachwyt
15x7, 10x8, 0xmax (12)

3. Wiosło pólsztanga ala tbar
120x8, 110x8, 100x12

class="link" target="_blank">

4. Sciąganie drązka po skosie
50x9, 45x10, 45x10

class="link" target="_blank">

5. Hammer pullover
130x15, 140x12, 150x5x4x2 cluster

6, Szrugsy sztanga
190x10, 190x10, 190x10

7. Odwrotny butterfly
103x13, 103x9, 82x18

8. Uginanie jednorącz w podparciu o ławke
22x8, 22x8, 17x9

9. Młotki siedząc
25x8, 25x7, 17x10

cardio 25 min


Waga na czczo 110,3

Dzisiaj dnt

Bez cardio

Waga na czczo 110,4

Dzisiaj nogi

Przez dającą się mocno odczuć czwórkę, dzisiaj poszedł tylko dwugłowy oraz przywodziciel i brzuch

Wpadło min uginanie leżąc i stojąc, martwy na prostych, przywodziciel i odwodziciel na maszynie, kilka ćwiczeń na trx i brzuch

class="link" target="_blank">

Wczoraj

Push

1. Wyciskanie sztangi skos
135x6, 135x5, 110x10

2. Wyciskanie hammer poziomo
170x8, 170x6, RP165x5x3x2

3. Wyciskanie hammer dół
160x9, 165x9, CS 180x4

4. Fly press
32x8, 32x8, 32x8,

5. Rozpiętki brama od dołu
3s 17x12

6a. Wznosy w bok leżac na ławce, brzuch podparty
22x15, 25x15, 25x15, 25x15

6b. Przyciaganie hantli do brody
25x15, 25x12, 25x12, 25x12

7. Wyciskanie hantli siedząc
45x6, 45x5, 37x12

8a. Prostowanie przy wyciągu od dołu ze sznurem
3s 39x15

8b. Prostowanie zza głowy tyłem do wyciagu
3s 39x15

8c. Prostowanie ze sznurem
3s 39x15

łydki

25min cardio

Dzisiaj

Pull

1. Ściąganie podchwytem
10x130, 8x130, 12x100

2. Wiosłowanie półsztangą jednorącz
8x75, 8x75, 12x62

3. Wiosłowanie hammer nachwyt
10x110, 8x110, 115x5x4x3 RP

4. Wiosłowanie podchwytem smith
8x110, 8x110, 110x3x3x2 RP

5. Ściąganie z góry jednorącz maszyna, szeroki chwyt
3s 10 na rękę bez żadnej przerwy od razu 61

6.Szrugsy sztangą
3s 10x190

7. Odwrotny peck deck
25x15, 25x15, 25x15

8. Uginanie z prostą sztangą
8x62, 8x62, 12x52

9. Młotki arm blaster
8x22, 8x22, 10x20

cardio 25

Wczoraj dnt

Bez cardio

Bf cały czas perfekt !

Dzięki bardzo Mati, przyznam, że sam jestem bardzo zadowolony z tego jak to idzie na ten moment


Drobna przerwa w wypiskach spowodowana była tym, że ostatnich kilka dni było dla mnie dośc mocno cięzkich. Raz, że gigantyczne problemy ze snem, a już zwłaszcza przy nieco wyższych temperaturach. Jak się zdarza upalna noc to niemal na 90% będzie dla mnie ona nie przespana. Do tego wyszło jeszcze kilka bardzo mocno stresujących sytuacji i nie miałem totalnie głowy
Dziś jest już znacznie chłodniej i mam nadzieję, że nieco odżyje po tych kilku dniach

Z ciekawych rzeczy to ta wysoka waga i jej nie zmiennośc powodowały prawdopodobnie mocne stany zapalne. Bo odkąd pojawiła się kontuzja dorzuciłem tb500 coby pomóc ją zaleczyć, i nawet fizjo przyznał, że to dobry pomysł. I po paru dniach bez zadnych zmian waga sama z siebie nagle spadła do 108,9
Wczoraj poszły nogi i właściwie poza przysiadami które były robione mocno zachowawczo to reszta ćw bez zmian. Zakresy jak i obciążenia takie same jak poprzednio, także wydaje mi się, że noga doszła już chyba do siebie
Po tych wczorajszych nogach z ciekawosci dzis sie zważyłe, i waga wróciła do 110,4
Dziś z kolei push z naciskiem na barki i poczułem nieco ból w przyczepie klatki. Więc zluzowałem przy wyciskaniu wąskim, reszte udało się zrobić bez zmian

Mam nadzieję, że faktycznie uda mi się te kilka nocek odrobić. Bo gdy nie było problemów ze snem to i na treningach nic nie pobolewało. Także mam nadzieję, że uda się do tego wrócić.

Niestety ale przy takich temperaturach mega ciężko jest zasnąć, akurat teraz na szczęście w nocy mocno spada temperatura także jak się zrobi przeciągi to jakoś się tam wychłodzi i idzie w końcu zasnąć