Masti -kulturystyczne życie:plany,opinie,komentarze

Kolega na tych MP w PCA zajął 1 miejsce jak porównywałem zdjęcia z jego zawodów z tymi co tu Masti wrzucił to ciężko powiedzieć gdzie był poziom wyższy przynajmniej na moje laikowe oko

masti - już wszystko wie ale nie powie!
Goldberg - zazwyczaj tam są zawodnicy nie martwiący się o kontrolę antydopingową oraz tacy, którzy byli wcześniej w IFBB i nie podobała im się ocena ich formy przez sędziów.

Ojan masz rację

goldberg1982

Ojan masz rację

Zawsze z radością czytam takie wpisy

Ojan-z pewnych wzgledów nie moge tego publicznie napisac,ale na priv -mogę :).

Niestetyjakoś lepszych zdjęc z zawodów na razie nie widać-trudno z nich coś porównywać z innymi federacjami.

Ale tak patrząc na screny z NPC i IFBB-tu w związku było o wiele lepiej.
PCA też wygląda dobrze.
Ale wiecej by mozna powiedzieć,jak zawodnicy z wszystkich federacji stali by na jednej scenie i na jednym zdjeciu

Popuri startował w niedzielę w PCA i w kat. było 2 zawodników (zgłosił się do Kielc ale go odrzucili gdyż wcześniej startował w innej federacji - kilka lat temu staliśmy razem na scenie MP)
NPC ma mieć zawody za kilka dni i on tam ma wystartować również.

Wszystko o przechodzeniu z federacji do innych federacji

?t=2096 od 34:50 minuty wywiad Tasiemskiego



Zmieniony przez - ojan w dniu 2021-05-12 07:59:13

Dzis regeneracja a jutro : łapyyyy :)

Do tego jeszcze jest bonus-świeto w Holandii-mam wolne :)

Właśnie opracowuję plan na ta okoliczność... :)

W tej mrocznej 3 pandemii powiało optymizmem znów-od 19 maja mają otworzyć siłownie .

Ale najciekawsze jest coś innego-siłownie zamknieto przy ilości dziennych zarażeń ok 6500.

I przy tej samej ilości teraz otwierają ...

A jeszcze ciekawsze jest to,że od 4 stycznia do włąściwie końca kwietnia-ilość dziennych zarażeń była dużo mniejsza niż 6500 ....

Rozumiecie coś z tego ?





Zmieniony przez - masti w dniu 2021-05-12 22:25:53

Rano zimno ,mglisto ale słońce starało się przebić-świat zrobił się pastelowy :)

Trening dobrze poszedł,dopingowała mnie myśl ,że juz w środę bedzie trening na siłowni.
Nie moge sie doczekać :)

W takim otoczeniu dziś trenowałem i przy takich dźwiekach:

Pięknie tylko sztangi brakuje i można cały dzień ćwiczyć

Druga częśc planu na dziś to odwiedzenie najbardziej górzystego rejonu Holandii-czyli terenów między Mastricht a granicą belgijska i niemiecką.

Jako Polacy nazywamy ten rejon "holenderskim Podhalem" :)

Holendrzy tego nie rozumieją,chyba ,że byli w Polsce w Zakopanym -wtedy łapią ten sarkazm :)

Ale mimo braku wysokości(bo wzgorza po 100-200 metrów npm a najwyższy szczyt i to płaski-ma 322 m npm -terany są urokliwe.

A miasteczka tykowo turystyczno-starożytne.

Naprawdę bardzo mnie sie tam podobało.

Troche zdjęć -jeszcze z mojej siłowni

















Zmieniony przez - masti w dniu 2021-05-13 21:57:45